Klimatyzacja 626 GF – montaż, pytania, problemy.

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez mezzanine » 9 cze 2010, 19:43

Witam. na początku maja kupiłem mazde 626 GF '97 (V) z klimą. Od samego początku klima nie działała. Dodam, że mam manulaną klimę i po wciśnięciu klawisza A/C paliło się tylko światełko kontrolne na nim ale nie załączało sprzeżarki. Nie wiedziałem co jest powodem, myślałem, że to przekażnik, czujnik ciśnienia albo w ostateczności brak czynnika. to ostatnie dlatego mnie zmyliło, ponieważ coś tam psikało po nasiśnięciu zaworka do napełniania. Nadeszły gorące dni nagle, wiec postanowiłem zaryzykować 130 zł za nabicie i przekonać się co dalej. Instalacja okazała się szczelna, nie było to nawet zagrzybione. Teraz takie pytanie: u mnie na wylocie temperatura to jakieś 9 stopni. aby faktycznie odczuć chłód musze odczekać jakieś 1,5-2 minuty. Po tym czasie w samochodzie zaczyna się robić chłodniej. czy nie jest to zbyt długo ? i czy temperatura mimo wszystko nie jest za wysoka ? Jak to u was wygląda? No i jeszcze jedno: odczuwam mimo wszystko duży spadek mocy. sądze, że to nawet 15-20% – czy to normalne?. Wspomnę tylko, że nigdy wcześniej nie miałem auta z klimą.
per aspera ad astra http://tylkofotografia.pl
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2010, 11:29
Posty: 41
Auto: mazda 626 GF 1,8 + sekwencja '97

Postprzez thy » 9 cze 2010, 20:05

Teoria mówi o 7st na wylocie – masz o 2st za dużo. Chłód powinieneś wyraźnie poczuć organoleptycznie po ok 15-20sek. Zainwestowałeś w czynnik (mam nadzieje, że z olejem?) do klimy, a spadek mocy jest zauważalny – myślę, że 20% to sporo za dużo – najpewniej kłania się nieco zużyta sprężarka klimy, która ma duże opory toczenia – stąd zauważalny spadek mocy.
pozdrawiam,
thy
v8 lover
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 kwi 2008, 21:49
Posty: 245 (1/1)
Skąd: Inowrocław
Auto: Lexus LS400
tatkowóz
.
Jazz 1.2 iDSI
dzieciowóz
.
było fajowe 626 ditd
silverlight beauty...

Postprzez mezzanine » 9 cze 2010, 20:18

Faktycznie chłód czuć po około 15-20 sekundach, po minucie może półtorej minuty czuć już chłód w całym aucie, do 9 stopni spadło zaraz po pierwszym odpaleniu klimy i odczekaniu z 10 minut. Swoją drogą klima nie działała co najmniej rok czasu bo auto długo stało najpierw za granicą, potem na placu w kraju, więc może teraz troche jest lepiej (mam nadzieję lecz nie sądze). A opory, no coż. wymieniony był tylko czynnik (wraz z olejem i nawet uv dali do sprawdzania szczelności?).

dodam jeszcze, że dzisiaj było 28 stopni w cieniu jak testowaliśmy klimę. oczywiście na postoju przed warsztatem.
per aspera ad astra http://tylkofotografia.pl
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2010, 11:29
Posty: 41
Auto: mazda 626 GF 1,8 + sekwencja '97

Postprzez maciej.12 » 11 cze 2010, 12:20

thy napisał(a):...a spadek mocy jest zauważalny – myślę, że 20% to sporo za dużo – najpewniej kłania się nieco zużyta sprężarka klimy, która ma duże opory toczenia – stąd zauważalny spadek mocy.

