Klub MazdaSpeed

Ludzie pooomocy! Jutro rano jadę na urlop, a okazało się że nie mam świateł wstecznych.
Co może być przyczyną? Bezpiecznik? Gdzie go szukać? Autko takie jak w moim profilu. Ratujcie bo mnie żona zabije!

Xavier napisał(a):Jutro rano jadę na urlop, a okazało się że nie mam świateł wstecznych.

I tak jezdzisz do przodu to był zart oczywiscie, wracając do problemu sprawdziłes juz zaroweczki ? Jak tak to jeszcze czujnik w skrzyni ,jest widoczny po prawej stronie ( pod obudowa filtra powietrza ) od czoła skrzyni biegów.

Jaksa po raz kolejny DZIĘKI. Co do żarówek to sprawdzę (choć chyba mało prawdopodobne by padły obie jednocześnie). Podpowiedz co mam sprawdzić z tym czujnikiem przy skrzyni zmiany biegów???
Napisałeś gdzie szukać (dzięki), ale od samego mojego „ujmującego” spojrzenia to mu się chyba nie poprawi jeśli to on zawinił... No chyba że ŻONKA SPOJRZY (Boże uchowaj)
Bezpiecznik wykluczasz?

Xavier napisał(a): ale od samego mojego „ujmującego” spojrzenia to mu się chyba nie poprawi jeśli to on zawinił... No chyba że ŻONKA SPOJRZY (Boże uchowaj)

No tak , sprawdz czy przewody do niego dochodzą ( są 2 czasami się urywają ) no i kostka przy lub obok chłodnicy ( leć po przewodzie do kostki moze brak kontaktu ) Co do zarowek to pewnie ze masz rację dwie by nie padły, po całym tygodniu ostrego zapychania moze mi się cos pomylić sorki.

Dzięki. Czyli bezpiecznikami nie mam sobie co głowy łamać?

Xavier napisał(a):Czyli bezpiecznikami nie mam sobie co głowy łamać

Zawsze mozesz sprawdzić , to chwilka.

miałem to samo i był to niestety czujnik biegu wstecznego.
Ale czujnik juz wymieniony i przy okazji olej w skrzyni.

Gajnek napisał(a):miałem to samo i był to niestety czujnik biegu wstecznego.
Ale czujnik juz wymieniony i przy okazji olej w skrzyni.

Pozdrowienia znad morza dla pomocnych kolegów! Na szczęście w moim przypadku była to zaśniedziała kostka (ta przy chłodnicy). Dzięki Jaksa za tradycyjnie trafną diagnozę. Trzymajcie się panowie!

Xavier napisał(a):Pozdrowienia znad morza

Nie spal się tam zbytnio na słoneczku

Jaksa napisał(a):

Xavier napisał(a):Pozdrowienia znad morza

Nie spal się tam zbytnio na słoneczku

Zdziwisz się...Jest wiatr od morza i przegania wszystkie chmurki. Słoneczko "rąbie" aż miło. Tyle że na plaży trudno wysiedzieć z dzieckiem (za silny wiatr). Pozdrawiam.

Xavier napisał(a):(za silny wiatr).

Tak to juz jest nad Bałtykiem . Pozdrawiam.