Wymiana rozrządu
Ja płaciłem 450. Sprężynka oczywiście kupowana w ASO. Trzeba pamiętać, że ta sprężynka bardzo ważna i musi być oryginalna. Pasek też można było tam kupić, bo w niezłej cenie był, a najlepszy, Unitta. Rolki kupiłem Koyo i NTN, pasek Mitsuboshi. Polecam paski Unitta i Bando, w ostateczności Mitsuboshi.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Ja rozrząd do 2.0 FS 115KM 98` 626 u kolegi Smirnoffa płaciłem takie ceny:
rozrząd na 100.000km:
– pasek oryginał OE MAZDA w pudełku mazdy – 125zł
– napinacz oryginał OEM MAZDA – NSK japoński (folia) – 235zł
– rolka prowadząca oryginał OEM MAZDA – NTN japońska (folia) – 95zł
– sprężyna napinacza oryginał OEM MAZDA – 25zł
– uszczelniacze wałków rozrządu oryginał OE MAZDA – 43zł/szt x2
– przedni uszczelniacz wału korbowego oryginał OE MAZDA – 43zł
– uszczelka pokrywy zaworów oryginał OE MAZDA – 69zł
– pompa wody japońska GMB z uszczelkami – 146zł
– paski wieloklinowe zewnętrzne – japońskie OEM MAZDA – BANDO – 75zł/kpl 2szt
Całość 899 zł.
Taki rozrząd ma 1 rok gwarancji z limitem 100.000km
Dodam, że u mnie w sklepach motoryzacyjnych za zamienniki z średniej półki chcieli 780 zł więc wolałem nie żałować tych 100 zł. Robocizna u mechanika 150 zł, wszystkie wymienione części przekazał mi.
rozrząd na 100.000km:
– pasek oryginał OE MAZDA w pudełku mazdy – 125zł
– napinacz oryginał OEM MAZDA – NSK japoński (folia) – 235zł
– rolka prowadząca oryginał OEM MAZDA – NTN japońska (folia) – 95zł
– sprężyna napinacza oryginał OEM MAZDA – 25zł
– uszczelniacze wałków rozrządu oryginał OE MAZDA – 43zł/szt x2
– przedni uszczelniacz wału korbowego oryginał OE MAZDA – 43zł
– uszczelka pokrywy zaworów oryginał OE MAZDA – 69zł
– pompa wody japońska GMB z uszczelkami – 146zł
– paski wieloklinowe zewnętrzne – japońskie OEM MAZDA – BANDO – 75zł/kpl 2szt
Całość 899 zł.
Taki rozrząd ma 1 rok gwarancji z limitem 100.000km
Dodam, że u mnie w sklepach motoryzacyjnych za zamienniki z średniej półki chcieli 780 zł więc wolałem nie żałować tych 100 zł. Robocizna u mechanika 150 zł, wszystkie wymienione części przekazał mi.
- Od: 14 lip 2010, 12:05
- Posty: 45
- Skąd: WZW i okolice
- Auto: Mazda 626 GF 1997
2.0 benzynka + LPG
Jak to jest w końcu z tym rozrządem w silniku FS 2.0 136KM
Jest on bezkolizyjny czy nie??Szukałem ale znajduje sprzeczne informacje.
Z góry dziękuje za odpowiedź.
Z góry dziękuje za odpowiedź.
