mam pewien problem w swojej mazdzie 626 98 rok , 115 km 2.0
jestem po naprawie alternatora ( spaliło się chyba w nim wszystko co mogło
i teraz po tygodniu jazdy na nowym , naprawionym alternatorze , nie kręci rozrusznik
kostka w stacyjce wymieniona, rozrusznik sprawny – odpala z kabla (cienki) od akumulatora.
zastanawiam się czy miedzy stacyjka a rozrusznikiem jest jakieś dodatkowe zabezpieczenie
czy spotkał się ktoś z takim problemem
czy wymiana wiązki elektrycznej
pozdrawiam