Dymi po zmianie oleju w silniku.
waskii87 Ja miałem to samo 2 miechy temu bracie – byłem zawiedziony jak zobaczyłem dymek jak z parowozu. Nie jestem fantastą szybkich reakcji, remonty "góra. dół" pierdoły pszczoły, mówili mi "fachowcy" że mam zakatowany silnik i takie tam...cofnij się w temat (jest jeszcze kilka pokrewnych) – zobaczysz- nie ma reguły!!! Jeden GOŚĆ tu na forum gada o fantastycznych silniiiiikach Mazdy a tym co dymią mówi że kupili ścierwo bo sie nie znają – poczytaj wstecz i wyciągnij wnioski – ja się już nie podniecam – dym mi zginął jak na razie w dwa miechy po wymianie oleju – ale też byłem przerażony jak go zobaczyłem tym bardziej, że wciąż mam (..żona...) starą Vectrę 90r z LPG po 300kkm i dymu nie uświadczysz.waskii87 spoko poczekaj,zmień olej popłucz i zobcazczysz – masz czas na inwestycje. Hubercie-dziś tankowałem na stacji RG – Lotos 5W30 "złoty Ekonomik" za 144 PLNów...gdybym wiedział wcześniej...
- Od: 31 sie 2008, 21:15
- Posty: 43
- Skąd: Kwidzyn
- Auto: Mazda 626GF 2.0 116KM 98r
Kurde tanie macie te oleje. U mnie w mieście ten Lotos kosztuje 152 zł w hurtowni. Co znaczy "gdybym wiedział wcześniej"? Kupiłbyś go? Dlaczego akurat jego?mmario20 napisał(a):Hubercie-dziś tankowałem na stacji RG – Lotos 5W30 "złoty Ekonomik" za 144 PLNów...gdybym wiedział wcześniej...
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Ja kupilem mobil 10 w 40 za 60zł, gdzie normalnie kosztuje 2 razy wiecej. Jestem mechanikiem ale robie w tym zawodzie dopiero rok wiec za duzo wiedzy nie posiadam. a mozecie mi powiedziec czy podczas przekrecenia zaplonu zapala sie kontrolka "check". Bo u mnie nie i nawet jak zozpielem kostke od przeplywomierza to sie nie zapalila. A moze ktos wie gdzie w bialymstoku robia dobrze mazdy ewentualnie japonczyki, zeby sie podpiac pod kapa i porownac parametry. W sobote bylem na hamowni i wyciagnal 124 km. az sam sie zdziwilem bo fabrycznie powinno byc ok. 116km. A moze ktos posiada fabryczny wydruk z hamowni dla porownania.[/img]
- Od: 8 paź 2008, 13:17
- Posty: 18
- Skąd: Bialystok
- Auto: 626 GF 2.0i Exclusive
Dziiaj kupilem elfa evolution sxr za 155zl za 5 litrow. W przeliczeniu na litr wychodzi calkiem przyzwoicie ( przynajmniej tak mi sie wydaje).
http://dsignlab.pl
- Od: 12 lut 2008, 10:21
- Posty: 33
- Skąd: Białystok
- Auto: 626 GF 2.0i FS
Jaki olej miałeś wcześniej? Czy znasz problem dymienia? Jeśli tak to pochwal się wrażeniami po zmianie na full syntetyk.masakrator napisał(a):Dziiaj kupilem elfa evolution sxr za 155zl za 5 litrow. W przeliczeniu na litr wychodzi calkiem przyzwoicie ( przynajmniej tak mi sie wydaje).
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Hugo: Mialem midlanda 10w40, po przeczytaniu kilku optymistycznych postow postanowilem sprobowac z plukanke i przejscie na 5w30. Dymek jest albo i nie ma, nie ma reguly kiedy sie pojawia. Mam nadzieje ze juz sie przstanie pojawiac na dobre.
http://dsignlab.pl
- Od: 12 lut 2008, 10:21
- Posty: 33
- Skąd: Białystok
- Auto: 626 GF 2.0i FS
Wczoraj bylem z problemem dymienia u mechanika w Hryniewiczach (k.Białegostoku) ktory sie zajmuje tylko autami japonskimi i powiedzial ze na 100% mi wciaga olej, jest tylko kwestia ile. po podlaczeniu pod kapa wykrylo ze sonda nie zbiera poprawnie danych ale to przez jej zadymienie. Sam nie wiem co z tym autem robic bo to jest naprawde fajny samochod, ma prawie pelne wyposazenie i szkoda mi go sprzedawac a na remont mnie nie stac
Z tego co wiem to nie mozna przechodzic na rzadszy olej bo wyplucze wszystkie brudy z silnika co z reguły go uszczelniaja, wiec nie jestem do konca przekonany takich mian na pełny syntetyk. Ale skoro mowicie ze pomaga to moze i spróbuje takiej metody. A moze ktos poleci jakis sprawdzony olej ktory zredukuje ten nichciany dymek...
