Klub MazdaSpeed

Witam,
Mam taki problem gdy odpalę auto i przegazuję to światła świecą mocniej.Aku zdrowy kręci jak szalony.Do tego zdaje mi sie ze mam słabe światła mijania.Również można to zauważyć na podświetleniu deski.Sprawdziłem masę wszystko ok.Zostało mi jedynie sprawdzić napięcie ładowania.A i jeszcze jak przekręcę kluczyk to kontrolka ładowania zapala się dopiero po paru sekundach a kontrolka oleju od razu.Czy tak powinno być?

ja mam podobna sytuacje. na niskich obrotach swiatla swieca troche slabiej niz jak dodam gazu. Podejrzewam ze to wina alternatora a raczej jego regulatora napiecia. Lecz jesli ktos znajdzie odpowiedz na nasza dolegliwosc bylo extra

zmierzcie sobie wartość napięcia na wolnych obrotach i w trakcie dodawania gazu i będziecie wiedzieć co i jak

ja ma ten sam problem okazalo sie ze mam za wysokie ladowanie pisalem juz na ten temat ale szanowny pan moderator usunal moj watek bo niby mialem dolaczyc do istniejacego ale takiegoz nie znalazla wspaniala szukajka, problem moze tkwic w kablu o nazwie S terminal idacym do alternatora tu mozna zobaczyc wiecej viewtopic.php?f=31&t=108732

czytalem ten watek, ale nie bylo okazji tego sprawdzic. Jutro postaram sie sprawdzic napiecie i ladowania ina tym pinie ktorym pisal rumunn95 w swoim watku

edit:

dzisiaj sprawdzilem napiecie ladowania i na wolnych obrotach napiecie wynosci 14,6V-14,8V (czyli chyba w normie)
po wlaczeniu ogrzewania szyby i lusterek, nawiewu na max napiecie spada do 12V, ale po dodaniu gazu napiecie podnosci sie do 14,6V-14,8V

Sprawy z pinem o ktorym pisal kolego wczesniej jeszcze nie sprawdzilem bo zapomnialem na ktorym pinie mialem sprawdzic to napiecie , ale postaram sie sprawdzic jak najszybciej

rumunn95 napisał(a):ja ma ten sam problem okazalo sie ze mam za wysokie ladowanie pisalem juz na ten temat ale szanowny pan moderator usunal moj watek bo niby mialem dolaczyc do istniejacego ale takiegoz nie znalazla wspaniala szukajka, problem moze tkwic w kablu o nazwie S terminal idacym do alternatora tu mozna zobaczyc wiecej viewtopic.php?f=31&t=108732

rozwin temat "terminala-s" bo twoj watek nie istnieje

ja tego problemu narazie nie mam ale kumpel majacy g2 98 ma ten problem – mrugaja mu oswietlenie a ladowanie jest ok – nawet drugi altek wkladalem i to nie on jest problemem

maxim_wawa napisał(a):ozwin temat "terminala-s" bo twoj watek nie istniejeja tego problemu narazie nie mam ale kumpel majacy g2 98 ma ten problem – mrugaja mu oswietlenie a ladowanie jest ok – nawet drugi altek wkladalem i to nie on jest problemem

Też bym prosił w miarę możliwości o naświetlenie sprawy.

z tym s terminalem nic nie zdzialalem kolega umcyk mial sprawdzic jakie napiecie jest na nim ,ogolnie wymiana paska alternatora czesciowo pomogla na bolaczke mimi ze nie piszczal teraz zdarza sie to bardzo rzadko i nie jest tak odczuwalne jak wczesniej

Panowie ja mam identyczny problem,
ale z tego co gdzieś wyczytałem na forum to sprawka chyba regulatora napięcia lub jego zaścniedziałych styków.

Właśnie miałem napisać z pytaniem jak sprawdzić czy regulator napięcia jest sprawny?? Czy ktoś wie?

Ja też tak mam że po właczeniu auta świateł za 1 dodaniem gazu światła troszkę mocniej świecą i już tak zostaje nie ma znaczenia czy dodaje gazu czy na wolnych stoje
Wydaje mi się że to może być kwestia np wzbudzania się alternatora.Wg mnie wszystko działa i to nie jest problem

Nie jest problemem to, że jeśli dodasz gazu to alternator się wzbudzi i wszystko mocniej zaświeci. To jest jak najbardziej OK. Problemem jest to, gdy po odpaleniu auta, za każdorazowym dodaniem gazu światła mocniej świecą

mm chyba że tak. U mnie tylko przy 1 dodaniu gazu a potem juz git:)

Według mnie moze byc tak iz polaczenie aku<–>rozrusznik jest na dobrych przewodach a połączenie aku<–>pozostala instalacja elektryczna – ma za duze spadki napiecia na przewodach

czyz nie jest tak ?