-
michcio7
Pytanie – bo już zwątpiłem... chcę wymienić pasek rozrządu (komplet z pompą wody) i na zapytania w różnych sklepach – w jednym usłyszałem odpowiedź, że pompy wody nie trzeba wymieniać w silniku beznyznowym, bo jest ona na pasku klinowym. czy to prawda?? (mam silnik 2,0 136 KM, mazda 626 GW 1998 r)
- Od: 18 mar 2009, 15:38
- Posty: 18
- Skąd: Malbork
- Auto: Mazda 6 GH 2,0 sedan – Pb
Na Twoim miejscu jakbym wymieniał rozrząd to tylko z pompą wody. Faktycznie pompa nie jest napędzana paskiem rozrządu ale żeby wymienić pompę trzeba rozebrać rozrząd. Taka mała rada ode mnie kupuj oryginalny rozrząd (kupiłem pasek, rolka napinająca i sprężynka ori a rolka prowadząca GMB-nie było innej na stanie a mi się spieszyło. Efektem mojego pospiechu było to że po niecałych 2 latach i około 30 tyś przebiegu zaczęło mi coś szumieć w okolicy rozrządu i okazało się że rolka GMB się rozleciała).
- Od: 25 mar 2009, 19:13
- Posty: 39
- Skąd: Zamość
- Auto: mazda 626 GF 2.0 16v 115 KM 98
Ja również słyszałem opinię od bardzo wiarygodnych osób, że przy wymianie rozrządu najlepiej wymienić też pompę wody, gdyż jest to jedna robota. Jeśli wymienisz rozrząd bez pompy i po chwili coś się zacznie dziać z pompą, to czeka Cię znowu rozbiórka rozrządu, żeby dostać się do pompy. Dlatego najlepiej zrobić to raz i porządnie, nie ma co oszczędzać, tym bardziej, że robisz to w zasadzie bardzo rzadko (niejednokrotnie raz na historię posiadania samochodu).
- Od: 14 kwi 2008, 19:17
- Posty: 810
- Skąd: Tomaszów Mazowiecki
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.
A jeśli nie wymienisz pompy i będzie chodzić jeszcze wiele lat? Nie lubię wyrzucać czegoś, co jest dobre. Może ta którą ma, jest udanym egzemplarzem dobrej firmy i będzie dłużej pracować niż ta którą kupi? Mówienie żeby zrobić to, bo za jednym razem, nigdy do mnie nie trafiało. Może za jedną robotą wymienić silnik, skoro już łapa mocująca będzie odkręcona. No i przy okazji oczywiście skrzynię, bo będzie odkręcona od silnika. A nie zapomnijcie o półosiach i piastach. Za jedną robotą. No bo może się niedługo popsują.
Nie stwarzaj sobie Kolego wydatków i problemów tam gdzie ich nie ma, jak Ci ta pompa walnie, to wtedy się martw. Karierę mechanika zaczynałem 20-cia lat temu. Powodzenia
.
Nie stwarzaj sobie Kolego wydatków i problemów tam gdzie ich nie ma, jak Ci ta pompa walnie, to wtedy się martw. Karierę mechanika zaczynałem 20-cia lat temu. Powodzenia

Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Ależ oczywiście że tak, ja nie mam żadnych pretensji. Lecz Ty miałeś problem z rolką. Wymieniałeś rozrząd i wtedy jest normalnym że wymienia się rolki i sprężynkę. Miałeś pecha, bo trafiłeś na badziewną rolkę, niestety. Z tego co piszesz łatwo wywnioskować że pompy wody przy tym oczywiście nie wymieniałeś.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
tadziomaru1, weź pod uwagę to, że niektórzy nie mają czasu na to, aby jeździć po mechanikach, więc wolą zrobić przy okazji wizyty pewne naprawy kompleksowo (mam tu na myśli rozrząd). Poza tym chyba zgodzisz się ze mną, że przykładowo pompa wody, która pracuje -naście lat i nigdy nie była wymieniona raczej nie będzie w lepszym stanie niż nowa, tej samej firmy oczywiście.
Zresztą sam piszesz, że "Może ta którą ma, jest udanym egzemplarzem dobrej firmy i będzie dłużej pracować niż ta którą kupi?"...a co, jeśli nie jest udanym egzemplarzem i padnie w tydzień po wymianie rozrządu? Oczywiście nowa też może paść, ale takie ryzyko w przypadku zakupu pompy dobrej, sprawdzonej firmy jest znikome.
