Klub MazdaSpeed

po raz pierwszy zabieram głos na forum ,chodzi mi o rade może ktoś miał podobny przypadek a mianowicie rezonans kabiny . może po kolei – obroty książkowe 750-800, poduszki silnika sprawdzone . uklad wydechowy również ,znajomy mechanik rozłożył ręce , drgania są uciążliwe zwłaszcza na tylnym siedzieniu nieduże aczkolwiek denerwujące. z góry dzięki za podpowiedzi

Ten typ tak ma.

dzięki bardzo , poradnik jest super żeczowo i konkretnie napisany , dzięki , tak łatwo nie odpuszczę zgoda że ten typ tak ma , to chyba trzeba bedzie zmienić auto bo żona siedząc z tyłu i ja też się przekonałem , jest taki rezonans że naprwde przy dłuższej jezdzie może wkurzyć ,może nie tyle co podczas jazdy jak na wolnych obrotach , spróbuję porównać z podobną madzia / gościu ma na osiedlu /. jeszcze raz dzięki i pozdrawiam .

Możesz mieć jeszcze uszkodzoną poduszkę hydrauliczną – przy rozrządzie (strawdź, czy na dole jest taka "rozlazła" jak łezka). Poza tym u mnie są delikatne drgania (lekko trzęsie ale tylko z tyłu).
Aha – i ten rezonans jest WYŁACZNIE na wolnych obrotach na postoju.

xANDy napisał(a):Możesz mieć jeszcze uszkodzoną poduszkę hydrauliczną – przy rozrządzie

Podmieniałem te poduchy w DiTD – wszystkie tak telepią aby nie telepalo/dudniło trzeba zmienic auto na M6 lub benzynę ( z tyłu sadza sie tesciową )

Chyba rexwolf wymienił poduchę hydrauliczną na wkład z tetgumu – tak mi się wydaje ale pewności nie mam. I wrażenia były doskonałe – jeszcze mniej wibracji jak na normalnym "zestawie" poduch.

xANDy napisał(a):I wrażenia były doskonałe – jeszcze mniej wibracji jak na normalnym "zestawie" poduch

Dokładnie Jego DiTD pracuje bardzo równo (nie trzęsie sie tak)

Proponuję sprawdzić poduszkę silnika – PRZEDNIĄ – tę, która znajduje się tuż przy chłodnicy. Ona wprawia kastę w wibracje (wcale nie ta, która jest przy ścianie grodziowej)!

xANDy napisał(a):są delikatne drgania (lekko trzęsie ale tylko z tyłu).

moją budą trzęsie chociaż jak pisałem w innym wątku po wymianie poduch przy rozrządzie i na grodzi (obie TEDGUM) znacznie mniej i delikatniej. Regulowałem też na fasolkach przednią i dolną. Drży cale auto podłoga, kokpit, kierownica, a najbardziej drążek zmiany biegów.

xANDy napisał(a):Proponuję sprawdzić poduszkę silnika – PRZEDNIĄ – tę, która znajduje się tuż przy chłodnicy

poduszka ta jest cała "w spoczynku" ugina się naprawdę niewiele.
Poduszka dolna jest nico naderwana – pewnie w wyniku napięcia, które powodowały wymienione poduchy.
Czy po jej wykręceniu drgania powinny zaniknąć?

k.el napisał(a):najbardziej drążek zmiany biegów.

Ten zawsze będzie drżał... ale mi to jakoś zbytnio nie przeszkadza diesel musi troche drżeć i klekotać

Jaksa napisał(a):( z tyłu sadza sie tesciową )

wcale nie musi Riki.......

rexwolf... co byś nie zrobił w DiTD.... i tak beda wieksze wibracje niz w benzynie... tego nie przeskoczymy

Dlatego firmy radzą sobie z wibracjami w dieslach w sposób dość prosty i niezwykle skuteczny. Jako, że najbardziej skuteczny zakres obrotów (silnik cieplny, wibracje i rezonans własny układu tłokowo-korbowego) to 1500rpm (+/– 300rpm) więc stosuje się 6 cylindrów, które umożliwiają wyeliminowanie większości drżących problemów i skuteczną pracę silnika w najekonomiczniejszym przedziale obrotów.
Ciężarówki (ciągniki siodłowe, nowoczesne traktory rolnicze) posiadają właściwie zawsze 6 cylindrów, zazwyczaj rozrząd jest na kołach zębatych, często każdy cylinder ma własną głowicę... i "zielony" zakres to 1200-1800rpm, a jaki tam jest ciąg Nm... tak to się liczy już w kNm

xANDy napisał(a):posiadają właściwie zawsze 6 cylindrów

Czego pewnie nigdy nie zobaczymy pod maską Mazdy.... (mowie o dieslu)

Riki napisał(a):Czego pewnie nigdy nie zobaczymy pod maską Mazdy....

Za mała maska – łatwiej dorobić koło dwumasowe – a i serwis się "wyżywi"

drazka "nie przeskoczym" zreszta mnie to nie przeszkadza a co do drgan budy to po kilku testach zdarzylo mi sie ze drgan i buczen nie bylo wcale. Wiem jedno poduchy z Tedgum poprawiaja lecz nie eleminuja "efektow" Dlaczego? Poniewaz sa toporne. Wierze ze za jakis czas moja mazda bedzie tak cicha jak moze byc cichy diesel. W oststnia sobote spotkalem sie z Witkiem 626 ditd i troche kombinowalismy z poduchami. W jego 626 poduszka od rozrzadu jest niebywale miekka w porownainiu do mojej z 323 to guma do zucia. Problem w tym ze jego znacznie opadla to tak jakby wymienic zyrafie nogi na kacze.Niby sa niby krzywe a nie od tej reszty. Poduszka pomimo ze elestyczna opadla a co z tym sie wiaze spowodowala przejecie obciazen przez posostale wcale do tego nie przeznaczonych. I rzeczywiscie w 626 jest 5 poduszka. Efektem tego opadniecia jest poteznie drgajaca belka pod silnikiem i skrzynia do ktorej sa przytwierdzone poduszka przednia i pod skrzynia.
Poduszki w mazdzie musza byc bardzo elastyczne z wladciwe umieszczonymi srodkami symetrii. Ustawienie kazej z nich jest rownie wazne. Na razie podpierajac naped na 3 poduszkach (rozrzad, skrzynia i przednia) udalo mi sie w 95% wyleminowac niewlasciwe efekty. Prolem w tym ze po modyfikacji jednej poduszki poprawic trzeba nastepne. Gdybym mial prase wulkanizacyjna juz bym Wam sprzedawal wlasciwe poduszki.
Raz jeszce uwazam ze mazda nie musi jak osika telepac sie bez powodu.