Witam. Ja również mam pierwszy raz auto z Klimą i zamiast się cieszyć z tego cudu techniki to niestety pojawił przed radością problem. Otóż zainwestowałem z wymianę czynnika chyba z olejem – pojechałem do warsztatu, tam pan mi podłączył do układu Klimy pojazdu dwa przewody prowadzące – łączące się z jakąś maszyną i nie całą godzinkę cos tam się robiło. Po tej "operacji" włączyłem silnik, klimatyzację i poczułem z układu sympatycznie dmuchający mrozik. Hmm, wszystko było dobrze do czasu upałów kiedy to Klima zaczęła a raczej powinna chodzić na 101%. Dopóki nie było za ciepło na dworze 20-21 stopni i Klima sobie tam lekko podmuchiwała żeby w samochodzie było z 16-18 stopni było w miarę OK. Czuć było spadek mocy ale było to do zniesienia, specjalnie nie przeszkadzało. Nadeszły jednak po około dwóch tygodniach od serwisu upały i DOLINA. Klima aby wychłodzić wnętrze pojazdu z tych nie wiem, tam 40 – 50 stopni jak auto stoi w słońcu, temperaturze powietrza 25 – 28 stopni, Klima załącza się na FULL i samochód traci niesamowicie moc, myślę że podczas jazdy to będzie około 20-30 % a na wolnych obrotach do tego stopnia że silnik gaśnie i bez przygazówek na światłach nie ma szans silnika utrzymać się na chodzie. Gdy mi tak silnik zgasł z 6 razy podczas jednego przejazdu do pracy, tj. 25 km w końcu przestałem w ogóle odczuwać fakt aby w ogóle Klima działała – chłodziła. Miałem zamiar jechać do mechanika w celu regulacji wolnych obrotów ale czy to ma sens, czy przyczyną nie jest niestety popsuta Klima czy jakiś jej element, np. o czym mowa wyżej sprężarka a jeśli tak czy jest ona naprawialna!? Co czynić? Nadmieniam, ze np. wieczorem jak wracam z pracy i na dworze jest chłodniej nadal silnik gaśnie jednak chłodzenie po tym jak wcześniej nie było odczuwalne na nowo było czuć. RRRaaatttuuunnnkkkuuu!!!
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 16 wrz 2009, 23:31
Posty: 7
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 626 2.0 GW, Rok prod. 99

Postprzez mezzanine » 11 cze 2010, 15:40

spadek mocy to jedno ale żeby silnik gasł na światłach to już o wiele za dużo. Rozumien, że przy wyłączonej klimie silnik chodzi jak należy? Wiem, że gdzieś jest możliwość zdiagnozowania klimy, nie jestem pewien, czy jest to dostępne przez gniazdo diagnostyczne czy jest gdzieś schowana osobna kostka diagnostyczna tylko od klimy. musiałbyś przeszukać forum w tym celu. a jaki model dokładnie i z którego roku posiadasz? bo u mnie wogóle jest troche dziwacznie: gniazdo diagnostyczne mam w obudowie OBD1 ale interface jest już z OBD2 i trzeba stosować specjalne przejściówki.
per aspera ad astra http://tylkofotografia.pl
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2010, 11:29
Posty: 41
Auto: mazda 626 GF 1,8 + sekwencja '97

Postprzez maciej.12 » 11 cze 2010, 20:25

mezzanine napisał(a):...Rozumien, że przy wyłączonej klimie silnik chodzi jak należy? (...) a jaki model dokładnie i z którego roku posiadasz?

Owszem, bez Klimy silniczek się kręci jak najbardziej prawidłowo. Moja Madzia 626 2,0 GW 115 KM GW jest z 99 r., Co do diagnostyki i gniazd, które, gdzie, do czego to dla mnie jest totalna czarna magia niestety.
Poza tym, co już napisałem zaobserwowałem jeszcze to, że silnik gaśnie jak się, jeśli dobrze kojarzę chce włączyć ta sprężarka czy jak to się tam to nazywa. Ona jest chyba połączona jakoś z czymś po przez takie paski!? Jeśli dobrze główkuję to, podczas gdy ten cały układ po lewej stronie komory silnika patrząc od przodu chce wystartować natrafia na chyba tak silny opór, że zadławia – wyhamowuje silnik!? takie odnoszę wrażenie. Jeśli jest jak piszę to coś mogło się popsuć w tej sprężarce a jeśli tak jest to ciekawe czy będzie to naprawialne, hmmm. To jednak, nie wszystko, bo jak jadę i siłą rzeczy silnik nie może wygasnąć po przez ten opór, jaki mu coś tam stawia, bo są wyższe obroty to i tak Klima nie chłodzi – mrozi. Jak dla mnie to bardzo skomplikowane i mam tylko nadzieje, że nie będzie też tak bardzo kosztowne.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 16 wrz 2009, 23:31
Posty: 7
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 626 2.0 GW, Rok prod. 99