Twierdzisz, że jesteś mechanikiem od 20 lat. Więc jeśli patrzysz na problem ze swojej perspektywy, to dla Ciebie nie będzie problemem sama wymiana pompy, bo zrobisz sobie to samemu. Spójrz na zwykłych, szarych użytkowników.
Uważam również, że popłynąłeś nieco pisząc o tej wymianie silnika. Nigdzie nie padło takie hasło, więc Twoje uszczypliwe uwagi nie są na miejscu. Rozmawiamy o rozrządzie i trzymajmy się tego tematu.
Pozdrawiam przy tłustym czwartku
Zresztą sam piszesz, że "Może ta którą ma, jest udanym egzemplarzem dobrej firmy i będzie dłużej pracować niż ta którą kupi?"...a co, jeśli nie jest udanym egzemplarzem i padnie w tydzień po wymianie rozrządu? Oczywiście nowa też może paść, ale takie ryzyko w przypadku zakupu pompy dobrej, sprawdzonej firmy jest znikome.
Twierdzisz, że jesteś mechanikiem od 20 lat. Więc jeśli patrzysz na problem ze swojej perspektywy, to dla Ciebie nie będzie problemem sama wymiana pompy, bo zrobisz sobie to samemu. Spójrz na zwykłych, szarych użytkowników.
Uważam również, że popłynąłeś nieco pisząc o tej wymianie silnika. Nigdzie nie padło takie hasło, więc Twoje uszczypliwe uwagi nie są na miejscu. Rozmawiamy o rozrządzie i trzymajmy się tego tematu.
Pozdrawiam przy tłustym czwartku
- Od: 14 kwi 2008, 19:17
- Posty: 810
- Skąd: Tomaszów Mazowiecki
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.
W pewnej mierze się z Tobą zgadzam
.
Z tą wymianą silnika to chyba nie masz wątpliwości, że to był żart?
Wiem że nie taki był temat, nie zachowuj się jak mod.
Pewnych rzeczy się nie przewidzi, a jeśli poprzedni właściciel wymieniał pompę wody i ta będzie działać jeszcze parę lat? Nadal twierdzę, że jak dobre, to nie wymieniać. A dużo kosztuje ta pompa dobrej firmy?

Z tą wymianą silnika to chyba nie masz wątpliwości, że to był żart?

Pewnych rzeczy się nie przewidzi, a jeśli poprzedni właściciel wymieniał pompę wody i ta będzie działać jeszcze parę lat? Nadal twierdzę, że jak dobre, to nie wymieniać. A dużo kosztuje ta pompa dobrej firmy?
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Kupując auto od poprzedniego właściciela nie będę wierzył mu na słowo, że wymieniał pompę. Nie stać mnie na takie zgadywanki
Jak wiadomo, w dzisiejszych czasach trzeba mieć mocno ograniczone zaufanie do tego, co mówi osoba, która sprzedaje samochód.
Jesteś mechanikiem, więc wiesz jakie pompy są dobre i ile kosztują. Zresztą temat już nieraz był tutaj na forum poruszany.
Zgadzam się z Tobą, że dobrych rzeczy nie ma co wymieniać na dobre. Ale w przypadku pewnych newralgicznych elementów silnika nadal jestem zdania, że profilaktycznie warto wymienić część na nową. I tutaj zgadzam się z kolegą marcell: "Każdy ma swój rozum i zrobi jak będzie uważał."
Jesteś mechanikiem, więc wiesz jakie pompy są dobre i ile kosztują. Zresztą temat już nieraz był tutaj na forum poruszany.
Zgadzam się z Tobą, że dobrych rzeczy nie ma co wymieniać na dobre. Ale w przypadku pewnych newralgicznych elementów silnika nadal jestem zdania, że profilaktycznie warto wymienić część na nową. I tutaj zgadzam się z kolegą marcell: "Każdy ma swój rozum i zrobi jak będzie uważał."
