Słabe przyśpieszenie, czasami dławienie się
Strona 1 z 1
Witam chodzi o Mazda 626 1.8 GW 90 koni, i mam problem bo strasznie jest muł, a czasami nie mowie zawsze jest tak że jak gwałtownie na niższych biegach dam więcej gazu to tak jakby się dławiła, czytałem coś o przepustnicy żeby ja wyczyścić?
- Od: 14 gru 2014, 17:49
- Posty: 14
- Auto: Mazda 626 1.8 1999r. Kb5
Mam podobnie w silniku 2.0. Auto szczególnie po nocy na 2 biegu jak jest zimne to się dusi. Wciskam gaz – spadają obroty i po chwili auto odżywa ale w tylnym lusterku widać przez moment chmurę dymu. Przepustnice miałem czyszczoną jakieś 20 tyś temu, przez moment było dobrze ale potem znów wróciło do tego samego.
- Od: 20 kwi 2015, 20:57
- Posty: 8
- Auto: Mazda 626 GW 1999r. 2.0 benz.
Przepustnice możesz wyczyścić bez jej wyciągania. Ostatnio czyściłem przepustnice, nie musisz jej wcale wyciągać, możesz wyczyścić na silniku po zdjęciu rury / odmy dolotu od filtra powietrza. Po zdjęciu jej masz ładny dostęp do przepustnicy bo jest ona ustawiona pod kątem ok. 30 stopni do góry, a nie poziomo.
Do czyszczenia kupiłem preparat Liqui Moly (Pro-line) Drosselklappen Reiniger, przeznaczony specialnie do czyszczenia przepustnic bez ich zdejmowania, na youtubie są nawet filmiki jak tego używać, a tu wklejam link do strony:
http://liquimoly.pl/serwis/informacje-t ... rzepustnic
Mi do wyczyszczenia potrzebne były 3 rzeczy: ten płyn Liqui Moly , śrubokręt krzyżak i szczoteczka do zębów
którą czyściłem klapę przepustnicy po jej otwarciu ręcznie przez boczny zewnętrzny popychacz.
Śrubokrętem odkręcisz odmę przy przepustnicy, odepnij boczne dwa zamki filtra powietrza i całość przesuń sobie na bok żeby nie przeszkadzało. Następnie otwórz przepustnicę (ręcznie palcem, boczna wajcha) i spryskaj płynem. Po 2 minutach znowu spryskaj płynem. Jak już ten osad zmięknie to użyj szczoteczki do zębów żeby całość wyczyścić na błysk (ja powtarzałem kilka razy czyszczenie szczotką z tym że na końcu już nie psikałem płynem do przepustnicy tylko na szczotkę i nią myłem).
Następnie składanie – w odwrotnej kolejności: załóż, zapnij i przykręć odmę. Odczekaj 2 min i odpalasz silnik.
Taka mała uwaga dla tych co mają gaz – pamiętajcie żeby przed robotą przestawić instalacje na benzynę, a to dlatego żeby po uruchomieniu silnika po czyszczeniu nie przełączyło się automatycznie na gaz, silnik musi najpierw pochodzić ze 2 minuty na benzynie.
Do czyszczenia kupiłem preparat Liqui Moly (Pro-line) Drosselklappen Reiniger, przeznaczony specialnie do czyszczenia przepustnic bez ich zdejmowania, na youtubie są nawet filmiki jak tego używać, a tu wklejam link do strony:
http://liquimoly.pl/serwis/informacje-t ... rzepustnic
Mi do wyczyszczenia potrzebne były 3 rzeczy: ten płyn Liqui Moly , śrubokręt krzyżak i szczoteczka do zębów
Śrubokrętem odkręcisz odmę przy przepustnicy, odepnij boczne dwa zamki filtra powietrza i całość przesuń sobie na bok żeby nie przeszkadzało. Następnie otwórz przepustnicę (ręcznie palcem, boczna wajcha) i spryskaj płynem. Po 2 minutach znowu spryskaj płynem. Jak już ten osad zmięknie to użyj szczoteczki do zębów żeby całość wyczyścić na błysk (ja powtarzałem kilka razy czyszczenie szczotką z tym że na końcu już nie psikałem płynem do przepustnicy tylko na szczotkę i nią myłem).
Następnie składanie – w odwrotnej kolejności: załóż, zapnij i przykręć odmę. Odczekaj 2 min i odpalasz silnik.
