Dymi po zmianie oleju w silniku.

Postprzez rkonik » 16 sie 2008, 21:43

Przy odpalaniu tak ci dymi? bo mi tylko przy odpalaniu.
Właśnie wróciłem z trasy ponad 400 km przy jeździe nie oszczędnej przy pełnym obciążeniu samochodu (5 osób) spalił jakieś 7,5 l/100km co mnie zaskoczyło. Po odlaniu oleju do tych 3/4 mam wrażenie że silnik lepiej się w obroty wkręca, choć to może być subiektywne odczucie. Rano dymku nie zobaczyłem. Zobaczymy jak się olej będzie zachowywał czy będzie go ubywało. Oby nie
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2008, 15:55
Posty: 29
Skąd: Lublin
Auto: mazda 626 2.0

Postprzez rusek » 16 sie 2008, 22:34

rkonik napisał(a):Przy odpalaniu tak ci dymi? bo mi tylko przy odpalaniu.
Właśnie wróciłem z trasy ponad 400 km przy jeździe nie oszczędnej przy pełnym obciążeniu samochodu (5 osób) spalił jakieś 7,5 l/100km co mnie zaskoczyło. Po odlaniu oleju do tych 3/4 mam wrażenie że silnik lepiej się w obroty wkręca, choć to może być subiektywne odczucie. Rano dymku nie zobaczyłem. Zobaczymy jak się olej będzie zachowywał czy będzie go ubywało. Oby nie


Tylko i wyłącznie przy odpaleniu po dłuższej pauzie. Minimum 6 godzin, gdy silnik zimny. Jeśli chodzi o moc to silnik zbiera się w miarę, chociaż pedał przyspieszenia pracuje tak w 1/3 wielkości skoku. Tzn. wystarczy wcisnąć tę 1/3 i idzie. Do deski nic nie daje....
rusek
 

Postprzez Hugo » 17 sie 2008, 10:52

rusek napisał(a):Tylko i wyłącznie przy odpaleniu po dłuższej pauzie. Minimum 6 godzin, gdy silnik zimny


rusek napisał(a):pedał przyspieszenia pracuje tak w 1/3 wielkości skoku. Tzn. wystarczy wcisnąć tę 1/3 i idzie. Do deski nic nie daje....
Dokładnie mam to samo w GE FS. Choć z tym dymieniem to też nie zawsze zadymi.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez rusek » 17 sie 2008, 12:25

A czy coś w tej sprawie robiłeś? Wg mnie to nie do końca jest wina pierścieni. Z doświadczenia wiem, że ubytki oleju, dymienie na niebiesko czy też spadki mocy można zdiagnozować mierząc kompresję w silniku na poszczególnych cylinderkach. Mogę się założyć, że u mnie kompresja będzie książkowa, na poziomie min. 9,5 bar. Jeśli okaże się, że w którymś z cylindrów wartości odbiegają znacznie od znamionowych, to uszkodzone mogą być: tłoki, pierścienie tłokowe, tuleja cylindra, zawory i gniazda zaworowe.
Spróbuję jutro zadzwonić do ASO w Niemczech, gdzie moja Mazda od początku do końca była serwisowana i zapytam o te objawy. Dziwi mnie też fakt, że zalali po 150 000 km silnik półsyntetykiem 10W40 a nie jak dotąd syntetykiem 5W30. Nie chce mi sie wierzyć, że ASO widząc ew. zużycie uszczelniaczy poszłoby na taką łatwiznę. Zwłaszcza, że właściciel mógł sobie pozwolić na każdy remont czy naprawę.
Zobaczymy wkrótce.
rusek
 

Postprzez slawek323 » 17 sie 2008, 17:35

pracowałem kiedyś przy olejach szczerze to nie ma wielkiej różnicy czy to lotos, mobil,shell... to jedno i to samo :) płacimy za firme nie zdając sobie z tego sprawy, ważne zeby zachować parametry
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2006, 19:04
Posty: 114
Skąd: prawie Bydgoszcz
Auto: mazda 626 20 16v xedos 6 20-v6

Postprzez rusek » 17 sie 2008, 18:45

Do końca tak nie jest, ale na pewno marketing ma silny wpływ na decyzje klientów. Znam przypadek, że facet nie zmienił oleju w swojej Lanci Delcie przez .......uwaga........ 8 lat! Przejechał 140.000 km ... i nic! Poważnie mówię.... Dolewał tylko co miał pod ręką! Ale mam służbową Octavię 1,9TDI na pompowtryskiwaczach, nowa, 25.000 km i żre olej – 0,3 L/1000 km. Bądź tu mądry!
rusek
 

