Witam... (mazda 626 2.0 16v 2002 r)...problem zaczął się od wczoraj...otóż w czasie jazdy mazda zaczela wariować po przekroczeniu 4tys obrotów...W czasie postoju na wolnych obrotach wszystko jest ok ale jak zacznę dodawać gazu to od około 4 tys zaczyna wariowac obrotomierz silnik się dlawi i mrygaja kontrolki check i ladowanie...czasem chwile jest dobrze a czasem w czasie jazdy zaczyna szarpać nawet wcześniej niż te 4 tys...może ktoś rozwiązać ten problem? Ż góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Dopisano 9 sie 2015, 09:57:
Dziś jechałem kilka km i wszystko jest ok narazie...czyli wychodzi na to że coś może z temperaturą?A tak w czasie jazdy i na postoju jak gazowalem to 4 tyś I koniec dla siebie i skakanie obrotomierza....
problem z obrotami od około 4 tyś rpm (klopot rozwiazany)
Strona 1 z 1
jutro sprawdze ladowanie z alternatora...bo dopiero bede mial miernik....polaczenia masowe odkrecalem i czyscilem...czy za ten problem moze odpowiadac alternator? bo slychac ze ma lozyska do wymiany a jutro sie okaze czy dobrze laduje....dzis problem sie nasilil po miescie z klima niee dalo sie jechac szarpalo juz przy 2 tys obrotow...co ciekawe jak ostygl pozniej probowalem gazowac i jezdzic i wszystko bylo ok...krecil obroty przez caly zakres...tak wiec co mial by wspolnego alternator z temp....?nie chce narazie stawac na warsztat bo ostatnio gosc ladnie mnie z kasy skroil...za pozno dostalem info na forumm..wiec tym razem czekam na Wasze wskazowki...
Dopisano 11 sie 2015, 17:31:
Sprawdziłem ladowanie...14,04 po wlaczeniu wszystkich odbiornikow pradu spadlo do 12.65...pozostanie więc wymienić łożyska w alternatorze...dziś pojechałem do roboty i wróciłem i wszystko było ok...już brakuje mi pomysłów co jeszcze sprawdzić...spróbuję jeszcze założyć dodatkowy kabel masowy na silnik i wtedy zobaczyc czy coś to da...
Dopisano 11 sie 2015, 17:31:
Sprawdziłem ladowanie...14,04 po wlaczeniu wszystkich odbiornikow pradu spadlo do 12.65...pozostanie więc wymienić łożyska w alternatorze...dziś pojechałem do roboty i wróciłem i wszystko było ok...już brakuje mi pomysłów co jeszcze sprawdzić...spróbuję jeszcze założyć dodatkowy kabel masowy na silnik i wtedy zobaczyc czy coś to da...
- Od: 14 cze 2015, 08:54
- Posty: 15
- Auto: Mazda 626 gf 2002r. 2.0 16v
Łożyska wymienione....widoczne ślady rdzy na nich i przebarwienia od przegrzaniam..szczegolnie te wieksze w fatalnym stanie...jezdzilem 2 dni (Klima ogrzewanie tył szyba i inne odbiorniki pradu) narazie jest ok...obroty narazie nie wariuja ..jakby coś się działo to napiszę....
- Od: 14 cze 2015, 08:54
- Posty: 15
- Auto: Mazda 626 gf 2002r. 2.0 16v
kilka dni po wymianie lozysk w alternatorze i nadal jest wszystko w porzadku...wiec widocznie to lozyska byly problemem...az dziw bierze ze takie dawaly objawy...pozdrawiam wszystkich i do nastepnego problemu w nastepnym poscie 
- Od: 14 cze 2015, 08:54
- Posty: 15
- Auto: Mazda 626 gf 2002r. 2.0 16v
Nie jest to dziwne. Przy niesprawnym alternatorze masz wahania napiecia w układzie co przekłada się na prace całego samochodu. Tutaj układ zapłonowy który potrzebuje dobrych napięć ma problemy. A skaczący obrotomierz praktycznie zawsze oznacza problemy ze spadającym napiecie przykladowo przez źle dokręconą kleme.
- Od: 23 lut 2014, 21:30
- Posty: 28
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 115KM 1998r sedan
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6