Odpala i natychmiast gaśnie
kolego odepnij przepływomierz i zobacz czy odpala.
U mnie jest podobny objaw a więc na podłączonej przepływce odpala i po chwili gaśnie.
Na odłączonej przepływce odpala ale silnik nie pracuje prawidłowo
Właśnie czekam teraz na nową przepływkę i mam nadzieję że to jest to
Pozdrawiam mazdziarzy
U mnie jest podobny objaw a więc na podłączonej przepływce odpala i po chwili gaśnie.
Na odłączonej przepływce odpala ale silnik nie pracuje prawidłowo
Właśnie czekam teraz na nową przepływkę i mam nadzieję że to jest to
Pozdrawiam mazdziarzy
- Od: 20 mar 2008, 16:16
- Posty: 32
- Auto: Mazda 6 GG 1.8 120 KM 2003 r.
Grzyby napisał(a):Sorry ale takie porady to mnie wywalają kołami do góry ...
A mnie twoje rady niczym nie potwierdzone. Bo niby, członek zarządu to powinien się znać, a mam wrażenie, że nigdy nie słyszałeś silnika, który ma za niskie ciśnienie paliwa... ;/
Odnośnie złodzieji: w łodzi wysatrczy pójść na Górniak, poza tym nie wiem z kim Ty masz doczynienia, ale większość osób które dorabia kluczyki, wskaże Ci osobę zdejmującą immobilisery z komputera... lI nie wierzę, że to tylko ich hobby
[quote="plm] kolego odepnij przepływomierz i zobacz czy odpala [/quote]
Można tk sprawdzić, chociaż bez przepływki, jak komp nie ma błędów, to nie powinien odpalić
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
steven napisał(a):Odnośnie złodzieji: w łodzi wysatrczy pójść na Górniak, poza tym nie wiem z kim Ty masz doczynienia
W przeciwieństwie do Ciebie (najwyraźniej) nie mam do czynienie ze złodziejami ...
I dawanie takich porad "znajdź złodzieja" mnie po prostu przeraża. Przeraża mnie kto zagląda na to forum.
steven napisał(a):A mnie twoje rady niczym nie potwierdzone
Doświadczeniem przyjacielu. Miałem GE z walniętą pompą i wiem jak się zachowywała.
steven napisał(a):Bo niby, członek zarządu to powinien się znać
a niby skąd taki wniosek? Nie wiedziałem że aby pracować dla Klubu trzeba mieć ukończoną mechanikę samochodową albo doświadczenie w naprawie aut.
Grzyby przepraszam, jeżeli Cię jakoś uraziłem, właśnie dlatego czasem nie lubię pisać, bo źle się wyrażam i źle jestem rozumiany...
Ze złodziejami okazuje się, że częściej mamy kontakt niż nam się wydaje, przykre to ale prawdziwe
Odnośnie pracy dla Klubu, to tylko mogę Tobie podziękować, bo dzięki takim osobom ten klub żyje
A co do wiadomości o motoryzacji, to na pewno masz dużo większą ode mnie. Natomiast chodzi mi, może nie do końca Ty jesteś dobrym przykładem
ale ja jak czegoś nie wiem, albo co do czego nie mam przekonania, to nie wypowiadam się, bo tylko namącić można w głowie
Tak czy owak, sorki za OT, młotkiem po głowie już dostałem;)
MarTnes –> odłącz przepływkę i sprawdź czy odpali i nie zgaśnie.
jak zgaśnie to sprawdź ciśnienie na pompy, najłatwiej podłączając ciśnieniomierz za filtrem –> sprawdzisz czy filtr nie zabrudzony. A w nasępnej kolejności immo.
Dlaczego akurat tak, bo wymaga to najmniejszego wkładu finansowego
chociaż moim zdaniem to będzie immo 
Ze złodziejami okazuje się, że częściej mamy kontakt niż nam się wydaje, przykre to ale prawdziwe
Odnośnie pracy dla Klubu, to tylko mogę Tobie podziękować, bo dzięki takim osobom ten klub żyje
A co do wiadomości o motoryzacji, to na pewno masz dużo większą ode mnie. Natomiast chodzi mi, może nie do końca Ty jesteś dobrym przykładem
Tak czy owak, sorki za OT, młotkiem po głowie już dostałem;)
MarTnes –> odłącz przepływkę i sprawdź czy odpali i nie zgaśnie.
jak zgaśnie to sprawdź ciśnienie na pompy, najłatwiej podłączając ciśnieniomierz za filtrem –> sprawdzisz czy filtr nie zabrudzony. A w nasępnej kolejności immo.
