Klub MazdaSpeed

Witam.
Mam centralny zamek i kilka dni temu w lewych tylnych drzwiach przestał otwierać drzwi, ręcznie też nie da się odciągnąć "dźwigni blokady drzwi" – pozostała w pozycji "zablokowane", a drzwi zostały zamknięte czyli... wyłączone z eksploatacji
Czy da radę zdemontować boczek na zamkniętych drzwiach i jak w ogóle go zdemontować?
Bo innego rozwiązania chyba nie ma?

O.K. Po przeczytaniu poniższego wątku:
viewtopic.php?f=125&t=48731
udało mi się otworzyć drzwi poprzez zadziałanie klamka przy odciągniętej dźwigni blokady.
Pozostał demontaż i naprawa.
Pytania o sposób demontażu boczku i naprawy mechanizmu jak najbardziej aktualne.

Może to tylko tymczasowa sprawa. Teraz jest zima i takie tematy to codzienność.
Mi czasami [jakie?] drzwi się blokują ale jak się ogrzeje chwilę samochód to puszczają i jest ok...
Panie,,, mrozu nie oszukasz

zamarzło – wsadz auto do ciepłego garazu na noc i rano otworzysz a potem boczek w dol i wysmarować ciegła i mechanizmy smarem ktory nei zamarza albo teflonem

Raczej nie zamarzło, autko garażowane, a dziś nawet na zewnątrz było +4
Ale spadek temperatury może ma znaczenie...
Wewnątrz drzwi są tylko elementy mechaniczne czy jest też silniczek elektryczny, który mógł się spalić?

rafi201 napisał(a):Raczej nie zamarzło, autko garażowane, a dziś nawet na zewnątrz było +4
Ale spadek temperatury może ma znaczenie...
Wewnątrz drzwi są tylko elementy mechaniczne czy jest też silniczek elektryczny, który mógł się spalić?

Moim zdaniem mechaniczne i elektryczne. O ile elektryka w mrozach może zawodzić o tyle mechanika nie ma prawa. Coś się urwało, a że akurat teraz to przypadek – latem też się to dzieje.
Napisz koniecznie co pękło:)

Wymontowałem dziś cały mechanizmy ale nie wiem co jest nie tak (fotka pod linkiem poniżej):
https://plus.google.com/photos/10207374 ... 3580223794
Popychana cięgnem dźwignia blokady nie dochodzi do końca oraz nie pozostaje w pozycji "odblokowane" tylko się cofa. W widocznych elementach mechanicznych nie znalazłem problemu
Czy taki efekt może dawać spalony silniczek?
Czy w tej plastikowej obudowie silniczka znajdują się jeszcze jakieś elementy mechaniczne, które mogły ulec uszkodzeniu?
Czy tą plastikową obudowę można rozebrać nie powodując uszkodzenia znajdujących się wewnątrz elementów?

Kupiłem używany za 45zł z wysyłką, wymieniłem i działa.
W wolnej chwili podłubie jeszcze w tym moim uszkodzonym, jak do czegoś dojdę to napiszę.