Skaczące obroty / syczenie spod maski.

Postprzez Areksko » 12 mar 2012, 23:04

tadziomaru1 wielkie dzięki za pomoc....pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2010, 18:01
Posty: 164
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 626 GF liftback 1.8 Pb + LPG

Postprzez Sadek_PL » 14 mar 2012, 19:43

witam, panowie podpinam się pod temat z zapytaniem. Na zimnym silniku – ssanie obroty wynoszą 2000 następnie po kilkunastu sek spadają dosyć gwałtownie do 1500 i tak znowu po kilku sek do ok. 700 obrotów, czesto podczas jazdy na rozgrzanym silniku czy jest to spokojna czy dynamiczna po odcięciu silnika przez wciśnięcie sprzęgła wynoszą 1500 tak jakby non stop chodził na ssaniu, a czasem opadną prawie do zera i ustabilizują się na ok.700

Dodam że wymieniałem uszczelkę pod klawiaturą już 2x i nadal nic nie pomogło, zawór IAC wyczyszczony chociaż nie było to konieczne. Nad czym się teraz skupić?

Ciekawostką jest to że przed remontem silnika takie coś nie występowało, a po tym jak wymieniałem pierścienie, uszczelniacze, planowałem głowice, nowe zawory itd. po pewnym czasie zaczęło się tak robić czy to może w warsztacie coś popierdzieli czy co? już sam nie wiem.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 gru 2010, 14:33
Posty: 136
Skąd: Kraśnik/ Warszawa
Auto: Mazda 626 GF 97r 2.0 pb + lpg – 115KM

Postprzez motylek322 » 14 mar 2012, 19:50

Stawiam na uszczelkę kolektora dolotowego. Sprawdź jej szczelność. Jest to opisane na forum.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2008, 11:41
Posty: 533 (1/15)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: 626 GW 1999 1,8 kat

Postprzez tadziomaru1 » 14 mar 2012, 19:52

Sadek_PL napisał(a):
Dodam że wymieniałem uszczelkę pod klawiaturą

Jaką uszczelkę? <co?>
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 12:17
Posty: 1831 (36/30)
Skąd: okolice Radomia
Auto: była 626 GF, będzie 6 GH zastępczaki:
Honda Accord 2,0
Honda Civic 1,4
HONDA CBR 1000RR FIREBLADE 171KM

Postprzez Sadek_PL » 14 mar 2012, 19:55

uszczelkę pod pokrywą zaworów :) przepraszam za "blokowe" słownictwo
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 gru 2010, 14:33
Posty: 136
Skąd: Kraśnik/ Warszawa
Auto: Mazda 626 GF 97r 2.0 pb + lpg – 115KM

Postprzez tadziomaru1 » 14 mar 2012, 20:14

No to akurat ta uszczelka z obrotami nie ma nic wspólnego, wymień uszczelkę pod kolektorem ssącym, jak pisał Kolega wyżej, zapewne tą pod przepustnicą tez trzeba.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 12:17
Posty: 1831 (36/30)
Skąd: okolice Radomia
Auto: była 626 GF, będzie 6 GH zastępczaki:
Honda Accord 2,0
Honda Civic 1,4
HONDA CBR 1000RR FIREBLADE 171KM

Postprzez hermol » 16 mar 2012, 13:47

Uszczelka kolektora ssącego to g_wniana sprawa w FS-ach w GF, chyba w prawie w każdym FS-ie prędzej czy później wyssie gdzieś na łączeniu :/.
Ja jeślibym wymieniał to tylko na oryginał.
Można wymienić samemu, ale bez kanału nie obejdzie się.
Co do skaczących obrotów, to ja wymieniłbym Oring w zaworze IAC i sprawdziłbym dla pewności jego działanie.
Po odkręceniu przepustnicy od kolektora ssącego obowiązkowa nowa uszczelka – dostępna tylko w ASO, bądź sklepie zajmującym się sprzedażą ori części do Mazdy.

Pozdr.
Forumowicz
 
Od: 21 cze 2008, 00:02
Posty: 126
Skąd: Cz-wa
Auto: 626 GF 2.0 FS 98' Exclu
6 GY 2.0 LF 07' Exclu

Postprzez tadziomaru1 » 16 mar 2012, 19:36

W FP też :D . Lecz nie wiem czy taka gówniana, poprostu wytrzymuje ileś i trzeba ją wymienić, jak np rozrząd. <lol>
Zgadzam sie, że obydwie uszczelki tylko oryginalne, ja też tak w swojej zrobiłem.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 12:17
Posty: 1831 (36/30)
Skąd: okolice Radomia
Auto: była 626 GF, będzie 6 GH zastępczaki:
Honda Accord 2,0
Honda Civic 1,4
HONDA CBR 1000RR FIREBLADE 171KM