Postprzez Hugo » 18 sie 2008, 01:16

rusek napisał(a):A czy coś w tej sprawie robiłeś?
Nie.
rusek napisał(a):Wg mnie to nie do końca jest wina pierścieni
Uwierz, że jest.
rusek napisał(a):Z doświadczenia wiem, że ubytki oleju, dymienie na niebiesko czy też spadki mocy można zdiagnozować mierząc kompresję w silniku na poszczególnych cylinderkach
Wg mnie to bardzo mało miarodajne.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez Hazu » 18 sie 2008, 06:42

Hugo napisał(a):Wg mnie to bardzo mało miarodajne

przynajmniej w przypadku mazd.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez rusek » 18 sie 2008, 08:50

A to są jakieś święte krowy? Jakieś sputniki czy co? Silniki mają ze złota? Nie uwierzę póki nie uwidzę!
rusek
 

Postprzez Grzyby » 18 sie 2008, 09:13

rusek napisał(a):Nie uwierzę póki nie uwidzę!

więc najpierw zobacz a potem pisz.
Bo jak na razie Twoje wypowiedzi nie wnoszą nic do tematu.
Koledze kopciło auto na biało. Nic groźnego. Tyle.
A skoro u Ciebie ASO skiepściło temat zarzynając pierścienie półsyntetykiem to masz po prostu pecha.
U mnie w Cronosie na FSie po 245kkm na syntetyku nie było dymu.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Hugo » 18 sie 2008, 11:35

Hazu napisał(a):przynajmniej w przypadku mazd.
We wszystkich autach. Takie moje zdanie.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez rkonik » 8 wrz 2008, 11:23

widzę że u mnie będzie chyba coś poważniejszego, albo tylko tak mi się wydaje. Narazie przejechałem jakieś 1000km nie widzę ubytku oleju. Ale dymi i to tylko w określonych warunkach a dokładniej:
Gdy z rana odpalam silnik odrazu nie pojawia się dymek (dym) nawet wcale.
Przy odpalaniu samochód wejdzie sobie na obroty i potem spadnie wszystko pięknie i to się odbywa w zasadzie bez dymku przynajmniej nie widziałem aby coś się działo.
Ale gdy po odpaleniu też z rana na zimnym silniku po tym jak silnik już pracuje przez jakieś 10 sec dodam gazu tak na jakieś 4tys i potem zdejmę nogę z gazu. to po ustabilizowaniu się obrotów po jakiś 3-5sec potrafi się pojawić dym. Odnoszę wrażenie że to zjawisko występuje częściej w tych sytuacjach.
Dodam że efekt dymienia jest to tylko ranny efekt w momencie gdy silnik stał jakieś 12 godzin może trochę mniej. Gdy jeżdżę po mieście i odpalam na ciepłym silniku w ogóle to nie występuje.
Co teraz o tym sądzicie? Czy to po prostu jakieś opary które gdzieś tam w wydechu się zgromadziły czy coś więcej?
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2008, 15:55
Posty: 29
Skąd: Lublin
Auto: mazda 626 2.0

Postprzez klub3 » 8 wrz 2008, 11:46

Witam.


To może być dym "olejowy" ale nie musi. Jeżeli nie ubywa znacząco oleju, to proponuję nie spoglądać w lusterko po odpaleniu i jeździć. Niestety w maździe trudno oczekiwać, że nie będzie dymu. Walczyć z silnikiem można, jeżeli po odpaleniu są kłęby dymu, które mogą "uśmiercić" lub ubywa ok. 3-4 litrów na 10 kkm.
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 16:05
Posty: 125
Auto: dawniej – dwie zielone 626, GE – obecnie OMEGA MV6 – tez zielona

Postprzez Haszcz » 8 wrz 2008, 12:41

rusek, widze ze auto jest z hakiem..sorry ale jak jadac widze przede mna kilkuletnie, kilkunastolenie auto to daje mu spore sznase ze kpocic bedzie.
Pozdro
Haszczu

car history:
2005-2007 --> 323F BA 1.5 '98
2007-.... --> 323F BJ 2.0 Sportive '01
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 wrz 2005, 11:00
Posty: 263
Skąd: Szczecin
Auto: 323F BJ 2.0 Sportive '01
Mazda 3 BK'06 1.6 CITD

Postprzez rusek » 8 wrz 2008, 19:56

Haszcz napisał(a):rusek, widze ze auto jest z hakiem..sorry ale jak jadac widze przede mna kilkuletnie, kilkunastolenie auto to daje mu spore sznase ze kpocic bedzie.


