problem z odpalaniem i obrotami

Witam i przepraszam z mety jeśli przeoczyłem temat i go dubluje . Zaczynam od tego że dzieją się u mojej madzi dziwne rzeczy ;/ zapalam samochód no to pusci dymek to juz o tym czytałem ale to pomijając. Przejadę klka kilometrów zgaszę silnik po jakimś czasie zapalam złapie 2 tys obrotów i nagle gaśnie ? czy moze to byś wina immobilaizera? .Mam Mazde 626 2.0 b, gaz sekwencyjny 97 r sierpień
Zapalam za każdym razem na benzynie, ale muszę zapalać go czasami do 3 razy a czasami zapala się za 1 razem Czasami odrazu po zapaleniu silnika chcę dodac gazu to gaśnie odrazu ;/ np po nocy.
Czy może to być zapchany filtru benzyny/ gazu bo nie wiem czy były wymieniane . Jedyne co wymieniałem to świece w tym samochodziku. Na benzynie czasami jak ją wkręcam na obroty to tak jak by coś przerywało wchodzi na obroty jak traktor . A na gazie jak jadę i wrzucam dwójkę to czasami dochodzi wskazówka do 2.5 tys. obrotów i spadają obroty nawet jak mam wciśnięty pedał gazu. Prosiłbym o jaką kolwiek odpowiedź a jeśli coś zakręciłem to prosze o powtórzenie i wytłumacze konkretnie sorki jeśli zdublowałem
pzdr
mam ją dopiero ok 3 miesiące
Zapalam za każdym razem na benzynie, ale muszę zapalać go czasami do 3 razy a czasami zapala się za 1 razem Czasami odrazu po zapaleniu silnika chcę dodac gazu to gaśnie odrazu ;/ np po nocy.
Czy może to być zapchany filtru benzyny/ gazu bo nie wiem czy były wymieniane . Jedyne co wymieniałem to świece w tym samochodziku. Na benzynie czasami jak ją wkręcam na obroty to tak jak by coś przerywało wchodzi na obroty jak traktor . A na gazie jak jadę i wrzucam dwójkę to czasami dochodzi wskazówka do 2.5 tys. obrotów i spadają obroty nawet jak mam wciśnięty pedał gazu. Prosiłbym o jaką kolwiek odpowiedź a jeśli coś zakręciłem to prosze o powtórzenie i wytłumacze konkretnie sorki jeśli zdublowałem