Strona 1 z 1
Mazda 626- nie mogę otworzyć zamka

Napisane:
17 gru 2016, 13:48
przez nikodem239
Witam, przepraszam jeśli tytuł jest źle napisany, gdyż nie wiem jaka to wersja mazdy. Potrzebuję dostać się do samochodu brata. 626 ma centralny zamek. Auto nie było odpalane dwa tygodnie. Nie wykluczam padniętego aku. Od strony kierowcy kluczyk przekręca się, lecz nie wiem czy na tyle ile powinien. Boję się że połamie się kluczyk. Bo jest już lekko pęknięty. Z drugiej strony kręci się lecz słabiej. Psikałem odmrazacz, wd, grzałem suszarką i nic. Myślałem też nad wejściem przez bagażnik. Lecz nie wiem jak go się otwiera. Brat chyba coś kiedyś wspominał o tym że nie działa mu otwieranie kluczykiem bagażnika. Jak się dostać do samochodu?
Re: Mazda 626- nie mogę otworzyć zamka

Napisane:
17 gru 2016, 14:53
przez alk80
odmrażacz to zło, wd do zamka to proszenie się o kłopoty,
olej maszynowy to jedno z niewielu, którym smaruje się zamki,
kluczyk ma przekręcić się o 90st, w obie strony, ale jeśli padł aku a auto ma ryglowanie, które jest "uzbrojone" to możesz nie dać rady tego otworzyć bez prądu,
wtedy jedyne wyjście to wejście pod auto i podanie plusa, przez podłączenie do grubego kabla, do alternatora lub do rozrusznika, minus do karoserii,
Wysłane z mojego m2 przy użyciu Tapatalka
Re: Mazda 626- nie mogę otworzyć zamka

Napisane:
17 gru 2016, 17:01
przez nikodem239
Kluczyk przekręca się o jakieś 50 stopni w lewo.
Udało mi się wejść przez bagażnik. Jak pociągne za cięgno (nie wiem czy to dobrze nazwałem, chodzi o ten cypel przy szybie) to wtedy otwierają się wszystkie drzwi. Jak go wsadze zamykają się. Czyli zamek jest zamarźnięty?
Re: Mazda 626- nie mogę otworzyć zamka

Napisane:
17 gru 2016, 17:19
przez Dominator
Grzales suszarka i jak nic to nie dało to pewno zamek już jest zużyty w środku. Najlepiej to go wyjąć i przesmarowac dobrze.
Wychodzi na to że to starszy model niz gf.
Mazda 626 GE 96r. -pękają kluczyki

Napisane:
17 gru 2016, 19:26
przez nikodem239
Witam po raz kolejny. Ogarniam teraz mazde brata dlatego piszę tyle tematów. Mazde brat kupił z jednym kluczykiem. Po po miesiącu pękł mu lekko klucz. Pojechałem do faceta który dorabia klucze. Dorobiłem drugi za 40zł. Lecz ten dorobiony pękł po kilku tygodniach. Dokładnie tak samo jak poprzedni.
Wydaje mi się że te kluczyki są po prostu takie iż pękają.
Czy dało by radę dorobić klucz lecz nie taki od mazdy tylko taki zwykły jak do domu?
Fotki w linku, nie w załączniku bo zbyt duży rozmiar
http://www.galerieallegro.pl/zdjecia2/G ... 256/1#zdj3
Re: Mazda 626 GE 96r. -pękają kluczyki

Napisane:
17 gru 2016, 19:40
przez Kociak500
Często widywalem takie kluczyki w mazdach z tego okresu Temat dotyczy również 323f i pewnie innych modeli Ja sobie dorobiłem za 20 zl I narazie już pół roku jest ok Masz centralny z pilota?
Re: Mazda 626 GE 96r. -pękają kluczyki

Napisane:
17 gru 2016, 20:02
przez nikodem239
Centralny mam normalnie z kluczyka. Pilota nie mam.
Re: Mazda 626 GE 96r. -pękają kluczyki

Napisane:
17 gru 2016, 20:41
przez Kociak500
No to pewnie w tym jest problem Najczęściej chyba blokuje się ten kluczyk w zamku drzwi W stacyjce działa dobrze Ja dorobiłem kluczyk i mam teraz centralny z pilota i nic mi już nie pęka
Re: Mazda 626 GE 96r. -pękają kluczyki

Napisane:
18 gru 2016, 11:51
przez alk80
bębenek potraktuj olejem maszynowym, zamek i mechanizmy smarem teflonowym, ale do tego musisz zdjąć tapicerkę i wymontowac zamek,
jak będzie wszystko lekko chodzić, problem ustąpi
Wysłane z mojego m2 przy użyciu Tapatalka
Re: Mazda 626 GE 96r. -pękają kluczyki

Napisane:
19 gru 2016, 22:05
przez siegu
Połączyłem wątki, ponieważ dotyczą tego samego problemu i samochodu. Na przyszłość proszę kontynuować w już istniejącym, podobnym wątku a nie zakładać nowy.