- Od: 14 kwi 2008, 19:17
- Posty: 810
- Skąd: Tomaszów Mazowiecki
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.
witam,
Kupilem auto u Niemca w 2007, auto mialo nalepke Austausch Replacement Echange bei data 28.04.06, (febi bilstein). Auto mialo w chwili kupna 98tys, teraz jest 2011 wiec minelo 5lat a auto ma 111tys. wiec czy musze zmieniac rozrzad czy jeszcze nie skoro przebieg od ostatniej wymiany jest znikomy
?
Pozdrawiam,
Marcin
Kupilem auto u Niemca w 2007, auto mialo nalepke Austausch Replacement Echange bei data 28.04.06, (febi bilstein). Auto mialo w chwili kupna 98tys, teraz jest 2011 wiec minelo 5lat a auto ma 111tys. wiec czy musze zmieniac rozrzad czy jeszcze nie skoro przebieg od ostatniej wymiany jest znikomy
Pozdrawiam,
Marcin
rozrzad wymienia sie co przebieg LUB dana ilość miesiecy, pamietaj ze guma sie starzeje
mozesz sie pokusic o wymiane samego paska jesli reszta nei nosi oznak zuzycia ale ja bym zmienial komplet i skontrolował stan pompy wody
mozesz sie pokusic o wymiane samego paska jesli reszta nei nosi oznak zuzycia ale ja bym zmienial komplet i skontrolował stan pompy wody
NAPRAWA / POGOTOWIE KOMPUTEROWE
PRANIE TAPICERKI SAMOCHODOWEJ I DYWANÓW, TRZEPANIE MECHANICZNE I USUWANIE SIERŚCI
KOMPLEKSOWE PROJEKTOWANE ARCHITEKTONICZNE I ARANŻACJA WNĘTRZ
http://WWW.AKDECOR.PL
PRANIE TAPICERKI SAMOCHODOWEJ I DYWANÓW, TRZEPANIE MECHANICZNE I USUWANIE SIERŚCI
KOMPLEKSOWE PROJEKTOWANE ARCHITEKTONICZNE I ARANŻACJA WNĘTRZ
http://WWW.AKDECOR.PL
Ja w moim FS-ie zmieniłem kompletny rozrząd wraz z pompą wody odrazu po zakupieniu Madzi. Dobre japońskie części, żaden szit. Za wszystko wraz wymianą i jeszcze wymianą oleju i wszystkich filtrów wyszło 1300pln (nie licząc kosztu filtra oleju bo ten dostałem nowy wraz z autem). Jakbym przepłacił, to dajcie znać, zmienię mechanika
Silnik w teorii miał przebieg 117kkm a rozrząd był ostatnio wymieniany przy ~70kkm 5 lat temu. Pasek wyglądał całkiem w porządku ale z powodu wieku (min. 5 lat) mógł już powoli myśleć o emeryturze. Po pompie bardziej było widać zużycie ale też by jeszcze trochę wytrzymała.
Czy w dzień czy w nocy jestem reprezentant mocy
- Od: 20 lut 2011, 12:34
- Posty: 14
- Skąd: Podkarpackie
- Auto: 626 GF 2.0 16v 115KM 2000r.
Witam,
Na początku chciałabym zaznaczyć, że jestem tu nowa, ale przeglądam forum systematycznie.
Od września ubiegłego roku jestem szczęśliwą posiadaczką mazdy 626 (GF (GLX) benzyna, 2.0, rocznik 00).
W najbliższym czasie czeka mnie wymiana rozrządu. I tu pojawia się moje pytanie, ponieważ przeglądnęłam cały temat i nadal nie wiem jakie części konkretnie są mi potrzebne, ponieważ w kolejnych postach znajdowałam coraz to nowe drobne części, które zalecacie wymieniać. Wiem, że muszę kupić pasek, rolki, napinacze, sprężynkę, parę osób mówiło o jakiś uszczelkach... oraz co kupić w oryginale a za co nie warto przepłacać.
