Klub MazdaSpeed

Cześć,

coraz bardziej skłaniam się ku montażowi DRL w madzi...przeglądam forum i przeglądam.
Większość z Was montuje je albo w tym otworze pod halogenami albo gdzieś obok.

Takie rozwiązanie mi się nie podoba specjalnie, a druga sprawa: mam walnięte halogeny (których tak poza tym nie używałem). Dlatego też zastanawiałem się nad zamontowaniem DRL w miejscu mocowania przeciwmgłowych...coś jak w Skodzie Octavii. Spotkał się może ktoś z takim rozwiązaniem lub zamontował lampki w takim miejscu?

Wiem, że w Skodzie w tym miejscu są dwie żarówki lub jedna dwu żarnikowa...ale jak już zaznaczyłem – przeciwmgłowych nie używam.

Pozdrawiam!

slisman napisał(a):Cześć,

coraz bardziej skłaniam się ku montażowi DRL w madzi...przeglądam forum i przeglądam.
Większość z Was montuje je albo w tym otworze pod halogenami albo gdzieś obok.

Takie rozwiązanie mi się nie podoba specjalnie, a druga sprawa: mam walnięte halogeny (których tak poza tym nie używałem). Dlatego też zastanawiałem się nad zamontowaniem DRL w miejscu mocowania przeciwmgłowych...coś jak w Skodzie Octavii. Spotkał się może ktoś z takim rozwiązaniem lub zamontował lampki w takim miejscu?

Wiem, że w Skodzie w tym miejscu są dwie żarówki lub jedna dwu żarnikowa...ale jak już zaznaczyłem – przeciwmgłowych nie używam.

Pozdrawiam!

Jestem właśnie w trakcie. Znaczy wczoraj w końcu doszły. Może w wekend znajdę chwilkę;)
Wczoraj znów mi się mijania spaliło – dla odmiany prawe

. Po ostatnim lewym miarka się przebrała i zainwestowałem w DRL-y:) Myślę, że zamontuję w środkowy wlot obok halogenów. Też myślałem nad wstawieniem w miejsce halogenów – obawiam się jednak, że DRL się tam nie zmieści – mój ma 15cm.

Mi najbardziej odpowiadało by właśnie wstawienie w miejsce halogenów – wyglądało by całkiem nieźle myślę.

Zastanawiałem się czy by nie wsadzić do środka np. okrągłego modułu LEDowego... ale na razie myślę jak to zrobić, aby nie było kiczowato

Druga opcja, w sumie prawdopodobna, aby zamienić żarówki halogenowe na coś takiego

http://allegro.pl/zarowka-led-h7-smd-27 ... 75194.html , pozostaje tylko wszczepić moduł np. taki

http://allegro.pl/modul-automat-swiatla ... 46838.html

No ale co jeśli chodzi o homologację? Teoretycznie nikt nie powinien się przyczepić, bo można to potraktować jako halogeny...ale w praktyce...jeśli chcę na nich jeździć w dzień – to powinno być to legalne.

Porozmyślam o tym, może coś z tego wyjdzie

Jeśli macie jakieś uwagi czy też zastrzeżenia – prosiłbym o podzielenie się nimi!!

Jak dla mnie jedyne sensowne LEDy są tu: http://www.conrad.pl/%C5%9Awiat%C5%82a- ... ireusocl=1
a ich koszt to jakieś 20 żarówek H7.

diapazon napisał(a):Jak dla mnie jedyne sensowne LEDy są tu: http://www.conrad.pl/%C5%9Awiat%C5%82a- ... ireusocl=1
a ich koszt to jakieś 20 żarówek H7.

Myślisz, że ta naklejka/logo sprawi, że będą żyły 10 x dłużej niż takie bez naklejki?:)
Kupiłem za cenę jednej H7 i jak tylko 4 m-ce będą działały to już będę do przodu bo w ciągu roku spaliły mi się 3 x H7.

Co do adaptacji halogenów to było by najprostsze, ale po co ryzykować utratę dowodu. Gdyby były dostępne same szkła z nabitą homologacją, było by super:) Sam moduł + żarówki ledowe i po sprawie.

Teoretyzuje fotkami bo nie znam wymiaru szerokości halogena, ale jak by DRL się zmieścił to myślę, że zamiast halogena wygląda lepiej.

Wg mnie, jedna wielka **ujnia. Albo w halogeny wmontowac jakis modul, albo kupic jakies okragle i zamontowac w miejsce halogenow, aplikujac w odpowiedni sposob. Nie lubie tych paskow led ktore wszystkie wygladaja jak tandeta z bazaru.