Dlaczego akurat tak, bo wymaga to najmniejszego wkładu finansowego
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
steven napisał(a):przepraszam, jeżeli Cię jakoś uraziłem
spoko, nie ma problemu
steven napisał(a):Dlaczego akurat tak, bo wymaga to najmniejszego wkładu finansowego
większość moich porad właśnie w tym kierunku idzie, poprzednie auto starałem się (drobniejsze rzeczy) sam serwisować i wiem jak boli kupienie i wymiana dobrej części. Niestety w GY to se mogę filtr powietrza wymienić sam

wogóle to nie powinien odpalić, chociaż czasem zdaża się, że komputer ma już sporo błędów, źle ustawione mapy i odpali
sam w sumie tego nie rozumiem czemu, no ale odpala i wtedy ma problem z obrotami w sensie ze gazu za bardzo nie dodasz, bo sie zdusi, ale jak już odpali to powinien popracować... A co do przepływek, to jak nie ma gazu to one w sumie się nie psują!! no chyba, że bez filtra ktoś jeździ
lub łapsko włoży:)
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
Mam trochę nowych wiadomości.
Ponieważ tamten mechanik nic nie zdziałał, albo miał słaby program i nic nie wykrył, przetransportowałem samochód do innego. Tamten zaczął grzebać i jednak komp od silnika wywalił błędy. Nie wiem czy do końca dobrze to określę, ale prawdopodobnie rozrząd jak był wymieniony to nie został odpowiednio naciągnięty i przeskoczyły ząbki. W tym momencie czujnik położenia wału podał sygnał, że jest niewłaściwie ustawiony, i dlatego samochód odpala, ale zaraz gaśnie. Po prostu po 1 sekundzie pracy odcina iskrę. Mechanik rozebrał to i rzeczywiście pasek był bardzo luźny. Teraz rozbiera to i poskłada do kupy na nowo. Mam nadzieję, że po tym samochód odpali...
Ponieważ tamten mechanik nic nie zdziałał, albo miał słaby program i nic nie wykrył, przetransportowałem samochód do innego. Tamten zaczął grzebać i jednak komp od silnika wywalił błędy. Nie wiem czy do końca dobrze to określę, ale prawdopodobnie rozrząd jak był wymieniony to nie został odpowiednio naciągnięty i przeskoczyły ząbki. W tym momencie czujnik położenia wału podał sygnał, że jest niewłaściwie ustawiony, i dlatego samochód odpala, ale zaraz gaśnie. Po prostu po 1 sekundzie pracy odcina iskrę. Mechanik rozebrał to i rzeczywiście pasek był bardzo luźny. Teraz rozbiera to i poskłada do kupy na nowo. Mam nadzieję, że po tym samochód odpali...
- Od: 27 gru 2008, 21:56
- Posty: 102
- Skąd: Nysa
- Auto: Mazda3 BP 2024, AT, Takumi, eSkyActiv-X
MarTnes napisał(a):Mechanik rozebrał to i rzeczywiście pasek był bardzo luźny. Teraz rozbiera to i poskłada do kupy na nowo.
Jeśli odpali to kup nowy napinacz paska. Tylko oryginał. Prawdopodobnie poprzedni właściciel ograniczył się tylko do paska.
[b]Grzyby[b] dobrze Ci podpowiada...
a co do tego czujnika, to jest to jak najbardziej możlwie... chociaż to rzeczywiście musiał być jakiś niedouk, że wymieniał pasek na czuja ;/
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
Rozrząd poskładany, wymieniona rolka napinająca i prowadząca, nowy pasek (gdyż nie chciałem ponownie zakładać takiego, który nie pracował w odpowiednim naciągu). I co? I nic...
Auto dalej odpala i gaśnie. Przepływomierz mówią, że ok. Pompa paliwa mówią, że ok. Immo, niby ok, ale mechanicy nie do końca wiedzą jak go sprawdzić...
Co robić? Pomóżcie koledzy, bo sił mi brakuje
Gdzie we Wrocławiu ktoś może mi pomóc? Czy serwis Mazdy dał by radę? Chociaż wiem, że to raczej droga rzecz by była...
Auto dalej odpala i gaśnie. Przepływomierz mówią, że ok. Pompa paliwa mówią, że ok. Immo, niby ok, ale mechanicy nie do końca wiedzą jak go sprawdzić...
Co robić? Pomóżcie koledzy, bo sił mi brakuje
Gdzie we Wrocławiu ktoś może mi pomóc? Czy serwis Mazdy dał by radę? Chociaż wiem, że to raczej droga rzecz by była...
- Od: 27 gru 2008, 21:56
- Posty: 102
- Skąd: Nysa
- Auto: Mazda3 BP 2024, AT, Takumi, eSkyActiv-X
witam.
włączę się do rozmowy,chociaż nie wiem czy wniosę coś nowego.
ostatnio dorabiałem sobie kluczyk,gość który dorabiał mi kluczyk kazał iść do samochodu i sprawdzić czy do każdego zamku pasuje,a nie założył do niego immo,więc domyśliłem się,że nie będzie palił,ale i tak moja ciekawość musiała zostać zaspokojona.
