Klub MazdaSpeed

Podczas odpalania coś zaskrzypi raz (podobnie do paska ale to nie to) i przestaje dalej silnik pracuje równo . Co to może być ? Rozrusznik ?

Rolka prowadząca paska rozrządu?

jeżeli to jest to co mówisz ? To czeka mnie wymiana całego rozrządu czy tylko mogę wymienić ta rolkę ?

a kiedy był ostatni raz rozrząd wymieniany?

jeśli kolega nie wie kiedy rozrząd był wymieniany to radzę wymienić – kolega Smirnoff ma przystępne ceny na oryginalne części, u mnie realny przebieg auta 195000 pompa wody miała luz i piszczała, rolka delikatnie szumiała teraz cisza i spokój koszt nie mały bo 1100 zl ze wszystkim

To rozrusznik, trzeba wymienić tulejki albo chociaż przesmarować. Rolki i łożyska chałasowałyby cały czas a nie tylko przy odpalaniu, więc głupoty piszecie, co nie znaczy, że nie trzeba wymienić rozrządu, jeśli nie wiadomo kiedy było to robione. Z drugiej strony w tych silnikach rozrząd jest niekolizyjny, więc... Decyzja należy do Ciebie. Na tą chwilę, do cholery, najprostrzy sposób: zdejmij poprostu paski napędowe osprzętu i odpal samochód, jak zapiszczy to wiadomo co można wyeliminować .

tadziomaru1 napisał(a): więc głupoty piszecie

Głupot wyssanych z w tym poście nie było.
Dlaczego ustał pisk po wymianie rozrządu? Dlatego że się zacierała, piszczała podczas i
2-3 sekundy po rozruchu, jak poszła w ruch to pisk ustępował. Najgorzej było rano.
Dlatego napisałem:
Rolka prowadząca paska rozrządu?

Zacznij od najbardziej oczywistej żeczy
od rozrusznika, jak masz dostęp do kanału to max. 1.5 godziny

No dobra, ale wcześniej nie napisałeś, że ta rolka piszczała w trakcie rozruchu .
I nie świeć tu gołą, czerwoną, brzydką...

Nad rozrządem pomyśle ale najpierw sprawdzę ten rozrusznik . Dzięki za wszystkie wypowiedzi.

Witajcie,
miałem podobna sytuację jak kolega. Sprawa się wyjaśniła jak po wymianie rozrządu nadal miałem taki pisk. Okazało się że to rozrusznik. Po wyczyszczeniu i przesmarowaniu – spokój. Kolega też tak rozwiązał problem?

wymieniłem rozrząd,paski i ucichło ale nie jestem pewien że od tego to było

Odkopuje temat ale dla potomności chce dodać że problem skrzypienia powrócił wraz z niską temperatura i tak jak mówił "tadziomaru1" winny był rozrusznik który za późno cofał zębatkę i wystarczyło przesmarować tulejki
ps. dostęp przej....ny dolot z filtrem i podporę kolektora dolotowego trzeba demontować