Postprzez mezzanine » 11 cze 2010, 21:09

działa to tak: pasek klinowy po drodze napędza również spręzarke. sprężarka posiada sprzęgło, normalnie jak klima jest rozłączona to oporu nie ma bo sprzęgło jest rozłączone i sama sprężarka nie działa. po prostu pasek napędza samo kółko od sprężaki, dopiero jak załączasz klimę to wtedy dopiero układ załącza to sprzęgiełko i sprężarka działa – wtedy pojawia się opór. dość spory zresztą bo jak napisałem u mnie jest to odczuwalne jakieś 20% mocy silnik traci. Jednak nie na tyle, żeby silnik całkiem zadusić. Moim zdaniem coś jest skopane ze sprężarką. W takiej sytuacji raczej bym uważał bo sprężarka może wogóle sie zatrzeć i stanąć, wtedy dodatkowo spalisz jeszcze pasek, wiec raczej jedź do dobrego fachury co dodatkowo jeszcze nie zedrze z ciebie kasy.
per aspera ad astra http://tylkofotografia.pl
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2010, 11:29
Posty: 41
Auto: mazda 626 GF 1,8 + sekwencja '97

Postprzez marcin73 » 12 cze 2010, 14:43

Ja mam GF 2.0 100 KW z gazem w automacie. U mnie było tak: jak zatrzymałem auto, np na światłach, przy włączonej klimie , na załączonym gazie i na obciążonej skrzyni (tzn. inne przełożenie niż N i P) to w momencie jak włączał się wentylator na chłodnicy z klimy to spadały gwałtownie obroty , niemal powodując gaszenie auta. Objaw ustępował gdy opcjonalnie wyłaczączalem albo klimę albo przęłączałem auto na benzyne, albo ustawiałem automat na N lub P. Objaw nie występował w czasie jazdy.
Po wymiane kabli wysokiego napięcia wszelkie objawy zniknęły.
Sprawdź zatem kable... piszę sprawadż ale nie każę Ci osobiście sprawdzać...możesz zrobić jakolwiek potrafisz.
Forumowicz
 
Od: 15 sie 2008, 12:04
Posty: 34
Skąd: Śląsk
Auto: 626,2.0, 1998, 136 KM, automat

Postprzez vipkrzych » 16 cze 2010, 22:31

Witam wszystkim! Stałem sie nie dawno posiadaczem mazdy 626 z 98 roku. Mam takie pytanie poniewaz nie znalazlem takowego w szukacje. Nie chodzi mi w aucie klima mam reczna. Nie wiem czy tak być powinno ale przycisk od klimy jest prawdopodobnie uwalony. Przycisk od podgrzewania tylniej szyby po wcisnieciu daje charakterystyczny klick.. a od klimy nie. Czy to jest powodem nie działania klimy?
Początkujący
 
Od: 16 cze 2010, 09:10
Posty: 18

Postprzez Paweł1000 » 17 cze 2010, 10:01

A czy zaświeca się kontrolka przycisku klimy na zielono?
Początkujący
 
Od: 7 sie 2006, 18:33
Posty: 19
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 626 2.0 DiTD 1998r.kombi

