Witam. Od niedawna w moim aucie podczas zamykania drzwi w tylnych lewych drzwiach rozlega się głośne, irytujące brzęczenie! Sprawa bardzo jest denerwująca więc całość rozebrałem i okazało się że po naciśnięciu przycisku zamykania na pilocie brzęczenie rozlega się z pomiędzy metalowej zębatki na ośce silniczka i współpracującej z nią plastikowej zębatki. drzwi zamykają i otwierają się bez problemu nic się nie zacina. zastanawiam się czy przyczyną może być nieprwidłowa praca silniczka (np. zbyt szybko lub zbyt długo kręci), czy poprostu zęby na plastikowym kółeczku wyrobiły się?
CZy wymiana całego siłownika z silniczkiem rozwiąże problem?
Pozdrawiam.
Brzęczący centralny zamek!
Strona 1 z 1
Dzięki marcin 21. Napisz czy pod nazwą "siłownik" kryje się tylko to plastikowe "pudełeczko" w którym schowany jest silniczek i te wszystkie kółeczka zębate? Pozdro
-
koniu79
Zeszłej zimy przerabiałem temat głośnego i maxymalnie irytującego brzęczenia w tylnych prawych drzwiach. Problemem były wyrobione plastikowe zębatki. W warsztacie zrobili mi to za 40 zł.
Przygotuj się bo w moim przypadku tej zimy odezwały się drugie drzwi
Przygotuj się bo w moim przypadku tej zimy odezwały się drugie drzwi
-
RiCoTriCo82
Adrianek smarowanie raczej nic nie pomoże. silniczek ma wcale nie małe obroty i cała substancja smarująca po poru chwilach jest wszędzie tylko nie na zębatkach-próbowałem. ja już czekam na dostawę siłownika.
-
koniu79
Podłączam się. U mnie chrobocze prawy boczek tył i przód. Chcę wymienić cały siłownik. Na allegro brak do tego modelu. Czy od mazdy 626 GE będzie pasował ten siłownik ? Może ma ktoś jakieś inne rozwiązanie Proszę o pomoc bo przez to chrobotanie nerwicy się nabawię
PS. Trochę odkopałem, ale temat nie był rozwiązany więc chyba możemy go pociągnąć
PS. Trochę odkopałem, ale temat nie był rozwiązany więc chyba możemy go pociągnąć

Laki88 napisał(a):Może ma ktoś jakieś inne rozwiązanie
Napisz do Fasoli może Ci pomoże
viewtopic.php?f=92&t=113617
-
miro62
scoby napisał(a):Czy ktoś wie jak dobrać się do siłownika? Zdjąłem boczek i siłownik ukryty jest pod blachą, jak najlepiej się tam dobrać?
Przerabiam ten sam temat – głośny dźwięk przy otwieraniu i zamykaniu drzwi. Mógłby ktoś odpowiedzieć jak się dostać do siłownika, bo chciałbym go wymienić? Czy samemu się za to zabierać, czy to poważniejsza robota i zostawić jakiemuś mechanikowi?
pozdrowienia
ternyk
ternyk
- Od: 5 paź 2007, 14:26
- Posty: 52
- Skąd: Wrocław
- Auto: 626 GF DiTD '99
Samemu można to zrobić. Zdejmujesz obice z drzwi (na dole zatrzaski, z boku jednej strony widoczne spinki na wkrętak, sruba pod klamka, raczka od opuszczania szyb). Potem odklejasz folie, odpinasz kostke od silownika, odpinasz wszystkie ciegna. Odkrecasz sruby przy zamku i wyjmujesz silownik.
Mozliwe ze cos pominalem bo juz dawno temu to robilem
a wymienialem juz 3 silowniki

Mozliwe ze cos pominalem bo juz dawno temu to robilem
odgrzeje kotleta bo i mnie dopadl problem brzeczacych zamkow (prawy przod i tyl). Rozbieralem to ustrojstwo, podginalem i cudowalem, ale nie pomoglo. Zebatki juz sie wyrobily i nic nie da sie z tym zrobic.
Teraz pytanie do poprzednikow. Gdzie udalo Wam sie dostac te silniczki i jakie to byly pieniadze?
Teraz pytanie do poprzednikow. Gdzie udalo Wam sie dostac te silniczki i jakie to byly pieniadze?
SZUKAM DODATKOWEJ PRACY – KAT "B" I "C" KURS NA PRZEWOZ RZECZY. POMOC W REMONTACH !! MEBLE NA WYMIAR !!
Moja wola jest by w wypadku nagłej śmierci, moje tkanki i narządy zostały przekazane do transplantacji ratując życie innym. Informuję także, że o swej decyzji powiadomiłem moją rodzinę i najbliższych, którzy w krytycznym momencie winni ją uszanować.
Moja wola jest by w wypadku nagłej śmierci, moje tkanki i narządy zostały przekazane do transplantacji ratując życie innym. Informuję także, że o swej decyzji powiadomiłem moją rodzinę i najbliższych, którzy w krytycznym momencie winni ją uszanować.
To i ja się podepnę. Padł mi już jakiś czas temu centralny. Najpierw wariował – sam się zamykał/otwierał. Teraz jest tak, że przekręcam kluczyk i drzwi się otwierają ale zamknięcie już nie działa. Coś jakby ruszał trochę dźwigienkami ale nie zamyka. (Póki co jeżdżę bez bezpiecznika) Rozkręciłem zatem LP i próbowałem z serwisówką testować. Nie wiem teraz czy coś źle robię ale tu podobnie – po podpięciu na krótko do kostki zamek jak by działał w jedną stronę. Dla pewności wybebeszyłem też drzwi pasażera i tu sytuacja wygląda jakby identycznie:( Rozkręciłem zamek i tam wszystko wygląda bd. Nic nie połamane. Oba zamki mi padły? Jak to powinno działać – może ktoś ma "na stole" taki zamek i podłączał do aku?
szerokości
grzech
grzech
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6