Strona 1 z 2
Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
23 maja 2010, 16:47
przez track
Witam szanownych grupowiczow. W zwiazku z powoli zblizajacymi sie cieplejszymi dniami temat klimatyzacji powraca

Mam do was pytanie jak sprawuje sie u Was klimatyzacja? Jak szybko chlodzi samochod i czy naprawde odczuwalne jest jej dzialanie czy tylko delikatnie ochladza kabine? Mam wrazenie, ze u mnie sprezarka dogorywa, albo jestem zwyczajnie zbyt wymagajacy co do niej. Jak samochod jest nagrzany, musi minac sporo czasu zeby cokolwiek poczuc chlodniejszego. Zazwyczaj wlaczam wentylator na 2 bieg (na 1 ciezko jest wyczuc dzialanie klimatyzacji). Do tego nawiewy przednie (nie na szybe). Niestety jakos nie czuje komfortu klimatyzacji. Nawet na wewnetrznym obiegu. Klimatyzacja manualna – '98 GF. Przy samych nawiewach jest chlodne, ale mam wrazenie ze ta temperatura zwyczajnie nie wystarcza zeby odpowiednie ochlodzic klimat. Jak jest u Was? Moze zbyt wiele wymagam :/ W zeszlym zesonie sprawdzalem szczelnosc i dobijalem klime – wiec powinno wszystko grac pod tym wzgledem.
Bede wdzieczny za jakies opinie.
Pozdrawiam,
MT
Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
23 maja 2010, 17:13
przez SeBoLeX
Przedwczoraj, gorąc i duchota w aucie mało mnie nie zwaliła z nóg, wsiadłem, odpaliłem, włączyłem klimke na 1 i po ok. 20 sek. było już przyjemnie chłodno, przy 2 już prawie marzłem

Także coś musi być "nie teges" z Twoja klimką.
Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
23 maja 2010, 22:54
przez masakrator
U mnie po nabiciu, wymianie nieszczelnego przewodu klima nie chciała chłodzić za bardzo. Winny był zawór rozprężający, koszt z wymiana 270zl. Teraz jest lodówa ze ho ho.
Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
15 sie 2010, 13:38
przez Areksko
A gdzie znajduje się ten zawór rozprężający? Wie ktoś może? Mam podobny problem, dobrze mi chłodzi na 3 – 4 biegu po kilku minutach – na biegu 1-2 słabo a układ dopiero co odgrzybiłem i nabiłem.
Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
15 sie 2010, 17:24
przez Krzychu_W
track napisał(a):Do tego nawiewy przednie (nie na szybe). Niestety jakos nie czuje komfortu klimatyzacji. Nawet na wewnetrznym obiegu.
Nie chciałbym urazić, ale napiszę
Klimatyzację używa się
tylko na obiegu wewnętrznym. Tylko wtedy to ma sens. Powietrze w obiegu wewnętrznym jest zasysane i chłodzone przez klimę i z powrotem wtłaczana do kabiny. Jeżeli masz wyłączony obieg wewnętrzny, to owszem, klima chłodzi powietrze które pobrała z kabiny i wdmuchuje je z powrotem, ale jednocześnie z zewnątrz dostaje się do kabiny ciepłe powietrze. I efekt na dobrą sprawę brak, bo klima nie daje rady. Poza tym jest to niezbyt dobre dla sprężarki, bo praktycznie cały czas pracuje na wysokich obrotach.
A wracając do tematu. Temperatura na wylocie powinna oscylować w granicy 2-4*C. Oczywiście przez pojęcie "na wylocie" rozumiem miejsce wlotu powietrza do kratek prowadzących do wnętrza samochodu...

