Klub MazdaSpeed

Nie dziala obrotomierz predkościomierz i licznik kilometrów sprawdziłem bezpieczniki wewnątrz i wszystkie ok co moze być jeszcze do sprawdzenia .

ja miałem kiedyś tak jak zaczoł mi przerywać przekaźnijk koło akumulatora...działy się niesamowite rzeczy..skakały wskazówki..migały itp..

Skoro tyle na raz, to najpierw sprawdź wtyczki, złącza itp. Bezpieczniki (masz ich 3 lub nawet 4 puszki w aucie). Raczej nie jest to padnięty moduł ABS'u bo on odpowiada tylko za prędkościomierz.
A działa Ci podświetlenie zegarów?? Bo może to masa Ci padła. Czy robiłeś coś przy radiu albo klimie?

Nic nie robilem, reszta zegarów dziala normalnie podświetlenie tablicy tez, światla są ..będe dziś szukał jak nic nie znajde pozostaje elektryk hmmm

Licznik KILOMETRÓW nie działa??
Nie wyświetla NIC? czy wyświetla ale nie ma żadnej zmiany przebytego dystansu?
Bo jeśli nie wyświetla nic i nie działa wcale to wyjmij szafę i sprawdź czy nie jest mechanicznie uszkodzona – albo mechanicznie styki mikroprocesora albo trzeba szukać innej szafy...
PS. pod żadnym pozorem po podłączaj (nawet na próbę) szafy z modelu po liftingu (wtyczki pasują, ale sygnały i zasilanie już nie – zobaczysz dymek).

Cośmi sie zdaje ze nie obejdzie sie bez wizyty u elektryka bo sam co moglem juz zrobilem bezpieczniki wszystkie dobre a styczników sam nie sprawdze poprostu nie zabardzo znam sie na tym . Mam nadzieje ze to nie szafa nawalila ale obaczymy jak coś sie wyjasni dam znać

pyotr99 – zapytam jeszcze raz:

xANDy napisał(a):Licznik KILOMETRÓW nie działa??
Nie wyświetla NIC? czy wyświetla ale nie ma żadnej zmiany przebytego dystansu?

Wizyta u elektryka byla ....szybka naprawa odlutował sie kabelek w desce koszt naprawy 180 zł teraz dziala wszystko ok
xANDy licznik kilometrów nie wyświetlał nic i dystansu tez nie przybywało

180 zł za przylutowanie kabelka?? świat się kończy

dl00gi napisał(a):180 zł za przylutowanie kabelka?? świat się kończy

Pewnie przylutowanie kosztowalo 10 zl, a 170 zl kosztowalo ustalenie, co do czego przylutowac . Tak czy owak, niektorzy wstydu nie maja. Ile mu to czasu zajelo???
Procol

Gdybyś wcześniej powiedział, że nie działa Ci licznik KM, to bym Ci powiedział gdzie mogło się co odlutować.

Jestem nowym użytkownikiem forum. Witam wszystkich.
Od marca jestem posiadaczem 626 didt 2002. Jest to moje pierwsze spotkanie z Mazdą. Śledzę dyskusje na forum, aby poznać swój samochód; jest to dla mnie jedyne źródło poznania.
Dzisiaj zmuszony jestem prosić o pomoc.
xANDy napisał:
PostWysłany: 02 Sty 2007 | 21:46 Temat postu:
Gdybyś wcześniej powiedział, że nie działa Ci licznik KM, to bym Ci powiedział gdzie mogło się co odlutować.
procol
PostWysłany: 02 Sty 2007 | 16:45

U mnie dzieje się podobnie – nie działa: prędkościomierz, obrotomierz, licznik kilometrów, wskaźnik paliwa, wskaźnik temperatury silnika. Awaria wystąpiła nagle. Prośba do xANDy'ego : gdzie szukać uszkodzenia?

A świecą Ci lampki w aucie jak otwierasz/zamykasz drzwi?
Przede wszystkim prócz zwykłych bezpieczników do sprawdzenia trzeba wyjąć zegary i sprawdzić czy jakiś kabel nie jest upalony/ukruszony oraz czy gdzies nie są poluzowane styki kostek (na płytce drukowanej).

>>xANDy
Dzięki za wskazówki.
Dziś rano włożyłem kluczyk do stacyjki i wszystko działa normalnie. Widocznie coś jest ze stykami. Pewnie niedługo historia się powtórzy, ale będę już spokojniejszy.

Zajmij się tymi stykami
Gdyby coś takiego Ci się "pojawiło" to sprawdź czy działa Ci oświetlenie kabiny.

Oglądnij bezpieczniki (wyjmij i włóż każdy po kolei) a poza tym – wygląda to albo na ukruszoną masę albo zasilanie szafy.

Pojawiło się. Po południu wsiadłem do auta i znowu to samo : licznik KM, obrotomierz, prędkościomierz wskaźnik paliwa i temperatury nie działają (czyli to, co jest na "zegarach", (ale świeci cały czas lampka rezerwy paliwa)). Oświetlenie zestawu działa, działają również lampki sygnalizacyjne. Działa oświetlenie kabiny. Można chyba wykluczyć brak zasilania szafy. Samochód po całodziennym postoju pod biurem był mocno rozgrzany – gorąco jak w piecu. Sądziłem, że to może być przyczyna, lecz po ochłodzeniu na chwilę zegary zadziałały i potem znowu przestały. Wyjąłem zegary, pogapiłem się na nie – wszystko wyglądało ok. Próbowałem odkręcić płytkę drukowaną, ale nie chciała sama odejść, więc poniechałem jej bo bałem się, że coś uszkodzę. Spróbuję jeszcze potraktować styki sprayem do kontaktów, może to coś da. Jeżeli nie, to chyba będę musiał zaprzyjaźnić się z serwisem. Ciekawy jestem ile kosztuje wymiana zestawu wskaźników. A może to jeszcze coś innego?[/code]

1. wskażniki to na szrocie znajdziesz
2. wygląda to na brak zasilania (albo walnięcie samych układów)
3. weź lutownicę i przelutuj jeszcze raz (kalafonia!) na szafie punkty, gdzie przylutowane są styki kostek (one lubią po czasie się oberwać w niewidoczny sposób i robić numery).

Tylko pod żadnym pozorem nie próbuj wsadzić szafy z modeli przed liftingiem!!