3 razy przeczytałem twój post i nie kumam o co chodzi? Co ma hak i co ma kilkuletnie auto do dymienia? Astra z 1994 roku miała hak i mogłeś do rury wydechowej wejść a dymu byś nie uwidział.
rusek
 

Postprzez Haszcz » 9 wrz 2008, 10:45

To ze nikt sobie nie wstawia haka dla ozdoby tylko zeby gonic z przyczepą a to jest duze obciązenie dla silnika.
Pozdro
Haszczu

car history:
2005-2007 --> 323F BA 1.5 '98
2007-.... --> 323F BJ 2.0 Sportive '01
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 wrz 2005, 11:00
Posty: 263
Skąd: Szczecin
Auto: 323F BJ 2.0 Sportive '01
Mazda 3 BK'06 1.6 CITD

Postprzez rusek » 12 wrz 2008, 21:38

Powaliłeś mnie nieco..Ale powiem ci co było doczepiane – właściciel ma ogródek przydomowy i woził na przyczepce jakieś krzaki, ziemię, drewno.... Naprawdę wyżyłował silnik na maxa <głaszcze>
rusek
 

Postprzez maciasek » 13 wrz 2008, 08:01

rusek napisał(a): Wg mnie to nie do końca jest wina pierścieni. Z doświadczenia wiem, że ubytki oleju, dymienie na niebiesko czy też spadki mocy można zdiagnozować mierząc kompresję w silniku na poszczególnych cylinderkach. Mogę się założyć, że u mnie kompresja będzie książkowa, na poziomie min. 9,5 bar. Jeśli Zobaczymy wkrótce.


no i tu jest śmiesznie...po wymianie silnika fs -2000 rok prod, 150 tys km(przyczyna- totalnie zniszczone pierścienie olejowe itd) w następnym silniku znowu niebiesko-biały dym.....KOMPRESJA 13 BAR!!!!!!....i bądź tu mądry....

na szczęście silnik na gwarancji i wstawili mi następny....zobaczymy....
mazda 626 2.0 exclusive 2000r benzyna
Początkujący
 
Od: 23 mar 2008, 21:01
Posty: 5
Skąd: irlandia
Auto: mazda626 excl 2.0 benz 2000rok

Postprzez kepke84 » 16 wrz 2008, 19:07

Właśnie trafilem na ten artykul bo kupilem sobie mazde 626 z 2001 roku 2.0 benzynka i wlasnie po wymianie oleju z rana albo jak auto postoi dluzszy czas postafi z jakies 20sekund dymic na blekitno-bialo,a pozniej juz cisza zero dymu ,na bagnecie tez mam full,mam tylko mala nadzieje ze nie bede zadnego remontu musial robic bo kupujac ten samochod splukalem sie do zera ,ale poradzilem sie kolegi ktory mi sposrod wielu aut wybral mazda oczywiscie do tej kwoty jaka dysponowalem,i mam nadzieje ze sie nie zraze ,aha autko ma przebieg kolo 105.000km
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 12 wrz 2008, 23:23
Posty: 7
Skąd: Jelenia Góra
Auto: Madzia 626

Postprzez BratCukierka » 16 wrz 2008, 19:11

Właśnie trafilem na ten artykul bo kupilem sobie mazde 626 z 2001 roku 2.0 benzynka i wlasnie po wymianie oleju z rana albo jak auto postoi dluzszy czas postafi z jakies 20sekund dymic na blekitno-bialo,a pozniej juz cisza zero dymu ,na bagnecie tez mam full,mam tylko mala nadzieje ze nie bede zadnego remontu musial robic bo kupujac ten samochod splukalem sie do zera ,ale poradzilem sie kolegi ktory mi sposrod wielu aut wybral mazda oczywiscie do tej kwoty jaka dysponowalem,i mam nadzieje ze sie nie zraze ,aha autko ma przebieg kolo 105.000km


Jak będziesz zmieniał olej zrób płukankę silnikia :) Na pewno nie zaszkodzi :)
Forumowicz
 
Od: 24 cze 2006, 20:21
Posty: 3953
Skąd: Brodnica
Auto: Toyota Yaris Hybrid '19

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6