Postprzez lucas83 » 24 mar 2012, 16:29

Wracam do nieśmiertelnego tematu śruby bypass :D

Dzisiaj z racji pięknej pogody i wolnego czasu postanowiłem sprawdzić jak to u mnie jest. I jest tak, że śruba od bypassu reaguje dopiero ok. 6-6.5 obrotów od maksymalnego momentu wkręcenia śruby (wtedy podczas pracy auta słychać różnicę w obrotach). Tak samo jak odepnę IAC na pracującym silniku, to dopiero przy takim położeniu śruby auto nie gaśnie (lekko tylko spadają obroty) i reaguje na obroty śrubą (im bardziej wkręcam, tym auto się bardziej dusi, ale wszystko w położeniu śruby wykręconej o mniej więcej 6 obrotów). Jak jest wkręcona bardziej niż 5-6 obrotów, jest podłączony IAC, to praca silnika nie zmienia się kompletnie. Mogę sobie ją nawet maksymalnie wkręcić, a i tak wszystko będzie chodziło. Jak wykręcę ją nieco bardziej niż 6 obrotów, to pojawia się syczenie, a tego nie powinno być, więc poruszam się w niebezpiecznej granicy. Jak to jest, że u Was reakcja jest przy śrubie bypass'a poruszającej się w zakresie 2-4 obrotów? Czyżby uszczelka pod przepustnicą? Wszystkie inne mam wymienione (pod ssącym, pod IAC). A może ja źle liczę obroty :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 19:17
Posty: 810
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.

Postprzez Areksko » 24 mar 2012, 19:31

Witam,
właśnie dziś odebrałem wszystkie uszczelki do układu dolotowego w ASO i będe się tym zajmował w przyszły weekend więc na pewno opisze co i jak. Jednak z racji iż jestem niecierpliwy postanowiłem już w tygodniu śrubą by-passu się pobawić (czasem spadały mi obroty przed światłami podczas hamowania). Jednak moja zabawa nie polegała na maksymalnym wkręceniu i wykręceniu o konkretną liczbę obrotów. Po prostu postanowiłem zwiększyć obroty wykręcając śrubę bardziej i po około jednym obrocie od momentu w jakim była wkręcona pojawiło się to nieszczęsne syczenie. Próbowałem to jakoś zlokalizować jednak wiadomo jaki jest tam dostęp i nie udało mi się określić skąd wydobywa się syczenie (na pewno z przepustnicy). Po wykręceniu śruby obroty mi już nie spadają pod światłami – nie bawiłem się jeszcze tą śrubą na imbus na IAC-u więc tym też będe próbował ale to wszystko po dokładnym oczyszczeniu dolotu i złożeniu go z nowymi uszczelkami.
A jak to u innych wygląda? Każdy z Was ma to syczenie? Czy to normalny objaw czy może znak że za bardzo wykręciliśmy śrubę by-passu?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2010, 18:01
Posty: 164
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 626 GF liftback 1.8 Pb + LPG

Postprzez lucas83 » 24 mar 2012, 19:58

Tak jak pisałem: u mnie syczenie pojawia się jak wykręcę śrubę od bypassu powyżej 6-6.5 obrotów. Spróbuj może wrócić do momentu sprzed wykręcenia śruby, wkręcić ją maksymalnie ile się da (licząc przy tym obroty śruby). Wtedy będziesz wiedział, ile u Ciebie była wykręcona pierwotnie. Porównamy wtedy jak to wygląda u Ciebie, u mnie i u innych.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 19:17
Posty: 810
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.

Postprzez Szyna » 25 mar 2012, 00:13

Jak wam coś pomoże to tu macie kilka tematów związanych z obrotami ;)
viewtopic.php?f=126&t=133552
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3366 (90/160)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez lucas83 » 25 mar 2012, 13:06

Ja na obroty nie narzekam, chodzi mi bardziej o to, dlaczego większości osób pomaga wykręcenie śruby o 2-3 obroty, gdzie u mnie, aby osiągnąć zadowalający efekt, muszę wykręcić ją o conajmniej 5-6 obrotów. Czy w naszych przepustnicach można wyczyścić kanał wolnych obrotów? Jest to dostępne jakoś? Może u mnie jest na tyle zasyfiony, że ta śruba reaguje wtedy a nie wcześniej...Jak do niej ostatnio zaglądałem, to była czyściutka, zatem nie widzę konieczności ponownego jej czyszczenia, chyba, że po rozebraniu robi się tam nieco więcej czynności niż oczyszczenie gardzieli.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 19:17
Posty: 810
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.

