Klub MazdaSpeed

Dziś rano zrobiłem coś co nie powinno się zdarzyć doświadczonemu kierowcy – otóż przed wyłączaniem silnika stojąc w miejscu (na biegu) puściłem sprzęgło. Samochodem szarpnęło i oczywiście zgasł.
Pokłosiem tej sytuacji jest świecąca się stale żółta kontrolka wtrysku i tu moje pytanie: czy mogło stać się coś poważnego, czy mam się tym nie przejmować i po prostu jakimś sposobem skasować ten błąd ?
Czy trzeba podpinać się pod OBDII czy wystarczy klema minusowa i hamulec ?
Prosiłbym o jakieś sugeste...

Co się dużo zastanawiać. Zacznij od rzeczy najprostszych czyli od odłączenia aku i resetu błędów. Jak to nie pomoże to będziesz działać dalej.

A która to jest ta kontrolka od wtrysku? Bo coś mi się wydaje że takiej nie ma.

Też mi się tak wydaje. Może chodzi o kontrolkę CHECK ENGINE?

Nie, to jest śmieszna sprawa . Check engine ma kolor czerwony, Koledze zapaliła się kontrolka od rezerwy płynu do spryskiwaczy i narobiła strachu . Dolej se płynu i kontrolka od "wtrysku" zgaśnie, nie trzeba resetować kompa .

nie pisz mi o kontrolce płynu spryskiwacza bo nie ma takiej w moim aucie – chodzi o to:

http://www.swiatmotoryzacji.com.pl/Zdje ... /Mysz1.jpg

Czyli jednak CHECK ENGINE. Na pewno nie masz kontrolki od płynu spryskiwacza? W przedliftowej jest, więc nie sądzę, aby po lifcie zrezygnowali z tego rozwiązania.

Abaddon napisał(a):nie pisz mi o kontrolce płynu spryskiwacza bo nie ma takiej w moim aucie – chodzi o to:

http://www.swiatmotoryzacji.com.pl/Zdje ... /Mysz1.jpg

O kurde, sorki chopie, nie zauważyłem że masz poliftową . To w takim wypadku masz kłopot...

To proste, zrób reset kompa. ?Jak bedzie okej to fajnie. Jak nie to na forum jest jak wymrygać błedy silnika albo kabel i pod lapka podłącz i bedziesz wiedział co. Na razie to jest gdybanie.

smasherbit napisał(a):To proste, zrób reset kompa. ?Jak bedzie okej to fajnie.

tak więc zrobiłem – jest fajnie

t/c