Strona 1 z 1

Wlew paliwa – zasysanie powietrza przy odkręcaniu – czy to w

PostNapisane: 6 gru 2005, 09:40
przez JerzyBw
Chodzi o wlew paliwa, bo kiedy chcę zatankować otwieram korek od baku i słyszę "zasysanie" powietrza do środka jakby wytwarzało się w środku podciśnienie. Też tak macie :) ? Dodam, że nie zauważyłem dziwnych obiawów z pracą silnika ale jakoś mi te zasysanie do środka nie pasuje.
Pozdrawiam

Edit grzyby:
Poprawiłem temat, na przyszłość przestrzegaj regulaminu

PostNapisane: 6 gru 2005, 09:42
przez sołtys
też tak mam to jest norlmalne.

PostNapisane: 6 gru 2005, 09:46
przez XsiX
było na forum już kilka razy
proponuję skorzystać z opcji SZUKAJ :D

PostNapisane: 6 gru 2005, 12:02
przez Wodzu
JerzyBw napisał(a):otwieram korek od baku i słyszę "zasysanie"

To oznacza że masz szczelny układ wiec jest to jak najbardziej normaly objaw

PostNapisane: 6 gru 2005, 12:04
przez Paweł
Sluchaj, bardzo syczy? Czytalem gdzies na tym forum, ze to jest bardzo zle.

PostNapisane: 6 gru 2005, 12:06
przez Grzyby
u mnie też syczy, a wszystko ok.

PostNapisane: 6 gru 2005, 12:13
przez Wodzu
W drugim aucie jakim jest Nissan Coupe syczalo od samego poczatku, i juz tak 5 lat jeżdże i nie mam żadnych problemów wiec to nie może być źle dla auta.

PostNapisane: 7 gru 2005, 12:21
przez LaCosaNostra
normalna sprawa. u mnie w GF'ce jest to samo.

PostNapisane: 7 gru 2005, 12:28
przez tomekrvf
Układ odsysania par paliwa.... albo wąż w baku:)

PostNapisane: 7 gru 2005, 14:47
przez Paweł
tomekrvf napisał(a):albo wąż w baku

To jest bardzo mozliwe. Czytalem, wiecie... opcja "szukaj"... ze w silniku normalnie moga siedziec jakies kuny. To w baku waz tez, nie?

PostNapisane: 7 gru 2005, 14:53
przez sołtys
tco_tm napisał(a):ze w silniku normalnie moga siedziec jakies kuny



ciesz sie że nie masz tego problemu kumplowi już 3 razy zjadły kable WN. Mojej dziewczynie raz

PostNapisane: 7 gru 2005, 14:59
przez Grzyby
No i zaczęli gadać o pierdołach, eeeeeeeeeh
siły do Was nie mam :|

PostNapisane: 7 gru 2005, 17:02
przez Paweł
Grzyby napisał(a):No i zaczęli gadać o pierdołach, eeeeeeeeeh
siły do Was nie mam

Ale ten temat byl juz 100 razy (chyba drugi po magnetyzerze). <lol>

...i za kazdym to samo.

PostNapisane: 7 gru 2005, 17:04
przez Grzyby
Po dzisiejszych dyskusjach nt. forum i klubu nie mam siły na nic innego.
Zajmę się tym jutro :)

PostNapisane: 7 gru 2005, 19:09
przez JerzyBw
Witam:)
Dzięki Panowie! Czyli jest w porządku.
Panowie próbowałem wyszukiwarką i zawsze miałem setki odpowiedzi nie związane z tematem :)
Pozdrawiam