Dodatkowo chciałam zapytać jak to jest na prawdę z tą pompą wodną? Jedni piszą, że przy jej wymianie trzeba rozbierać rozrząd, a inni, że nie jest to konieczne – tylko błagam, nie odsyłajcie mnie do wyszukiwarki, bo ciężko się połapać w natłoku różnych i sprzecznych informacji, tym bardziej mi jako kobiecie.
Niestety nie mam nikogo kto zna się na autkach, więc pomyślałam, że najlepiej zapytać specjalistów
Na początku chciałabym zaznaczyć, że jestem tu nowa, ale przeglądam forum systematycznie.
Od września ubiegłego roku jestem szczęśliwą posiadaczką mazdy 626 (GF (GLX) benzyna, 2.0, rocznik 00).
W najbliższym czasie czeka mnie wymiana rozrządu. I tu pojawia się moje pytanie, ponieważ przeglądnęłam cały temat i nadal nie wiem jakie części konkretnie są mi potrzebne, ponieważ w kolejnych postach znajdowałam coraz to nowe drobne części, które zalecacie wymieniać. Wiem, że muszę kupić pasek, rolki, napinacze, sprężynkę, parę osób mówiło o jakiś uszczelkach... oraz co kupić w oryginale a za co nie warto przepłacać.
Dodatkowo chciałam zapytać jak to jest na prawdę z tą pompą wodną? Jedni piszą, że przy jej wymianie trzeba rozbierać rozrząd, a inni, że nie jest to konieczne – tylko błagam, nie odsyłajcie mnie do wyszukiwarki, bo ciężko się połapać w natłoku różnych i sprzecznych informacji, tym bardziej mi jako kobiecie.
Niestety nie mam nikogo kto zna się na autkach, więc pomyślałam, że najlepiej zapytać specjalistów
-
Gosia83
Temat naprawdę jest solidnie przewałkowany, więc wczytaj się dokładnie i będziesz wiedziała. Kup podstawowe elementy, o których już wiesz, a jeśli przy wymianie okaże się, że coś jest jeszcze potrzebne, to dokupisz i tyle.
Jeśli chodzi o pompę wody, to temat dotyczył tego, czy wymieniać pompę czy nie. Do wymiany pompy wody zawsze trzeba rozebrać rozrząd, więc w dyskusji chodziło o to, czy zrobić to za jednym razem, żeby uniknąć podwójnego rozbierania, czy też dać sobie spokój i wymienić w razie potrzeby. Zdania są nadal podzielone
Co do części, jeśli stać Cię na oryginalne, to zawsze takie zakładaj. Zwłaszcza przy rozrządzie.
Jeśli chodzi o pompę wody, to temat dotyczył tego, czy wymieniać pompę czy nie. Do wymiany pompy wody zawsze trzeba rozebrać rozrząd, więc w dyskusji chodziło o to, czy zrobić to za jednym razem, żeby uniknąć podwójnego rozbierania, czy też dać sobie spokój i wymienić w razie potrzeby. Zdania są nadal podzielone
Co do części, jeśli stać Cię na oryginalne, to zawsze takie zakładaj. Zwłaszcza przy rozrządzie.
- Od: 14 kwi 2008, 19:17
- Posty: 810
- Skąd: Tomaszów Mazowiecki
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.
Opłaci się kupić pasek rozrządu w ASO Mazdy, 125 zł to dobra cena, a oryginalny jest najlepszy. No i sprężynkę należy kupić w ASO. Rolki firm polecanych wyżej – NTN, NSK, Koyo – kup tam gdzie najtańsze. Ja za wszystko zapłaciłem 470 zł + moja robota. Pompy wody nie wymieniałem, uszczelek żadnych nie kupowałem, niemniej jednak jak widzisz że pod deklem na silniku jest upaprane olejem, to możesz sobie kupić do tego uszczelkę, w ASO 65 zł, ale są tańsze zamienniki, czy je polecać nie wiem, może którychś firm są dobre.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6