Strona 3 z 4

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 24 lis 2010, 20:21
przez VeryCoolMan
Panowie doradźcie czy po zdjęciu tapicerki w bagażniku będę miał dostęp do tych nieszczęsnych nadkoli od środka?
Chciałbym zaaplikować tam środek konserwacyjny do profili wewnętrznych i za nic nie wiem jak się tam dostać a bez potrzeby rozbierać bym nie chciał gdyby później się miało okazać że i tak nie ma dojścia.. może ma ktoś z tym jakieś doświadczenie przerabiał już ? :)

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 25 lis 2010, 10:37
przez uplander
Witam
Da sie to zrobić w ten sposób. Dostęp jest trudny ale srodek da sie wtrysnać. Pozdrawiam

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 28 lis 2010, 23:49
przez VeryCoolMan
uplander
Dzięki za pomoc :)

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 29 lis 2010, 15:42
przez lasic100
Witam,

Przeczytałem większość postów w wątku ale mam w sumie konkretne pytanie. Mam 626 kombi po lifcie na tylne nadkola nalozono troche szpachli i zamalowano. Jako że zima już trwa to czy da się chociażby jakoś zabezpieczyć nadwozie przed korozją ? (o klapę bagażnika również chodzi). Są jakieś preparaty do tego ?

Byłbym wdzięczny za info bo na razie nie ma kasy na jakieś większe operacje.

Pozdrawiam.

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 29 lis 2010, 15:54
przez tha_dogg
Przy tych temperaturach raczej nic na razie nie zrobisz. Ja proponowalbym zabrac sie za robote dopiero na wiosne...

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 29 lis 2010, 16:56
przez Radex
lasic100 napisał(a):Witam,

Przeczytałem większość postów w wątku ale mam w sumie konkretne pytanie. Mam 626 kombi po lifcie na tylne nadkola nalozono troche szpachli i zamalowano. Jako że zima już trwa to czy da się chociażby jakoś zabezpieczyć nadwozie przed korozją ? (o klapę bagażnika również chodzi). Są jakieś preparaty do tego ?

Byłbym wdzięczny za info bo na razie nie ma kasy na jakieś większe operacje.

Pozdrawiam.

cokolwiek teraz zrobisz to strata kasy, ta szpachla na nadkolach to tez sie moze okazac strata kasy bo rdza zazwyczaj atakuje od środka te nadkola. takze i tak podejrzewam ze bedzie czekalo Cie wstawianie reperaturek.
oczywiscie chcialbym sie mylic :)
jak nie masz kasy to kieruj sie zasadą "co tanio to drogo" i "chytry 2 razy traci", uskładaj kase do wiosny i zrób to porządnie.
bo inaczej co roku bedziesz szpachlował i malował

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 29 lis 2010, 23:30
przez lasic100
Ok dzięki za informacje, teraz jest to dla mnie zrozumiałe i rzeczywiście mogę uniknąć zbędnych kosztów. Co do szpachli to poprzedni właściciel to robił ;/
A zabrać się za to na wiosnę, czy jak zobaczę że trzeba to zrobić/czy na jedno wyjdzie ? :D

Pozdrawiam

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 18 sty 2011, 22:12
przez m1chal
Witam, na wstępie witam wszystkich, bo jest to mój pierwszy post i dzięki za multum cennych informacji, które dotychczas wyczytałem na tym forum.
U mnie również na tylnych nadkolach pojawiły się ogniska rdzy, a to dopiero połowa zimy :| Widocznie poprzedni właściciel zabezpieczył go na tyle, aby wytrzymał do sprzedaży :]
Chciałbym zapytać jaki jest orientacyjny koszt wymiany nadkoli i czy zna ktoś miejsce godne polecenia, gdzie można coś takiego będzie zrobić w okolicy Warszawy, lub na wschód od stolicy.

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 19 sty 2011, 10:42
przez Radex
m1chal napisał(a):Chciałbym zapytać jaki jest orientacyjny koszt wymiany nadkoli

około 800zł ale zależy od warsztatu :>
m1chal napisał(a):czy zna ktoś miejsce godne polecenia, gdzie można coś takiego będzie zrobić w okolicy Warszawy, lub na wschód od stolicy.

zajrzyj do tematu z polecanymi warsztatami, może coś znajdziesz.
ewentualnie do działu regionalnego Mazowieckiego i tam popytaj, więcej osób to przeczyta z Warszawy może...

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 6 kwi 2011, 21:27
przez Dominator
w zwiazku z tym iz oczekuje w kolejce na robótki blacharskie nadkoli w mojej madzi to mam pytanie koledzy: chodzi o to ze pasuje jakos dobrze to zabezpieczyc,stosował ktos z was jakies nadkola plastikowe lub tym podobne osłaniające krawedz tylnych błotników? Ew. jakiś inny sposób?