A tak po polsku: żeby zmierzyć temp. na wylocie, musisz mieć taki śmieszny miernik temperatury na kabelku – czasami jest to dostawka do troszkę lepszych multimetrów (mierników) cyfrowych – takich m.in. elektrycznych. Niektóre mierniki mają opcję pomiaru temp. Końcówkę wkładasz do kratki nawiewu np. koło włącznika świateł awaryjnych) i wpychasz jak najdalej się da. Wtedy masz dobrze wykonany pomiar.
Jeżeli temp. na wylocie nie zgadza się z wymaganiami, można zacząć szukać problemu. A tych może być wiele.
Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
15 sie 2010, 19:01
przez Emliano
No i tu to kolega chyba się trochę zagalopował.
Instrukcja wyraźnie mówi "aby podnieść skuteczność chłodzenia można przez kilka kilometrów jechać z włączonym obiegiem wewnętrznym" i tylko wtedy. Poza tym dłuższa jazda z włączonym obiegiem wewnętrznym to w rezultacie pozbawianie się dostępu do tlenu, tym bardziej jeśli w aucie jedzie więcej osób a każda z nich oddycha i wydala CO2.
Pozdrawiam przedmówcę i gratuluję pomysłu:)
Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
15 sie 2010, 19:25
przez Areksko
Panowie,
jesteście w stanie udzielić odpowiedzi na moje pytanie? Ja uważam że na początku warto klimatyzację uruchomić na zamkniętym obiegu a potem przejść w obieg otwarty.
Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
15 sie 2010, 19:47
przez Emliano
Co do zaworu to znajduje się on przy parowniku, po stronie pasażera za schowkiem, sam raczej nic nie zdziałasz musi być serwis. A co do skuteczności to wymień filtr przeciwpyłkowy jeśli nie był wymieniany, ew. jedź do ludzi, którzy nabijali Ci klimę i niech sprawdzą szczelność układu.
Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
15 sie 2010, 20:20
przez Areksko
Dzięki za pomoc. Filtry właśnie wczoraj wyjąłem (dwa podwójne prostokątne) – podejrzewam że nigdy nie były wymieniane więc na tygodniu zakupie nowe. Szczelność układu była sprawdzana po nabiciu i odgrzybieniu klimatyzacji. Może faktycznie filtry miały jakiś wpływ na chłód. A ten zawór to tylko serwis że dużo roboty przy tym czy trzeba mieć jakieś specjalistyczne narzędzia?
Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
15 sie 2010, 20:33
przez Emliano
Poczytaj ten wątek:
viewtopic.php?t=48270wprawdzie nie dotyczy 626 gf ale daje jakieś pojęcie o budowie klimy. Co do wymiany zaworu to trzeba odessać czły czynnik i trochę porozbierać poza tym całość musi być szczelna, więć jeśli chcesz żeby było dobrze to oddaj to w ręce fachowcom. Pamiętaj "Chytry, dwa razy traci"
powodzenia
Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
16 sie 2010, 20:10
przez Areksko
Nie no to wiadomo, nie jestem chytry, mam zasadę jak czegoś nie umiem to nie robię a zwłaszcza rzeczy do wykonania których potrzebny jest specjalistyczny sprzęt. Klimę mam szczelną bo miesiąc temu nabijałem, odgrzybiałem i sprawdzałem szczelność w specjalistycznym warsztacie. Dzięki za pomoc.
Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
18 sie 2010, 13:58
przez Riki
Obieg zamknięty jak pisze kolega Krzychu

wtedy to ma sens... temp na wylocie okolice 5 stopni to jest super.
Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
22 sie 2010, 21:47
przez abudabdi
Witam ja w swojej mazdzie zrobiłem następującą rzecz by mieć zimniej otworzyłem maskę i sprawdzołem dotykając który przewód daje zimno (ten grubszy). Pojechałem do sklepu i kupiłem izolacje na rury do centralnego ogrzewania takie jak w domu i załorzyłem na przewód doprowadzający zimno z sprężarki do chłodniczki w kabinie i owinołem taśmą by nie spadło. W rezultacie sprawność klimy się polepszyła,(bo praktycznie teraz niemam strat zimna) tłumacze w jaki sposób , z sprężarki wychodzi zimno i przez rurkę idzie do chłodniczki klimy tuż obok silnika w lecie pod maską jest okropnie gorąco i w ten sposób to ciepło grzeje rurkę z chłodziwem kture idzie do kabiny i tutaj jest strata zimna na domiar całego rurka ktura biegnie pod maską jest z aluminium.Jak sprawdzę jaka jest temp. na wylocie to napiszę .
Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
24 sie 2010, 20:07
przez maxim_wawa
abudabdi zrobił byś fote rurki która izolowałeś