Dominator napisał(a): Nie lubie tych paskow led ktore wszystkie wygladaja jak tandeta z bazaru.

dokładnie. Przez dwa lata jak mam Madzię jeszcze nie ładowałem aku a energii nigdy nie brakło. Auto eksploatowane na co dzień, w większości roku krótkie przeloty sporo startów parkowanie pod chmurką i jeszcze żarówek nie zmieniałem

oszczędności na paliwie przy LED-ach myślę że są znikome więc "gra niewarta świeczki" tylko oszpecenie auta <diabełek>

co innego gdy są instalowane i wkomponowane fabrycznie <ok>

Ja z tych samych powodów wykluczam na razie paski LEDowe – po prostu mi się nie podobają.

A głównym powodem chęci zainstalowania DRL są przepalające się H7 – tym bardziej , że teraz kupiłem fajne OSRAMY , trochę droższe niż zwykle. Świecą ładnie, więc fajnie było by trochę je oszczędzić

Ostatnio przypadkowo zobaczyłem , że halogeny nie działają, więc zacząłem rozmyślać. I szczerze mówiąc to byłoby jedyne w pełni satysfakcjonujące mnie rozwiązanie.

Przy okazji chcę podjechać na stację kontroli pojazdów – może tam mi gościu powie coś ciekawego.

Grzesiek bez urazy ale nie podoba mi sie ten patent zuepłnie – to juz lepiej było we wlociki na dole zderzaka wsadzic bo jako tak to sie komponuje

palą wam sie H7.. palniki H7R sie nie pala

– zmieniałem pierwszy po 3 latach

maxim_wawa napisał(a):Grzesiek bez urazy ale nie podoba mi sie ten patent zuepłnie – to juz lepiej było we wlociki na dole zderzaka wsadzic bo jako tak to sie komponuje

palą wam sie H7.. palniki H7R sie nie pala – zmieniałem pierwszy po 3 latach

Te wloty przyszły mi jako pierwsze do głowy ale nie wiem czy jest od ziemi 25cm:( Jak jest, lub prawie jest to tam wylądują:)
Patrzpan, nie wiedziałem, że jet jakaś literka oprócz H7. Masz jakiś opis, co znaczy to R? Czy w innych żarówkach – np H1 – też są dodatkowe litery? Do motóra bym sobie zakupił właśnie z erką.

H7R rozni sie od H7R tym ze maja przesłony wiec nei raza jak zwykle palniki H7 w lapmach nie soczewkowych

ja z palnikami 3500K przechodzę przeglądy (światło jest zółte a geometria idealna) bez zająknięcia ważne aby przetwornice były dobre z porządnymi zapłonnikami a nie chińszczyzna rozgrzewająca się 2 minuty

maxim_wawa napisał(a):H7R rozni sie od H7R tym ze maja przesłony wiec nei raza jak zwykle palniki H7 w lapmach nie soczewkowych

ja z palnikami 3500K przechodzę przeglądy (światło jest zółte a geometria idealna) bez zająknięcia ważne aby przetwornice były dobre z porządnymi zapłonnikami a nie chińszczyzna rozgrzewająca się 2 minuty

Aaa – piszesz o HID-ach:) No to jest alternatywa. Jednak miśki mogą Ci dowodzik zabrać – niestety:(
Ja muszę uważać bo po dowód musiałbym jechać 400km w jedną stronę;)

a nie do końca bo można tez kupić żarówki h7r i maja one trochę inaczej skonstruowana przesłonę w środku – miałem takie philipsa wcześniej

latam na tych palnikach od 3 lat i ani razu przy kontroli się nie przyczepili, a robię czasami spore trasy

po prostu nie są niebieskie, a zółte a różnica na drodze – bez porównania nawet do halogenów 130W

P.S.
Grzesiek postojów ka ci się zjarała

grzech_z napisał(a):
maxim_wawa napisał(a):Grzesiek bez urazy ale nie podoba mi sie ten patent zuepłnie – to juz lepiej było we wlociki na dole zderzaka wsadzic bo jako tak to sie komponuje

palą wam sie H7.. palniki H7R sie nie pala – zmieniałem pierwszy po 3 latach

Te wloty przyszły mi jako pierwsze do głowy ale nie wiem czy jest od ziemi 25cm:( Jak jest, lub prawie jest to tam wylądują:)
Patrzpan, nie wiedziałem, że jet jakaś literka oprócz H7. Masz jakiś opis, co znaczy to R? Czy w innych żarówkach – np H1 – też są dodatkowe litery? Do motóra bym sobie zakupił właśnie z erką.

Te wloty są 25 cm powyżej gleby, więc miejsce teoretycznie jest ok.

A co do tych żarników...jakoś nie jestem przekonany

Tym bardziej , że odkąd kupiłem dobre H7 Osrama, to droga zawsze jest ładnie doświetlona.