- Od: 8 paź 2008, 13:17
- Posty: 18
- Skąd: Bialystok
- Auto: 626 GF 2.0i Exclusive
Temat wraca jak bumerang
Wczoraj na CB gadałem z kolegą z Wawki, który śmiga taką samą jak moja Mazdą. Ma identyczne problemy, z tym tylko, że mu mniej oleju pije ode mnie. Ale dymić dymi.
Już pisałem gdzieś, że wina leży w niecentrycznych pierścieniach. To jest wada fabryczna i nic tego nie zmieni. Jeden z modeli motocykli Yamahy miał to samo. Silnik świetny, niezniszczalny, ale miał niecentryczne pierścionki i żarł olej i dymił. Taki los. Tego nic nie zmieni. Żadne remonty Jaksy czy wymiany silników. Lać koledzy olej i jeździć! A dymek jest ewidentnym wynikiem spalania oleju, fizyki nie oszukamy. Jak ktoś mało jeździ, to mu mało tego oleju zeżre. Ale przegońcie wasze FSy po trasie kilka razy i spójrzcie na bagnecik. Na pewno zniknie nieco oliwki. Jednak ja już nie chcę się tu z nikim przekomarzać. Koledzy mają tu złote teorie. Niemniej ja na razie śmigam tym zadymiarzem oliwożernym i tyle... Bańka oleju 5l. kosztuje mnie 150 zł. Jak doleję ją całą na 15 tys. km to i tak nie jest majątek. Przemęczę się a potem zepchnę go jakiemuś fanatykowi FSa
Już pisałem gdzieś, że wina leży w niecentrycznych pierścieniach. To jest wada fabryczna i nic tego nie zmieni. Jeden z modeli motocykli Yamahy miał to samo. Silnik świetny, niezniszczalny, ale miał niecentryczne pierścionki i żarł olej i dymił. Taki los. Tego nic nie zmieni. Żadne remonty Jaksy czy wymiany silników. Lać koledzy olej i jeździć! A dymek jest ewidentnym wynikiem spalania oleju, fizyki nie oszukamy. Jak ktoś mało jeździ, to mu mało tego oleju zeżre. Ale przegońcie wasze FSy po trasie kilka razy i spójrzcie na bagnecik. Na pewno zniknie nieco oliwki. Jednak ja już nie chcę się tu z nikim przekomarzać. Koledzy mają tu złote teorie. Niemniej ja na razie śmigam tym zadymiarzem oliwożernym i tyle... Bańka oleju 5l. kosztuje mnie 150 zł. Jak doleję ją całą na 15 tys. km to i tak nie jest majątek. Przemęczę się a potem zepchnę go jakiemuś fanatykowi FSa
-
rusek
W sumie Rusek masz rację – niech sobie pije ten olej na zdrowie – bo jaka ilość dolewek zrekompensuje koszt remontu?Jeżeli nie ma spadku mocy i osągów to pies. A że sąsiedzi się śmieją??? kto kupuje dla sąsiadów... A propos – nie bardzo rozumiem
pierścień albo jest "ring" albo nie, a jeżeli cylinder jest "ring" to pierścień powinien stać się "ring" po dotarciu chyba że cylinder jest bardziej miękki niż pierścień co było by hmmmm dziwne bo wtedy cylinder staje się "jojo". Ale to tylko dywagacje...nie znam się. Widzisz, tewina leży w niecentrycznych pierścieniach
– zgadza się – ale ty znowu wprowadziłeś następną bo przecież mówi się tu o zapiekaniu się pierścieni a nie o "niecentryczności – no chyba że jedno jest następstwem drugiego....na tyle się nie znam. U mnie jak pisałem – jest podobnie jakzłote teorie
choć rano kiedy jest szarówa...ja widzę tylko białą parę z kata może z lekkim odcieniem błękitu (nawet podkładałem dymiącego peta żeby porównać kolor) a był niebieski dym! Ale w np weekend kiedy odpalam za dnia to mam wrażenie że jednak coś tam coś tam jakieś niebieskie...ale czuć ewidentnie zapach benzynki jednak. Dla mnie ten motor jest nieprzewidywalny i pełen zaskakujących zachowań jak całe auto (choć fajne) – dymienie kontra bezkolizyjność po zerwniu paska rozrządu przy 16V, problem z odparowaniem szyb, problemy z PODSem, z pilotem centralnego zamka. I niech fachowcy mi tu nie mówią że widzieli Merce Bejce i inne z takimi problemami – to przypadki – a moja 18 letnia Vectra na pewno nie jest ewenementem. Olewam to wszystko – boli mnie tylko to że te 115 (czy 116) KM daje tak słabe przyspieszenieDymek jest albo i nie ma, nie ma reguly kiedy sie pojawia.