az jestem ciekaw jak to wyglada
Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
24 sie 2010, 22:35
przez abudabdi
maxim_wawa napisał(a):abudabdi zrobił byś fote rurki która izolowałeś

az jestem ciekaw jak to wyglada
ok jutro zrobię tylko gdzie je wklejić te zdjęcia?? albo podaj maila to podeślę
Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
24 sie 2010, 23:26
przez arczizioom
Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
19 kwi 2011, 18:45
przez martyrdom
Myślałem, że moja klima działa zbyt słabo i pojechałem ją dzisiaj nabić.
Facet z warsztatu zmierzył mi temperaturę na kratce nawiewu i wyszło mu 6 stopni.
Powiedział mi, żebym lepiej oszczędził pieniądze bo po wymianie nic mi się nie poprawi. Mówił, że bardzo bardzo rzadko spada poniżej 6 i że ja mam wszystko ok.
Co do obiegu zamkniętego to można zaobserwować jak pracuje automatyczna klima. Jak się mocno podkręci nawiew i jak jest ciepło w środku i dopiero zaczynamy chłodzić to ona automatycznie włącza się na obieg zamknięty. Ale jak już trochę schłodzi to przełącza się ponownie na powietrze z zewnątrz.
Dla mnie to jest logiczne. Jak bym cały czas jechał na obiegu zamkniętym to po pewnym czasie zrobiłbym się senny. Wiem, bo kiedyś przypadkiem to sprawdziłem

Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
13 maja 2011, 00:16
przez mariusz323wgr
martyrdom napisał(a):Co do obiegu zamkniętego to można zaobserwować jak pracuje automatyczna klima. Jak się mocno podkręci nawiew i jak jest ciepło w środku i dopiero zaczynamy chłodzić to ona automatycznie włącza się na obieg zamknięty. Ale jak już trochę schłodzi to przełącza się ponownie na powietrze z zewnątrz.
Dokładnie tak jest, z tym że klimatronic ma raczej łatwiej tym sterować [precyzyjniej] niż manual.
Ja zaobserwowałem to samo u siebie...
P.S. Z tym że dziwi mnie że po włączeniu opcji AUTO – zawsze tryb nawiewu przechodzi na tylko górne kratki [twarz]. po zmianie opcji nawiewu np. na szyby i nogi opcja AUTO gaśnie... z tym że dalej działa sama chłodząc – nie bardzo to rozumiem...
Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
13 maja 2011, 11:08
przez lucas83
Ale przecież przy włączonej opcji AUTO i ręcznej zmianie kierunku nawiewu, klimatyzacja Ci się nie wyłącza. Wyłącza Ci się tylko AUTO, czyli automatyczna regulacja biegów wentylatora, kierunku nawiewu, itp. U mnie jest tak, że przy włączonej opcji AUTO klimatyzacja sama sobie reguluje gdzie i ile powietrza ma puścić (dynamicznie). Nie jest tak, że AUTO zawsze puszcza nawiew na górne kratki i tak już zostaje cały czas.
Re: Klimatyzacja – temperatura na wylocie

Napisane:
13 maja 2011, 14:06
przez umcyk
lucas83 napisał(a):Ale przecież przy włączonej opcji AUTO i ręcznej zmianie kierunku nawiewu, klimatyzacja Ci się nie wyłącza. Wyłącza Ci się tylko AUTO, czyli automatyczna regulacja biegów wentylatora, kierunku nawiewu, itp. U mnie jest tak, że przy włączonej opcji AUTO klimatyzacja sama sobie reguluje gdzie i ile powietrza ma puścić (dynamicznie). Nie jest tak, że AUTO zawsze puszcza nawiew na górne kratki i tak już zostaje cały czas.
tyle tylko, ze opcja AUTO ma schlodzic najszybciej i najwydajniej wnetrze, a to nie koniecznie idzie w parze ze zdrowiem kierowcy i pasazera, bo od razu zimne powietrze kierowane jest na klate i twarz, a wtedy to wiadomo

: gile do pasa i zawalone zatoki