Kluczyk pasował do wszystkich zamków,ale postanowiłem spróbować zapalić.
objawy były takie jak piszesz MarTnes. Samochód zapalił normalnie,ale po jednej sekundzie zgasł... 'Normalnie' zapalił i 'normalnie' po sekundzie zgasł. Fakt,że mam diesla,ale jeżeli chodzi o immo to objawy są przecież takie same. (jeżeli to w nim tkwi problem) Jeżeli wcześniej nie miałeś podobnych problemów z samochodem,to wg mnie,bardzo prawdopodobne,że przetarł się po prostu jakiś kabelek,ale oczywiście to tylko czyste przypuszczenie...
włączę się do rozmowy,chociaż nie wiem czy wniosę coś nowego.
ostatnio dorabiałem sobie kluczyk,gość który dorabiał mi kluczyk kazał iść do samochodu i sprawdzić czy do każdego zamku pasuje,a nie założył do niego immo,więc domyśliłem się,że nie będzie palił,ale i tak moja ciekawość musiała zostać zaspokojona.
Silver arrow! --->http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?p=1267622#1267622
- Od: 11 sty 2009, 19:56
- Posty: 76
- Skąd: Olkusz
- Auto: MAZDA 626 DiTD GF '99
Wychodzi na to, że to nie immobilaiser. Przemawia za tym, że samochód nie zgasł by raptownie po trwającej około 2 godziny pracy silnika z powodu immo. Oraz to, że sprawdzono go i bez problemu sczytuje info zawarte w kluczyku.
To również nie pompa paliwowa, bo ta jest sprawna w 100%, i również nie przepływomierz, bo ten również działa.
Wymieniony rozrząd i teraz nie ma już błędów z komputera odnośnie źle ustawionego wałka.
Generalnie nie ma już żadnych błędów, które podawał by komputer. Komputer twierdzi, że wszystko jest OK, ale samochód w dalszym ciągu odpala i gaśnie po sekundzie.
Mechanik po kilku dniach walki twierdzi, że wychodzi na to, że winę ponosi główny moduł sterujący silnikiem. Jakimś cudem coś tam się uszkodziło tak, że auto nie podtrzymuje zapłonu tylko go gasi. Usterka jest o tyle dziwna, że w procedurach testowych za każdym razem wychodzi, że jest OK.

To również nie pompa paliwowa, bo ta jest sprawna w 100%, i również nie przepływomierz, bo ten również działa.
Wymieniony rozrząd i teraz nie ma już błędów z komputera odnośnie źle ustawionego wałka.
Generalnie nie ma już żadnych błędów, które podawał by komputer. Komputer twierdzi, że wszystko jest OK, ale samochód w dalszym ciągu odpala i gaśnie po sekundzie.
Mechanik po kilku dniach walki twierdzi, że wychodzi na to, że winę ponosi główny moduł sterujący silnikiem. Jakimś cudem coś tam się uszkodziło tak, że auto nie podtrzymuje zapłonu tylko go gasi. Usterka jest o tyle dziwna, że w procedurach testowych za każdym razem wychodzi, że jest OK.
- Od: 27 gru 2008, 21:56
- Posty: 102
- Skąd: Nysa
- Auto: Mazda3 BP 2024, AT, Takumi, eSkyActiv-X
Dziwna sprawa, chyba nie było jeszcze podobnego problemu hmmmm.
Brak mi pomysłów – chyba jedynie podmiana kompa od innej GFki z tym silnikiem.
Brak mi pomysłów – chyba jedynie podmiana kompa od innej GFki z tym silnikiem.
Grzyby
A powiedz mi proszę, czy jeśli podmienię kompa, to w jakiś sposób potrzebne będzie zgranie ustawień tego mojego? Chodzi mi tu głównie o immo, bo ono prawdopodobnie siedzi na tej samej płycie...
A powiedz mi proszę, czy jeśli podmienię kompa, to w jakiś sposób potrzebne będzie zgranie ustawień tego mojego? Chodzi mi tu głównie o immo, bo ono prawdopodobnie siedzi na tej samej płycie...
- Od: 27 gru 2008, 21:56
- Posty: 102
- Skąd: Nysa
- Auto: Mazda3 BP 2024, AT, Takumi, eSkyActiv-X
MarTnes napisał(a):Chodzi mi tu głównie o immo
cholerka, zapomniałem o tym nieszczęsnym immo. (patrzyłem na to z poziomu 626 GE w której nie miałem immo)
Chyba się to kompletem wymienia
Ale nie mam 100% pewności. Ale pewnie ktoś Ci tutaj podpowie
Ja bym się jeszcze pokusił o sprawdzenie instalacji elektrycznej tz. zasilanie pompy paliwa w zbiorniku i pozostałe może jest zwarcie i komputer wariuje nie pokazując konkretnego błędu miałem podobny objaw po spaleniu pompy w zbiorniku co spowodowało nadtopienie kabli "nic nie było czuć " wiec może dokładne obejrzenie wiązek pomoże lub dobry elektryk.
- Od: 4 mar 2008, 17:31
- Posty: 10
- Auto: mazda cronos 2l benzyna+lpg
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6