- Od: 31 sie 2008, 21:15
- Posty: 43
- Skąd: Kwidzyn
- Auto: Mazda 626GF 2.0 116KM 98r
Kolego, ja nie wprowadzam kolejnej teorii. Wnioski wyciągnąłem na podstawie opinii mojego mechanika, który rozbierał takie silniki. To on uznał, że niecentryczne pierścienie są wadą fabryczną tych modeli Mazd i tych silników. To się wiąże także z samymi tłokami, które wraz z kompletem pierścieni tworzą niedoskonałe połączenie. Taki pech...
Problemy inne, o których piszesz też zauważyłem – słaby nadmuch na szybę, branie oleju. CZ z pilota nie mam, więc się nie wypowiem. Słabe osiągi przy tej mocy też zauważyłem. Jeździłem AUDI B4 z takim silnikiem i zrywała asfalt. Cóż..
Problemy inne, o których piszesz też zauważyłem – słaby nadmuch na szybę, branie oleju. CZ z pilota nie mam, więc się nie wypowiem. Słabe osiągi przy tej mocy też zauważyłem. Jeździłem AUDI B4 z takim silnikiem i zrywała asfalt. Cóż..
-
rusek
A ja powiem ze co do osiagow jestem bardzo zadowolony. Kolega kupil sobie vectre cos ok. 115km to ja swoja mazda objade go jak chcem. Nie wiem czemu ale na hamowni wykazalo ze mam 125 KM. Jestem to dobre auto ale ten dym przy odpalaniu mnie do niego strasznie zniecheca bo rano jak dodam gazu to jest [tiiit] chmura dymu ze nie widze co jest za mna. Jak kupilem to przed zmiana oleju bardzo lekko dymil a teraz jest masakra. zastanawiam sie nad zmiana uczszelniaczy zaworow. A wiecie czy da sie je zmienic bez zdejmowania glowicy?? I prosze zeby ktos polecil mi jakis konkretny olej. Bo mam teraz mobila 10w40. Moje auto jest sprowadzone z niemiec i domyslam sie ze dosyc dlugo stalo nie uzywane, poniewaz uszczelniacze na rozrzadzie oraz na wale od strony skrzyni puszczaja mi olej. A one puszczaja przez ich stwardnienie co spowodowane jest od dluzszego nie odpalania silnika.
- Od: 8 paź 2008, 13:17
- Posty: 18
- Skąd: Bialystok
- Auto: 626 GF 2.0i Exclusive
waskii87
ja wiem, że to 170 postów zaledwie w tym wątku. Mnie też wkurzało jak mi kazali czytać a co gorsza użyć szukajki. Ale uwierz mi – jest tu wszystko co cię nurtuje – uzbrój się w cierpliwość poczytaj i wyciągnij wnioski....co też wcale nie jest łatwe-można dostać p...dolca od ilości opinii.
Na hamowni nie byłem ale u mnie odwrotnie – tą starą Vektrzyną objeżdżam 115 konna Mazdę...Skąd u ciebie tyle mocy...? Pzazdrościć. Moja się zbiera dopiero powyżej 2000 obrotów
ja wiem, że to 170 postów zaledwie w tym wątku. Mnie też wkurzało jak mi kazali czytać a co gorsza użyć szukajki. Ale uwierz mi – jest tu wszystko co cię nurtuje – uzbrój się w cierpliwość poczytaj i wyciągnij wnioski....co też wcale nie jest łatwe-można dostać p...dolca od ilości opinii.
Na hamowni nie byłem ale u mnie odwrotnie – tą starą Vektrzyną objeżdżam 115 konna Mazdę...Skąd u ciebie tyle mocy...? Pzazdrościć. Moja się zbiera dopiero powyżej 2000 obrotów
- Od: 31 sie 2008, 21:15
- Posty: 43
- Skąd: Kwidzyn
- Auto: Mazda 626GF 2.0 116KM 98r
rusek napisał(a):Ale przegońcie wasze FSy po trasie kilka razy i spójrzcie na bagnecik.
