Klub MazdaSpeed

Witam.
Kilka dni temu zostałem szczęśliwym posiadaczem ślicznej Mazdy. Auto sprawuje się w jeździe doskonale, aczkolwiek podczas tych kilku dni zauważyłem drobne (jak sądzę) problemy z którym uderzam do was (szukałem rozwiązania szukaczką na forum ale nie się powiodło)

Otóż raz na jakiś czas zdarza się, że wyświetlacz 'komputera' (??) po przekręceniu kluczyka miga (brak treści na wyświetlaczu – zegarka etc.). I sobie tak miga aż do zgaszenia i ponownego odpalenia po czym albo przejdzie albo nie Czy ktoś orientuje się co to może być i jak to usunąć?

Druga sprawa to jak sądzę czujnik otwartych drzwi po stronie kierowcy. Jak zdążyłem zaobserwować kiedy samochód stoi na światłach zgaszony a pasażer otworzy drzwi zaczyna mi pikać, że światła mam zapalone. Tego samego efektu brak gdy kierowca otworzy drzwi – a jak przypuszczam powinno. Czy moje przypuszczenia co do jakiegoś czujnika są prawidłowe? Jeśli tak to gdzie mam go szukać?

Ps. czy ktoś dysponuje podręcznikiem użytkowania Mazdy 626? Ewentualnie jakiś adres lub cokolwiek.

Z góry dzięki!

Czujnik otwarcia drzwi znajduje się w narożniku dolnym przy słupku środkowym – tak jak w wielu autach. Wykręcić, przeczyścić i tyle.
Miganie – zapewne wynika to z brudnych styków – zapewne bezpiecznik.

l30n napisał(a):czy ktoś dysponuje podręcznikiem użytkowania Mazdy 626?

To juz znajdź sam – bez podpowiedzi. Jest wszystko a nawet więcej, tylko nie proś już o to, bo niektórzy normalnie wyślą Ci z radością granat emailem

l30n napisał(a):kiedy samochód stoi na światłach zgaszony a pasażer otworzy drzwi zaczyna mi pikać, że światła mam zapalone. Tego samego efektu brak gdy kierowca otworzy drzwi – a jak przypuszczam powinno.

oczywiście powinno pikać jak kierowca otworzy drzwi i moim zdaniem tylko i wyłącznie wtedy. jeżeli pika przy otwartych drzwiach pasażera to może być to spowodowane sposobem podłączenia alarmu (zmostkowanie dwóch czujników otwarcia drzwi) albo mazda szukała oszczędności

W GW piszczało także przy otwarciu drzwi pasażera (na 95%).

być może miałeś w ten sposób podłączony alarm. dziwne, żeby tak było w oryginale (bo i po co? to przecież kierowca ma wiedzieć, że nie wyłączył świateł)

Rzecz w tym, że alarmu nie stwierdziłem – sprzedający nie wspominał też nic o alarmie. Może czujnik jest padnięty, po południu postaram się za radą xANDy przeczyścić go i przetestuje czy to coś da.

Coś się wyjaśniło – czujnik drzwi nie pracuje – bo go po prostu nie ma .
Tak też wyszło kupowanie pierwszego auta Ok – teraz jak temu zaradzić?
Ile powinien kosztować taki czujnik ? (+ta jakaś gumka na nim) Jak się przygotować do założenia – w sensie dobrania się do słupka?

Jak w maluchu – taki zwykły czujnik, przykręcony śrubeczką. Wewnątrz otworu słupka powinieneś mieć kabel z wtyczką. Możesz roboczo przełożyć od pasażera do siebie i będziesz miał pierwsze doświadczenie. A potem poszukasz innego...