Klub MazdaSpeed

Witam,

Mam pytanie w jaki sposob zdjąć 2 przednie spryskiwacze, które są na masce tak by nie porysować lakieru. Czy da sie to zrobic od wewnatrz zdejmujac mat ewygluszaacą. Czy normalnie wkretakiem tylko tu sie boje ze moge zrobic jakis wgniot i porysowac lakier. Prosil bym o porade osoby doswiadzczone w tej czyności

Z tego co się orientuję, to trzeba zdjąć wygłuszenie maski i od wewnątrz dobrać się do dyszy spryskiwacza, więc na pewno nic sobie nie porysujesz

dokladnie, sciagasz mate wygłuszająca i wypychasz je do góry

maxim_wawa napisał(a):wypychasz je do góry

Ściskając delikatnie kombinerkami zatrzaski
I po temacie >>> kosz

ok. dzieki.

czyzby kolega wymienial jak tam to na jakie? bo te seryjne to nieporozumienie

ja mam takie i sprawuja sie rewelacja
http://allegro.pl/honda-spryskiwacze-mglowe-dysze-hit-2010-i1406675896.html
tyle ze u mnie na pocztaku bylo cos slabe cisnienie czego winowajca była slaba juz pompka i walniety trojniczek

Dokładnie mam takie same, to są spryskiwacze od Citroena C3 i dają radę, duuuużo lepsze niż seryjne.

a jak sprawują się te spryskiwacze od c3 przy większych prędkościach?? 170-200km/h
bo gdzieś czytałem że kicha

jak masz slaba pompke tak jak ja mielem to leja ledwo na piora – po wymienie pompki na nowa jest ok

siegu napisał(a):

maxim_wawa napisał(a):wypychasz je do góry

Ściskając delikatnie kombinerkami zatrzaski
I po temacie >>> kosz

Może by to jednak zostawić dla potomnych ? (poprawiając temat, dopisać "jak zdjąć")

maxim_wawa napisał(a):ja mam takie i sprawuja sie rewelacja
http://allegro.pl/honda-spryskiwacze-mglowe-dysze-hit-2010-i1406675896.html
tyle ze u mnie na pocztaku bylo cos slabe cisnienie czego winowajca była slaba juz pompka i walniety trojniczek

Kupiłem, założyłem i ...........kiszka. Sikają nisko. Strumień jest dość mocny ale skierowany na dół szyby. Sika w same ramiona wycieraczek. Na szyby leci dość mało płynu. Można jakoś te spryskiwacze wyregulować ?

Tak ja w swoim regulowałem szpilką.Wkładasz szpilkę do środka i nią regulujesz

motylek322 napisał(a):

maxim_wawa napisał(a):ja mam takie i sprawuja sie rewelacja
http://allegro.pl/honda-spryskiwacze-mglowe-dysze-hit-2010-i1406675896.html
tyle ze u mnie na pocztaku bylo cos slabe cisnienie czego winowajca była slaba juz pompka i walniety trojniczek

Kupiłem, założyłem i ...........kiszka. Sikają nisko. Strumień jest dość mocny ale skierowany na dół szyby. Sika w same ramiona wycieraczek. Na szyby leci dość mało płynu. Można jakoś te spryskiwacze wyregulować ?

ja swoje montujac dalem troche pod katem i leja poprawnie ale to tez moze byc wina samej pompki bo moja stara pompka nei dawala pelnego cisnienia

sprobuj podlaczyc jeden bezposrednio i zobacz czy wieksze cisnienie poprawia sytuacje

Jasiu19 napisał(a):Tak ja w swoim regulowałem szpilką.Wkładasz szpilkę do środka i nią regulujesz

Co do regulacji szpilką, to wiem, że tak można robić przy dyszach zwykłych spryskiwaczy. Pisząc o tej metodzie to regulowałeś dysze spryskiwaczy tz. mgłowych ?

Z montowaniem pod kątem, to kiepsko to widzę gdyż nachylenie powierzchni maski wymusza określone ustawienie. Spróbuję jeszcze z odłączeniem jednego wężyka i sprawdzeniem w ten sposób siły pompki. Przy zwykłych spryskiwaczach siła była wystarczająca.

Nie miała baba (właściciel Mazdy) kłopotu kupił nowe spryskiwacze

Witam,
Ja parę dni temu podłączyłem spryskiwacze mgłowe z Citroena C4 (trzeba bylo trochę podziałać nożykiem do tapet), spryskują OK całą szybę – nie mam zastrzeżeń.
Kupiłem w ASO Cytryny w Katowicach za 29zł za dwa spryskiwacze.
No nie jest to profi montaż jak oryginalnych, generalnie takie druciarstwo .
W oryginalnych wystarczy 2 plastki/blokady ścisnąć i wychodzą bez problemu, oczywiście po uprzednim demontażu całkowitym lub częściowym wygłuszenia/ocieplenia z pod maski.
Spinki w tym "filcu" pod maską wyjątkowo wredne, wciśnięte na chama bez żadnych zapadek, wsuwek blokujących itp.

Pozdr.

Być może komuś się przyda...
Kilka dni temu (po kupnie auta) dobrałem się do niedziałających spryskiwaczy. Płyn się lał tylko na dół szyby i to ledwie, ledwie. Oczywiście zacząłem dmuchać w węże, po kolei odpinając kolejne części. Okazało się, że nie daję rady przepchnąć powietrza przez trójnik rozdzielający strumień na spryskiwacze. Rozebrałem go – jest złożony na wcisk, więc zdjąłem pokrywę. Był czysty. Spróbowałem wyjąć sprężynkę z tłoczkiem (podejrzewam, że to prosty mechanizm mający nie dopuścić do cofania się płynu). Przeponę zostawiłem. Spryskiwacze leją teraz jak ta lala
Pewnie przy nowej pompce efekt byłby podobny, ale dzięki powyższemu sposobowi nie musiałem jej szukać.

Witam! U siebie zamontowałem spryskiwacze od citroena c3 i mieszane mam odczucia, wróciłem do oryginalnych. Na postoju, oraz małych prędkościach jest ok, spryskują cała szybę, jednak przy prędkości powyżej 80 km, strumień płynu leci na sam dół szyby. Sprawdzałem pompkę zaślepiając jeden spryskiwacz , czyli teoretycznie zwiększając ciśnienie wyjściowe na drugim i dalej lipa. Może ktoś próbował zmienić pompkę na jakąś inna z innego samochodu? Ewentualnie ma jakiś inny patent..

U mnie znacznie spadła siła spryskiwacza szczególnie powyżej 60 km/h ledwo leje nad wycieraczkę, cały układ pod maska sprawdziłem, nie ma żadnego zatoru. w czym problem?czy coś z pompką nie tak?

endless napisał(a):U mnie znacznie spadła siła spryskiwacza szczególnie powyżej 60 km/h ledwo leje nad wycieraczkę, cały układ pod maska sprawdziłem, nie ma żadnego zatoru. w czym problem?czy coś z pompką nie tak?

calkiem mozliwe ze juz zasniedziala/skorodowała i jej żywota są prawie policzone
mi padła pompka od tylnego spryskiwacza ale nie naprawiam tego na razie bo nie potrzebuje a kupa przy tym roboty