Strona 1 z 1

Tylna szyba paruje

PostNapisane: 8 gru 2017, 12:41
przez lukaszrg
Witam. Mój problem polega na tym że ciągle mam zaparowana tylna szybę od wewnątrz. Reszta jest ok. Jeżdżę cały czas na podgrzewaniu i z zewnątrz szron moment ginie a w środku ciągle zaparowane. Pomoże ktoś?

Re: Tylna szyba paruje

PostNapisane: 8 gru 2017, 13:08
przez motylek322
Brak wymiany powietrza w kabinie. Nawiew używasz w obiegu zamkniętym czy otwartym ?

PostNapisane: 8 gru 2017, 15:07
przez lukaszrg
Cały czas otwarty

PostNapisane: 8 gru 2017, 16:29
przez Sonek
Jak już jest taki wątek, mi szyby też strasznie parują, a szczególnie właśnie tylna choć jak włączę ogrzewanie to chwila moment i nie ma śladu. Obieg otwarty, filtr wymieniany, nic nie pomogło :P

PostNapisane: 8 gru 2017, 21:02
przez lukaszrg
Ja tez wymieniłem i dalej tył mokry

Re: Tylna szyba paruje

PostNapisane: 8 gru 2017, 23:32
przez mareek28
Sprawdź czy nie masz wody we wnęce na koło zapasowe oraz w miejscu na podnośnik . Miałem to w swojej Madzi i też parowało .

Re: Tylna szyba paruje

PostNapisane: 8 sty 2018, 21:42
przez Simas
Ja mam to samo, znajomy w swojej Maździe 6 też miał to samo, ale radził sobie z tym jeszcze do niedawna w inny sposób. U niego pomogło uszczelnienie kloszy tylnych świateł. Dokładnie chodzi o gumę uszczelniającą pomiędzy kloszem, a karoserią (stare uszczelnienie usuwamy i zastępujemy silikonem neutralnym u niego pomogło). Niestety jest już zima i wyjmowanie teraz kloszy pod blokiem to raczej słaby pomysł chyba, że masz garaż.
Jest na to sposób, który mi sprzedał co prawda nie idealny no ale...(tylko się nie śmiejcie hahaha). Kupcie dwie skarpety frote i żwirek silikonowy dla kota. Żwirkiem napełniamy dwie skarpety i kładziemy za zagłówki :–) bardzo dobrze chłoną wilgoć i szyba nie paruje. Wymieniamy te skarpety z zawartością na nowe po ok1-1.5m-ca :D
Ja latem będę zabierał się także za uszczelnianie kloszy, tymczasem żyje na takim patencie.

Re: Tylna szyba paruje

PostNapisane: 9 sty 2018, 16:55
przez Vister
Cholera, bardzo się ostatnio zdziwiłem, bo pod wieczór miałem zamarzniętą szybę z przodu (!) i z tyłu – od wewnątrz. Na przodzie gruba warstwa, nie wiem co tam się stało. Na tyle cienka warstwa.
A szyba tylna zawsze u mnie paruje. Mimo żwirku i innych pochłaniaczy i suchych wnęk.
Moglibyście podrzucić zdjęcie po demontażu lamp (mam gf w hatchbacku przed liftem)? Nie zauważyłem u siebie żadnego uszczelnienia pomiędzy plastikiem a karoserią, więc może stąd wilgoć.
No ale żeby przednia szyba?

Dodam, że zawsze wietrzę samochód po jeździe i staram się jeździć z uchyloną szybą. Obieg oczywiście zewnętrzny.

Re: Tylna szyba paruje

PostNapisane: 9 sty 2018, 21:58
przez Simas
Musisz mieć uszczelnienie, mnie widać sparciały materiał na małej lampie stopu na klapie i w sumie tylko tam. Uszczelnienie masz pomiędzy kloszem i karoserią więc bez zdejmowania go nie zobaczysz. Mogę Cię pocieszyć że u mnie też czasem zdarza się szron na przedniej szybie od wewnątrz ale bardzo rzadko. Szczególnie w sytuacji gdy na zewnątrz jest ciągle wilgotno temperatury na plusie a tu nagle jest -5 :–/ Ja także wietrzę auto gdy zostawiam na dłużej (czas pracy lub na noc). Jeżeli chodzi o zdjęcia to na moje będziesz musiał zaczekać do wiosny :)

Re: Tylna szyba paruje

PostNapisane: 10 sty 2018, 10:25
przez Vister
Obrazek

Tak wygląda (zdjęcie poglądowe) tylna lampa – w którym miejscu powinna iść uszczelka?

Re: Tylna szyba paruje

PostNapisane: 11 sty 2018, 21:34
przez Simas
Miejsce styku obudowy lampy z karoseria, albo nanosisz silikon bezpośrednio na karoserię. Sam ocen gdzie ci wygodniej położyć silikon. Pamiętaj tylko żebyś użył silikonu neutralnego (bezbarwny oczywiście) inaczej za parę dni powita Cię ruda.