Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich miłosników Mazdy.
Jakis czas temu kupiłem mazde 626 1999r po liftingu, 2000cm 136km. Pisze w sprawie problemu, który mam z powodu mojego autka. Otóż podczas jazdy auto przy 3 000 obrotów szarpie na zimnym silniku, gdy przejade kilkanascie kilometrów i silnik złapie temperaturę szarpanie znika. Wszystko zaczeło sie od mementu gdy załozyłem instalacje LPG w mojej mazdzie. Jest załozona instalacja sekwencyjna firmy STAG4. Próbowalem rozwiazac ten problem na wiele sposobów odstawialem auto do róznych mechaników i zaden nie potrafil rozwiazac tego problemu. Podczas podłaczenia do komputera nie zostały wykryte zadne błedy ani tez usterki. W firmie gdzie zakladalem gaz powiedzieli ze to nie jest wina instalacji gazowej i twierdza, ze problem z szarpanie musial byc jeszcze przed zalozeniem instalacji. Ale jezdzac tym autem wczesniej nigdy nie mialem problemu z szapaniem silnika, zawsze chodzil równo i czysto, zadnych szarpań itd.
Prosze bardzo w miare mozliwosci o jakies wskazówki, rady i mozliwe przyczyny mojego problemu.
Pozdrawiam wszystkich i z góry dziekuje za pomoc.
"peckopawel81"

Instalacja na 100% jest źle skalibrowana lub źle dobrana. Mazda ma wrażliwe i wybredne wymagania co do osprzętu LPG.

Erastotenes ma rację, gaziarz spartolił robotę, a teraz mydli Ci oczy. Ja również mam założoną sekwencję STAG4 i kultura pracy silnika na gazie jest identyczna jak na benzynce. Na twoim miejscu naciskałbym na gaziarza,który Ci zakładał instalację, aby to poprawił.
Pozdro

Tez uważam ze to wina gaziarza,ale on twierdzi ze instalacja nie ma nic do tego i ze jest w pozadku i ze auto musiało szarpac wczesniej, a wiem na 100% ze nie szarpała! teraz mechanik odłączył mi całkiem gaz i szuka przyczyny ale nie moze jej znaleźc

I jej nie znajdzie, a jak znajdzie to wciśnie ci kit aby wyciagnąć z ciebie ile sie da – czytaj naciagacz. Jak nie zna silnika to niech łap tam nie wkłada, bo zepsuje to co jest dobre

Kolego ten mechanik u którego jest teraz mazda jest w poządku,tylko nie moze dojsc czemu szarpie,zaznaczam ze gaz jes teraz odłaczony. komputer tez nie pokazuje zadnych błedów. moze Ty znasz jakiegos dobrego mechanika?

swiece i przewody wymienial ?

Tak wymieniłem

peckopawel81 napisał(a):Kolego... może Ty znasz jakiegoś dobrego mechanika?

Pytanie skąd jesteś? Znam dobry zakład ale w Lublinie lub w Świdniku. W Rzeszowie mam tel. do serwisanta z Mazdy, ale nie wiem czy będzie taki szczodry udzielić Ci info. To co mogę Ci podpowiedzieć, to spróbuj napisać do Jaksy, może on ci coś podpowie. Opisz dokładnie mu cała sytuacje. Pozdrawiam.

Kolego jestem z woj. podkarpackiego mała mijscowosc miedz Sanokiem a Przemyslem. zrobie tak jak napisałes; spróbuje napisac do Jaksy moze cos odpiszą. Wielkie dzieki Kolego!

z.o.m.b.i napisał(a):Erastotenes ma rację, gaziarz spartolił robotę, a teraz mydli Ci oczy. Ja również mam założoną sekwencję STAG4 i kultura pracy silnika na gazie jest identyczna jak na benzynce. Na twoim miejscu naciskałbym na gaziarza,który Ci zakładał instalację, aby to poprawił.
Pozdro

+1, dotyczy CAŁEJ WYPOWIEDZI.
nie trac kasy na mechaników i nie szukaj problemu tam gdzie go nie ma a gazownika zwyzywaj i kopnij w du*pe.
znajdz w okolicy kogos kto ZNA sie na swojej robocie (gazownika a nie druciarza)
pozdro

PS.
jakie masz przerwy na świecach???

Gazownikowi powiedziałem to co mysle,szkoda tylko ze tak łatwo im odpusciłem. Własnie czytałem i słyszałem o tych odstepach na swiecy. ponoc zmniejszenie przerwy tez nie którym pomogło..

zmniejsz przerwy na swiecach do 0,7 i daj znac co sie dzieje
podociskaj wszystkie wtyczki przy silniku i odme
zresetuj kompa...

Kolego dam Ci znac jak to zrobie,tylko auto jeszcz jest u mechanika i jutro albo w czwartek go odbiore