Yogi300 ciężko powiedzieć jak często bo samochód posiadam niecałe 3 lata, ale w tych pieniądzach to kable i świece można chociażby co rok wymieniać w zależności ile kto robi też kilometrów

i mieć pewność że są OK, gaz i tak wykończy te kable NGK – jeszcze kupując nie ma się pewności co do oryginalności, jest bardzo dużo podrób, a kolejna sprawa ciekawe gdzie je robią

, świece mdzn robią we Francji i jakość ich wykonania – pisali na forum nieraz.
Oczywiście broń się od Janmorów JC i iinnych wynalazków.
Sentech robi na licencji Bodiguard czy jakoś tak to się piszę – marki która robi na pierwszy montaż np. mdzn do Hondy.
PS. Nie ma zwykłych i niezwykłych świec (idea działania jest ta sama), poprostu ich trwałość/żywotność jest dłuższa, gaz niestety inaczej spala się niż benzyna, zapłon mieszanki z powietrzem też jest inny.
Pozdrą