Postprzez Areksko » 25 mar 2012, 20:19

Szyna dzięki za linka
Lucas83 mam podobną sytuację. Dziś nie umiałem się oprzeć pokusie i postanowiłem się pobawić tą śrubą by-passu. Dokręciłem ją do końca i wykręcałem powoli – jednak u mnie silnik zaczyna normalnie pracować jak śruba jest wykręcona ok 6 obrotów – poniżej niestety telepie całym autem lub gaśnie.
Jak wspomniałem we wcześniejszej wypowiedzi nie ruszałem jeszcze śruby IAC ponieważ zamierzam zmienić wszystkie uszczelki na dolocie i dopiero wtedy się tym zajmę jeżeli będzie taka potrzeba.
Podobnie jak kolega lukas83 jestem ciekawy czy tą przepustnicę powinniśmy czyścić w innych kanałach czy tylko gardziel? Czy ktoś z Was już robił coś takiego?
Może Jaksa coś pomoże? Dzieki.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2010, 18:01
Posty: 164
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 626 GF liftback 1.8 Pb + LPG

Postprzez Szyna » 25 mar 2012, 23:50

Tu macie cala operacje czyszczenia przepustnicy. Silniki w GE i GF są prawie te same wiec przepustnice tez powinny być podobne :) viewtopic.php?f=126&t=21226
Nie wiem czy tej śruby nie powinno się czasem ustawiać w trybie serwisowym ? :P
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3366 (90/160)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez lucas83 » 26 mar 2012, 07:48

W GF nie ma chyba trybu serwisowego :) Zresztą manual nic o tym nie wspomina :)

Dokręciłem ją do końca i wykręcałem powoli – jednak u mnie silnik zaczyna normalnie pracować jak śruba jest wykręcona ok 6 obrotów – poniżej niestety telepie całym autem lub gaśnie.


A no właśnie, u mnie jest zupełnie inaczej :) Jak mam wkręconą maksymalnie i zaczynam wykręcać, to nic się nie dzieje do tych 6 obrotów :D U Ciebie wystarczyłoby pewnie wykręcić ją troszkę, jak zacznie gasnąć to podkręcić IAC i byłoby wszystko w temacie. Czeka mnie rozbieranie przepustnicy :D Daj znać, jak u siebie wszystko zrobisz.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 19:17
Posty: 810
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.

Postprzez Areksko » 26 mar 2012, 22:20

Dam na pewno info na forum. Trzeba dojść do perfekcji z tymi przepustnicami – człowiek to stworzył, człowiek to ustawił i człowiek musi umieć to naprawić/regulować. Nie ma innej opcji.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2010, 18:01
Posty: 164
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 626 GF liftback 1.8 Pb + LPG

Postprzez maxim_wawa » 27 mar 2012, 08:44

pamiętajcie ze bypass ustawia się z odłączonym IAC i skręca ja do poziomu ok 500 obrotów a potem podłącza IAC i reguluje obroty do tych 750 – mi się udało co już lukasowi na gg przedkładałem
NAPRAWA / POGOTOWIE KOMPUTEROWE

PRANIE TAPICERKI SAMOCHODOWEJ I DYWANÓW, TRZEPANIE MECHANICZNE I USUWANIE SIERŚCI

KOMPLEKSOWE PROJEKTOWANE ARCHITEKTONICZNE I ARANŻACJA WNĘTRZ
http://WWW.AKDECOR.PL
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sie 2008, 15:28
Posty: 753 (0/1)
Skąd: Piaseczno
Auto: '03 VW Passat B5FL Vario 1.9 TDI 130KM Tiptronic Highline

Postprzez Areksko » 27 mar 2012, 22:30

OK,
to ważna wiadomość. Ale czy jak ustawiłeś silnik na 500 obr/min to telepało Ci nim? Czyli bypassem do 500 a potem śrubka na imbus na IACu do 750? Dzięki.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2010, 18:01
Posty: 164
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 626 GF liftback 1.8 Pb + LPG

Postprzez tadziomaru1 » 27 mar 2012, 23:21

maxim_wawa napisał(a):pamiętajcie ze bypass ustawia się z odłączonym IAC i skręca ja do poziomu ok 500 obrotów a potem podłącza IAC i reguluje obroty do tych 750 – mi się udało co już lukasowi na gg przedkładałem

No dobra, ale jak już ustawiłeś w ten sposób (o którym ja też od jakiegoś czasu wiem, bo jaksa to kiedyś opisywał), to mógłbyś określić ile obrotów jest wykręcona ta śruba na bajpasie? Jakoś nikt nie zamieścił jeszcze żadnych określonych wytycznych w tej kwestii, choć podobno gdzieś w manualu takowe są, w co ja wątpie, bo myślę, że bajpas ustawia sie do charakterystyki całości, czyli pokręcając do najniższych możliwych obrotów na których silnik nie gaśnie, a nie odliczając obroty śubki. Więc tak z ciekawości, ale bardzo chciałbym wiedzieć ile tych obrotów Ci wyszło.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 12:17
Posty: 1831 (36/30)
Skąd: okolice Radomia
Auto: była 626 GF, będzie 6 GH zastępczaki:
Honda Accord 2,0
Honda Civic 1,4
HONDA CBR 1000RR FIREBLADE 171KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6