No ale cały czas rozmyślam o tej homologacji...teoretycznie istalacja fabrycznie dostaje homologację (w tym wypadku na halogenach mam)...czyli zmieniam tylko żarówki i montuję moduł.
Ale z kolei z tego co patrzę żarówki nie mają już homologacji (co któryś sprzedawca napisze, że jest certyfikat CE), o module nie wspominając. No więc póki co sam nie wiem

A co do kanadyjskiego rozwiązania, o którym ktoś wspomniał:

http://allegro.pl/swiatla-dzienne-drl-modul-nie-chinskie-ledy-i3074190719.html

Moduł, który włącza światła mijania na 30% – ale zastanawia mnie co z żywotnością żarówek

slisman napisał(a):Moduł, który włącza światła mijania na 30% – ale zastanawia mnie co z żywotnością żarówek

Ja doczytałem się drogowych nie mijania <oczy>

"Jak to działa:

Po odpaleniu silnika automatycznie załączają się światła drogowe z przodu na 30% mocy nominalnej, świecą tylko te dwie żarówki i nic więcej"
A jeśli drogowe to nie wiem jak się to ma do przepisów <co?>

bo to że świecą na 30% to nie oślepia, a jeśli chodzi o żywotność żarówek to oczywiście się zwiększa (to proste – zostaje ograniczony prąd co mniej rozpala włókno żarówki no i w ten sposób się mniej zużywają).
Rozwiązanie osobiście mi się podoba bo żadnych LED-ów nie założę <nie>

Oczywiście chodziło o drogowe – mój błąd

A co do żywotności....logicznie myśląc – żywotność większa.

Ale gdzieś czytałem, na elektrodzie albo w innym temacie, że działa to zupełnie inaczej. Nie pamiętam dlaczego i z tego właśnie powodu zapytałem

No i spora oszczędność jeśli chodzi o pobór prądu...rozwiązanie bardziej mi się podoba niż doczepiane LEDy.

Też mi to odpowiada i bym sobie zapodał <spoko>

ale najpierw muszę się dowiedzieć jak się to ma do przepisów o RD

wygodne o tyle że się robi co ras dłuższy dzień i nie trzeba by pamiętać o światełkach. Takie coś widziałem już u kolesia w Fordzie Scorpio tyle że tam było to na mijania

No z tymi przepisami to może być różnie

W innym temacie znalazłem coś takiego:

Wykorzystanie świateł drogowych z układem obniżającym moc jako świateł do jazdy dziennej nie jest możliwe z następujących powodów:
– w pojazdach można stosować tylko homologowane lampy na zgodność z odpowiednim regulaminem.
W tej sytuacji światła drogowe (homologowane wg wymagań Regulaminu nr 112) nie mają homologacji wg wymagań Regulaminu 87 obowiązującego dla świateł do jazdy dziennej

– wydanie opinii o spełnieniu ww. wymagań nie umożliwi stosowania lampy na pojeździe poruszającym się drogach publicznych. Jedyną drogą jest wystąpienie o homologację lampy wg Regulaminu nr 87, ale o to może ubiegać się jedynie producent lub jego upoważniony przedstawiciel

– światło drogowe nie spełni wymagań stawianym światłom do jazdy dziennej, głównie ze względu na inny kształt rozsyłu strumienia świetlnego (światło drogowe świeci wąsko, a światło do jazdy dziennej szeroko).
Napięcie zasilania żarówki światła drogowego można obniżyć o tyle aby nie przekraczać dopuszczalnego maksimum światłości dopuszczalnego dla światła do jazdy dziennej, ale wówczas światło nie spełnia wymagań dotyczących światłości w innych kierunkach.
Ponadto obniżenie napięcia zasilania żarówki światła drogowego powoduje zmianę barwy światła (w kierunku barwy czerwonej) i wówczas nie są spełnione wymagania dla białej barwy światła drogowego."

slisman napisał(a):No z tymi przepisami to może być różnie
W innym temacie znalazłem coś takiego:

No i tak jak podejrzewałem

z tego wszystkiego może być <dupa>

Prawda jest taka, że im więcej o tym czytam, tym większe mam wątpliwości

Gdzieś widziałem też jakieś niby wyłączenia dot. aut sprzed 2011 roku , że tam jakiejś homologacji nie musi być.
Ale jak jest to już nie wiem

Mogę za to obstawiać, że do końca poprawne prawnie to nie jest : )

Klub MazdaSpeed

Mazda 626 GW światła dzienne (DRL)

Mazda 626 GW światła dzienne (DRL)

Re: Mazda 626 GW światła dzienne (DRL)

Re: Mazda 626 GW światła dzienne (DRL)

Re: Mazda 626 GW światła dzienne (DRL)

Re: Mazda 626 GW światła dzienne (DRL)