Taka mała uwaga dla tych co mają gaz – pamiętajcie żeby przed robotą przestawić instalacje na benzynę, a to dlatego żeby po uruchomieniu silnika po czyszczeniu nie przełączyło się automatycznie na gaz, silnik musi najpierw pochodzić ze 2 minuty na benzynie.
Wiesz co, możesz zanim zabierzesz się za wyszukiwanie płynów do czyszczenia przepustnicy a dalej czyszczenia, możesz po prostu śrubokrętem poluzować śrubkę cybantu na rurce dolotu, ściągnąć ją w bok, poświecić sobie latarką na klapkę przepustnicy kiedy jest otwarta i zamknięta i czy jest tam nagar (u mnie był po wewnętrznej stronie, czyli dopiero jak otworzyłem klapę przepustnicy od wewnętrznej, na zewnątrz mało co). Jeśli byś nie chciał kupować jakiegokolwiek preparatu czyszczącego albo nie był by dostępny, to weź przeczyść np. benzyną na szmatce lub szczoteczce. Jeśli byś zdemontował przepustnice i np czyścił w benzynie, to montując z powrotem musiał byś dać nowe uszczelki o-ringi itd. To już jest jeszcze więcej roboty, musiał byś to z powrotem poskładać. Dlatego czyszczenie bez zdejmowania jeśli miało by się zakończyć sukcesem – to się najlepiej kalkuluje!
Pozdro
Pozdro
I mnie dopadł podobny problem. Przydusza się/robi kangura podczas mocniejszego wciśnięcia gazu w zakresie obrotów 1.5k rpm – 2k rpm. Od 2k rpm jest ok. Jak przyspieszam delikatnie, to wszystko w normie. Problem wystepuje na LPG i na PB. Zerknę na tą przepustnicę najpierw, choć była czyszczona poprzez kąpiel 1.5 roku temu. Następnie świece i kable 
Kiedyś miałem podobne objawy włącznie z gaśnięciem silnikiem jak chciałem przyśpieszyć z niskich obrotów. Problemem okazały się stare kable. Ja tam uważam, że japońskie silniki wart kręcić wyżej.
Podepnę się pod temat z trochę inną spawą.
Czy tez macie tak, ze czasami macie mocne wrazenie ze samochod jest słabszy, mniej zrywyny (o jakieś 10-20%).
Ja mam tak w swojej 626 GF 2.0 136 km, od kiedy mam ten samochód, czyli od 6 lat. Samochód jest trochę słabszy, trochę mniej dynamiczny a silnik pracuje trochę głośniej w deszczowe/mokre dni przy temperaturze od 2-3 do 14-15 stopni C. Nie ma to związku z kablami WN – wymieniłem na nowe i było bez zmian.
Deszcz przy około 20 stopniach na zewnątrz- nie ma tego efektu. Poniżej zera i wilgotno – nie ma tego efektu. Mniejsza moc (o około 15%) i głośniejszy silnik (o około 1/3 głośniejszy) jest tylko i wyłącznie w wilgotny dzień tlyko między 0 stopni a 15 stopni Celsjusza. I uwaga – nie ma żadnego dławienia szarpania. Po prostu silnik jedzie zupełnie jak normalnie, ale jest trochę słabszy i trochę głośniejszy.
Czy tez macie tak, ze czasami macie mocne wrazenie ze samochod jest słabszy, mniej zrywyny (o jakieś 10-20%).
Ja mam tak w swojej 626 GF 2.0 136 km, od kiedy mam ten samochód, czyli od 6 lat. Samochód jest trochę słabszy, trochę mniej dynamiczny a silnik pracuje trochę głośniej w deszczowe/mokre dni przy temperaturze od 2-3 do 14-15 stopni C. Nie ma to związku z kablami WN – wymieniłem na nowe i było bez zmian.
Deszcz przy około 20 stopniach na zewnątrz- nie ma tego efektu. Poniżej zera i wilgotno – nie ma tego efektu. Mniejsza moc (o około 15%) i głośniejszy silnik (o około 1/3 głośniejszy) jest tylko i wyłącznie w wilgotny dzień tlyko między 0 stopni a 15 stopni Celsjusza. I uwaga – nie ma żadnego dławienia szarpania. Po prostu silnik jedzie zupełnie jak normalnie, ale jest trochę słabszy i trochę głośniejszy.
- Od: 16 wrz 2011, 00:45
- Posty: 181 (1/2)
- Skąd: Tarnów okolice
- Auto: Sprzedam opony: viewtopic.php?f=5&t=190412
Mazda 626 GF 1999r,
Exclusive
2.0 FS 136KM + LPG.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6