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 10 kwi 2011, 17:04
przez Areksko
Ja mam takie nadkola i jak tylko zrobi się ciepło usuwam je natychmiast – plastikowe nadkola to szit za przeproszeniem – woda i tak się pod nimi zbiera – więc rdza i tak się pojawi – zamierzam je usunąć i od środka zabezpieczyć warstwą "baranka". Ja osobiście uważam że te nadkola są zbędne ....

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 12 maja 2011, 10:48
przez lucas83
Odświeżam lekko temat, gdyż mnie również za chwilę czeka Operacja "Przeszczep" :D

sebastian223, miałeś napisać jak to u Ciebie wyszło. Ciekaw jestem również jakie poniosłeś koszty w związku z tym. U mnie mam do zrobienia jedno nadkole, drugie może jeszcze poczekać :)

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 12 maja 2011, 11:28
przez sebastian223
lucas83 napisał(a):Odświeżam lekko temat, gdyż mnie również za chwilę czeka Operacja "Przeszczep" :D

sebastian223, miałeś napisać jak to u Ciebie wyszło. Ciekaw jestem również jakie poniosłeś koszty w związku z tym. U mnie mam do zrobienia jedno nadkole, drugie może jeszcze poczekać :)


Akcja blacharz-lakiernik została przełożona. Lakiernik u którego miałem to robić kazał się miać bardzo kiepską reputację (jeśli w ogóle ją miał). Za tydzień w środę jestem umówiony z innym fachowcem.

Wycenił wymianę 2 reperaturek i usunięcie rdzy z tylnych drzwi i pomalowanie wszystkiego na 1000 zł.

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 12 maja 2011, 11:47
przez lucas83
Ja w poniedziałek jadę do swojego dowiedzieć się o wstępną wycenę, dlatego chcę się dowiedzieć, jakich kosztów mogę się spodziewać.

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 12 maja 2011, 12:10
przez sebastian223
Drzwi też robisz lucas ?

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 12 maja 2011, 12:45
przez lucas83
Tak, bo tylne i przednie drzwi od wewnątrz na dole (strona pasażera) zaczynają się psuć. Druga strona jest jeszcze w znośnym stanie. Planuję pojeździć autem jeszcze 1 rok, może 1,5, więc uważam, że warto jeszcze zadbać o to.

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 12 maja 2011, 13:14
przez sebastian223
lucas83 napisał(a):Planuję pojeździć autem jeszcze 1 rok, może 1,5, więc uważam, że warto jeszcze zadbać o to.


No jasne

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 13 maja 2011, 00:01
przez mariusz323wgr
ja niestety też zaczynam się powoli rozglądać za lakiernikiem i zadbaniem o nadkola i maskę... :(
niestety ruda się pojawiła i trzeba temu zaradzić, jako że 626 ma służyć mi dobre 5 lat warto zainwestować.

oczywiście okolice Warszawy będą mnie interesowały, więc dla zainteresowanych też tym tematem zdam relację co i jak i za ile..

pozdrawiam i życzę każdej GFce jak najmniej spotkań z rudą :|

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 19 maja 2011, 09:15
przez lucas83
Byłem wczoraj w sprawie wyceny:

– wstawienie reperaturki na jedną stronę
– lekka naprawa nadkola z drugiej strony (małe purchle)
– naprawa wewnętrznej korozji drzwi po stronie pasażera (z tyłu i z przodu) – rdza na dolnym brzegu drzwi, przy drzwiach z tyłu lekko zaczyna wyłazić na zewnątrz (na rancie jest widoczna)
– zabezpieczenie, konserwacja wewnętrznych nadkoli

1200 PLN

Re: Usuwanie rdzy z nadkoli

PostNapisane: 28 maja 2011, 22:14
przez lukias81
GF i nadkola tylne... coz, szykuje sie do przeszczepu :/ przed zima zakupilem reperaturki na aledrogo (250zl za obie strony) i dodatkowo plastikowe oslony (60zl).

Wstepna ocena przez lakiernika:
– wyciecie i wspawanie
– zabezpieczenie antykorozyjne
– malowanie
– dodatkowo naprawa zderzaka z tylu, bo sie wgniotl ciut <glupek2>
– malowanie jakiejs oslonki pod lampa tylna
Wycenil swoja usluge na 1000-1200zl, czyli pewnie bedzie 1200 bo cos tam, cos tam <swinia>
Dam znac jak sie przeszczepie ile ze mnie zdarl