Klub MazdaSpeed

Witam,
Kilka tygodni temu mój tato wymieniał zbiornik paliwa w naszej 626. Stary zbiornik się rozszczelnił.
Niestety zapomniał, chyba przełożyć plastikowych przegród do nowego. Napisałem chyba bo nie jestem pewien jak to wyglądało w starym baku i poszedł już na złom.
Problem obecnie polega na tym, gdy w baku jest paliwa na około 100 KM czyli niewiele, auto przy przyśpieszaniu zaczyna przerywać. Obawiam się, że jest to spowodowane brakami w "dostawie" paliwa gdy przemieszczą się ono na tył zbiornika.
W mojej starej corsie był taki "kosz" wokół pompy w którym zawsze zbierało się paliwo, nawet gdy było go bardzo mało w baku, co zapobiegało przerywaniu.

Czy jest ktoś w stanie zrobić mi zdjęcia, jak to wygląda w oryginalnym baku 626 gf i ewentualnie sprzedać same przegrody jeśli da się je przełożyć do nowego.

Nie pamiętam dobrze ale jakieś przegrody tam były tylko wątpię że da się JE wyjąć. Na pompie powinno być te sitko bo zmieniłem już 3 razy . Objawy takie same jak u ciebie czyli szarpanie podczas przyspieszania. Jeśli zalalem ponad pół baku było ok

U mnie też przerywa po wymianie baku na nowy, tylko kiedy jest mało paliwa i od około 1/4 na zakrętach
W nowym zbiorniku wokół pompy też są takie ścianki, żeby paliwo zostawało przy pompie. Niestety nie mam porównania z oryginalnym, bo wywalony. Być może w ori inaczej jest zrobiona ta zatoka wokół pompy. Nic tylko lać zawsze na full

Pompa z sitkiem po wyciągnięciu wyglądają ok. Zmienię jeszcze filtr paliwa ale raczej nic to nie zmieni.. Taki urok nieoryginalnych zbiorników...

Dzięki Panowie. Też nie wiem jak było w oryginale bo zbiornik poszedł na szrot. Będę chciał zamontować taki kosz jak jest np. w mazdzie 6. Wiem, ze zawsze można jeździć z ponad połową baku ale jest to męczące na dłuższa metę. Po za tym mimo wszystko pompa tez dostaje w pupę jak lata na sucho.

Kupiłem na szrocie drugi zbiornik. Faktycznie oryginał ma taką wanienkę z chwytem paliwa nisko od boku, dzięki czemu paliwo nie wylewa się na wzniesieniu i podczas ruszania.
Niestety żeby to wyciągnąć musiałem rozciąć stary bak. Do nowego nie ma opcji wcisnąć tego, mimo ze jest dość elastyczne. Otwór jest po prostu za mały.
Myślę intensywnie nad koszem z mazdy 6. Ale tam pływak jest na koszu i nie wiem czy nie przekłamywał by poziomu paliwa.
Może spróbuję jakoś rozciąć tą wanienkę, tylko nie mam pomysłu jak ją połączyć w baku;/

kakiel napisał(a):Kupiłem na szrocie drugi zbiornik.

Czemu się uparłeś na nowy? Jak już się zdecydowałeś na używkę to trzeba było kupić szczelny oryginał i go wkręcić a nie ciąć

Bo te co widziałem w mojej okolicy był w gorszym stanie niż mój.
Chciałem mieć spokój, to teraz mam problem

Cześć,
właśnie przymierzam się do wymiany zbiornika w mojej GF. Czy uporał się już ktoś z problemem szarpania przy małej ilości paliwa? Można czymś zastąpić tę wanienkę? Co z koszem od Mazdy 6?

Kosz z M6 nie pasuje bo pływak jest po za koszem. A na naszej 626 jest pływak na pompie w tej wanience.