Witam,
Mój kolejny problem o którym nie znalazłem w ogóle w sieci tematu.
Otóż zauważyłem, że mój licznik zaniża na prędkości jak i również odmierzaniu odległości, z moich obserwacji wynika, że jest to na każdy kilometr około 350-420 metrów – czyli dużo. Na prędkości w zależności od prędkości jest to od 8 do 25 km/h. Chociaż przy 180 myślę, że jechałem sporo sporo więcej, ponieważ zaniżająca zazwyczaj nawigacja pokazywała mi 208km/h...
Rozbierałem licznik i z tyłu są takie śrubki łączące ścieżki z licznikiem jak się domyślam, były luźne, dokręciłem je (w Leganzie miałem ten sam problem z zegarami i taki zabieg pomógł), niestety nie dało to żadnego wyniku poprawy.
Co jeszcze sprawdzić? Czujnik na skrzyni wizualnie nie jest uszkodzony, przewody na Nim też są całe.
Jakieś sugestie drodzy koledzy?
Pozdrawiam
Mazda 626 2000r. Licznik i poważny problem z Nim
Strona 1 z 1
Może nie na miejscu, ale gdybyś w efekcie doszedł do wniosku, że winne są zegary, mam takowe na zbyciu. Kiedyś kupiłem sobie, bo myślałem, że moje są niesprawne – okazały się być w porządku, a problem leżał pod maską, że tak powiem.
Dla użytkownika forum puściłbym taniej, oczywiście.
Dla użytkownika forum puściłbym taniej, oczywiście.
Dzieki za propo.
A masz do wersji 136 konnej? Nie wiem czy ma to znaczenie.
Moim podejrzanym nadal jest ten glupk czujnik w skrzyni ale możliwość podmiany go będę miał dopiero w przyszłym tyg...
Bo wątpię aby cos sie uszkodzilo w zegarach...
Pozdrawiam
A masz do wersji 136 konnej? Nie wiem czy ma to znaczenie.
Moim podejrzanym nadal jest ten glupk czujnik w skrzyni ale możliwość podmiany go będę miał dopiero w przyszłym tyg...
Bo wątpię aby cos sie uszkodzilo w zegarach...
Pozdrawiam
- Od: 9 maja 2015, 19:45
- Posty: 9
- Auto: Jest: Mazda 626 2,0 Turbo-Di 2000r (przedlift)
Nissan Almera 2,2 Di 2001r.
Było: Mazda 626 GW 2.0 136km 2000r (polift)
sebos napisał(a):Czyli jak na razie widzę, że mój przypadek to wyjątek? Czy po prostu nikt nie zauważył, że zaniża?
U mnie nie zaniża. W zeszłym roku mnie przyłapali na 50-tce miałem 83 i tak rzeczywiście jechałem. Miałem ciężką przyczepę podczepioną i jakoś tak mnie pchała
szerokości
grzech
grzech
Witajcie
Okazało się, że Chudya stał się moim zbawcą,
Licznik zakupiony od niego nie zaniża.
Czyli mój licznik był po prostu uwalony.
Piszę aby w przyszłości zaczynać od podmiany licznika.
Nie wiem co może się w tym uszkodzić ale jak widać może,....
Pozdrawiam i dzięki!
Okazało się, że Chudya stał się moim zbawcą,
Licznik zakupiony od niego nie zaniża.
Czyli mój licznik był po prostu uwalony.
Piszę aby w przyszłości zaczynać od podmiany licznika.
Nie wiem co może się w tym uszkodzić ale jak widać może,....
Pozdrawiam i dzięki!
- Od: 9 maja 2015, 19:45
- Posty: 9
- Auto: Jest: Mazda 626 2,0 Turbo-Di 2000r (przedlift)
Nissan Almera 2,2 Di 2001r.
Było: Mazda 626 GW 2.0 136km 2000r (polift)
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6