Postprzez vipkrzych » 17 cze 2010, 15:07

przycisk sie świeci ale klima nie działa. podobno napełniona jest.
Początkujący
 
Od: 16 cze 2010, 09:10
Posty: 18

Postprzez Paweł1000 » 17 cze 2010, 15:16

To jeszcze musisz pamiętać aby był właczony nawiew, wystarczy najmniejszy, jak nawiew jest wyłączony to klima sie nie włączy, tylko problem w tym że napisałeś że świeci się przycisk klimy. Może istotnie coś jest zepsute. A takie głupie pytanie: skąd wiesz że klima się nie załańcza?
Początkujący
 
Od: 7 sie 2006, 18:33
Posty: 19
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 626 2.0 DiTD 1998r.kombi

Postprzez vipkrzych » 17 cze 2010, 15:38

dziękuje za zianteresowanie moim małym problemem. Nawiew jest włączony na "2-ke" Skąd wiem ze klima nie chodzi? Klima jest ręczna a zatem po jej uruchomieniu chłód powinien być dośc mocno być odczuwalny. Miałem wcześniej ręczną klime i automatyczną. Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 16 cze 2010, 09:10
Posty: 18

Postprzez Emliano » 17 cze 2010, 19:48

Sprawdź czy załącza sie sprężarka, u mnie po włączeniu klimy słychać charakterystyczny dźwięk zapinanego sprzęgła sprężarki, poza tym na postoju włącza się wentylator klimy.

Ostatnio czytałem, że w takim przypadku może być winien zawór rozprężający w skraplaczu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2009, 00:07
Posty: 40 (0/1)
Skąd: Giżycko
Auto: 626 GF 98r 2.0 FS 115km sedan

Postprzez rafi201 » 17 cze 2010, 20:27

vipkrzych napisał(a):przycisk sie świeci ale klima nie działa. podobno napełniona jest.

Podjedź na serwis klimy to będziesz wiedział czy jest nabita.
U mnie jak była dziura to przy resztkach czynnika nie było już chłodzenia chociaż sprężarka nadal się załączała (świeciło się światełko).
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2009, 19:57
Posty: 150
Skąd: Warka
Auto: 626 GF 2.0 85kW 2000r

Postprzez vipkrzych » 17 cze 2010, 22:14

dzieki bardoz jutor zobacze co nie dobrego się z nią dzieje
Początkujący
 
Od: 16 cze 2010, 09:10
Posty: 18

Postprzez Riki » 18 cze 2010, 00:28

odkręć zielony korek na przewodzie alu pod maską i naciśnij czymś na "zaworek" – jak "syknie" tzn, że coś tam jest w układzie, jak nic nie będzie to jest pustoo.
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5584 (2/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez rafi201 » 18 cze 2010, 20:08

U mnie przy resztkach czynnika i braku chłodzenia z zaworka nadal syczało...
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2009, 19:57
Posty: 150
Skąd: Warka
Auto: 626 GF 2.0 85kW 2000r

Postprzez tom_ » 27 cze 2010, 23:10

Podepne sie do tematu.
Kupilem auto w zimie, przyszlo lato i pojechalem nabic klime.
W czasie jazdy, "na obrotach" jest OK, ale po puszczeniu pedalu gazu,
w miescie, dojezdzajac np. do swiatel, auto zaczyna drzec;
stojac na swiatlach i majac niskie obroty (na luzie), auto wpada po dluzszej chwili w silne drzenie.
Efekt ustepuje po wylaczeniu klimy... I to jest, na razie, jedyne lekartswo na te przypadlosc.
Czy "ten typ tak ma"?
To tez jest moje pierwsze auto z klima.

Tomek.
Początkujący
 
Od: 13 lis 2009, 12:55
Posty: 21
Skąd: Wielkopolska
Auto: 626 GF 115KM

Postprzez mezzanine » 28 cze 2010, 09:11

zdecydowanie tak nie powinno być. przy włączeniu klimy odczuwa się chwilowy spadek obrotów i wzrost obciążenia na silniku ale to telepania o którym piszesz prawdopodobnie jest efektem za dużego spadku obrotów. Tak czy inaczej nie powinno tak się dziać.
per aspera ad astra http://tylkofotografia.pl
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2010, 11:29
Posty: 41
Auto: mazda 626 GF 1,8 + sekwencja '97

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6