Nie no nie mogę jak czytam takie bzdety

a co z tym olejem nie tak? ja mam taki i... nic!!! olej jak każdy.waskii87 napisał(a):Bo mam teraz mobila 10w40
- Od: 20 kwi 2008, 12:34
- Posty: 57
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda 626 2.0i 16v GE 94r.
Panowie, piszczecie, ze zmieniliscie olej z polsyntetyku na syntetyk 5w30. A mozecie sie pochwalic przy jakim przebiegu zdecydowaliscie na taki krok?
hmm. Przebieg na liczniku to ok. 180 tys. A kto to wie ile ma naprawde. Jestem pierwszym wlascicielem w polsce i po wygladzie oraz stanie auta wnioskuje ze duzo wiecej nie powinien miec. Nawet byly naklejone niemieckie kartki od zmiany oleju i nich mozna dojsc ze to orginalny przebieg ale jak to est na 100% to nikt nie wie. Ja zalalem mobila 10w40 i na pelny syntetyk raczej bym nie przeszedl. Co do brania tego oleju to nie mam pewnosci bo po pierwsze mam blisko do roboty i nie mialem jakos okazji jechac w dalsza trase a po drugie uczszelniacze na rozrzadzie oraz na wale przy skrzyni mi puszczaja olej. Ale zakupilem juz kompletny rozrzad i jak tylko bede mial wiecej czasu w robocie to zmienie.
- Od: 8 paź 2008, 13:17
- Posty: 18
- Skąd: Bialystok
- Auto: 626 GF 2.0i Exclusive
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=87724
Sprzedam nowe reperaturki tylnych błotników do MAZDY PREMACY – Made by KLOKKERHOLM
697-991-984 lub PRIV

Uploaded with ImageShack.us
Sprzedam nowe reperaturki tylnych błotników do MAZDY PREMACY – Made by KLOKKERHOLM
697-991-984 lub PRIV

Uploaded with ImageShack.us
sq2jul napisał(a):Panowie, piszczecie, ze zmieniliscie olej z polsyntetyku na syntetyk 5w30. A mozecie sie pochwalic przy jakim przebiegu zdecydowaliscie na taki krok?
Po przyjeździe z Reichu miała na liczniku 109kkm (rzeczywistego nie znam bo się pod kompa nie podłączałem) Za namową Spike77 zmieniłem na 5W30. Stary olej był czarny jak w dieslu – gatunku nie znam. Przejechałem na nim koło 1tys. Jak kolega wyżej wspominał "do roboty mam blisko" a sezon na trasy dopiero latem...Poza tym 2 auta w domu
- Od: 31 sie 2008, 21:15
- Posty: 43
- Skąd: Kwidzyn
- Auto: Mazda 626GF 2.0 116KM 98r
No i zmienilem na 5w30, stan licznika 171200, ale przebieg bez watpienia wiekszy. Pierwsze wrazenia: dymienie praktycznie ustalo, a potrawila niezlego dzina puscic po nocy, silnik sprawia wrazenie cichszego, mam nadzieje ze troche zmniejszy sie branie oleju (na 10w40 ok 0.6/1000). Pojezdze, zrobie niezbedne pomiary i opisze swoje wrazeenia.
http://dsignlab.pl
- Od: 12 lut 2008, 10:21
- Posty: 33
- Skąd: Białystok
- Auto: 626 GF 2.0i FS
masakrator – czekam na wiesci bo sam sie zastanawiam czy nie przejsc na full syntetyk (obecnie castrol magnatec 10w40), przebieg 197k km (raczej oryginalny) – zero wyciekow, spalanie oleju ok. 0,3l/1000 km.
Ja przejade jeszcze z 3000 i zmienie na 5w30 widze że zmiana oleju duzo wam pomaga ciekaw jestem sam brania oleju. bo jak się u mnie okazało to jednak sobie wzioł przy przebiegu prawie 150k po zrobieniu ok 5000 wyszło że połknoł jakieś 0,8l co mnie mocno zaniepokoiło. ale widze że wam wiecej potrafi wziąść. Myśle że jeszcze m-c moze dwa i przejade te 3k i wówczas zmienie olej ciekawy jestem czy u mnie będzie taki sam efekt.
- Od: 22 cze 2008, 15:55
- Posty: 29
- Skąd: Lublin
- Auto: mazda 626 2.0
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6