Klapa bagaznika

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez saso » 1 kwi 2009, 14:29

Witam Szanownych Forumowiczów :)

Mam problem z korozją jaka pojawiła się w mojej Mazdzie 626 (2000r po lifcie) na rancie tylnej klapy. Byłem u lakiernika i powiedział mi że zrobienie tego to koszt około 600-700zł. Niestety nie może mi dać żadnej gwarancji że za kilka miesięcy znowu nie wróci rdza. Po lekturze forum wychodzi mi, że akurat rant nie powinien specjalnie rdzewieć w tym modelu.
Pojawił się pomysł aby wymienić klapę. Wychodzi mi, że cenowo będzie podobnie a może i taniej wymienić ja niż malować. Tu moje pytanie.
Czy klapa bagażnika od wersji sprzed liftingu będzie pasować do wersji po lifcie?
Mam na oku klapę w takim samym kolorze jak moja i zastanawiam czy jest taka sama.
Początkujący
 
Od: 6 sie 2008, 22:29
Posty: 8
Auto: 626 GF FS 136KM 2000r

Postprzez Radex » 1 kwi 2009, 16:29

saso napisał(a):Witam Szanownych Forumowiczów :)

Mam problem z korozją jaka pojawiła się w mojej Mazdzie 626 (2000r po lifcie) na rancie tylnej klapy. Byłem u lakiernika i powiedział mi że zrobienie tego to koszt około 600-700zł. Niestety nie może mi dać żadnej gwarancji że za kilka miesięcy znowu nie wróci rdza. Po lekturze forum wychodzi mi, że akurat rant nie powinien specjalnie rdzewieć w tym modelu.
Pojawił się pomysł aby wymienić klapę. Wychodzi mi, że cenowo będzie podobnie a może i taniej wymienić ja niż malować. Tu moje pytanie.
Czy klapa bagażnika od wersji sprzed liftingu będzie pasować do wersji po lifcie?
Mam na oku klapę w takim samym kolorze jak moja i zastanawiam czy jest taka sama.


na pewno światła z tyłu są inne, ale czy ogólny kształt i wielkość klosza jest inny to nie wiem (i co za tym idzie miejsce w klapie na światła).
klapa powinna być jednak identyczna.

sprawdzę Ci to dokładnie ale dopiero wieczorem jak będę u mojego "rozbitka" przed liftingiem.

natomiast ja nie bawiłbym się w wymianę klapy bo to duży koszt a taką rdzę na klapie sam bym pomalował. koszt około 70zł (podkład 12, dorobiona puszka w spreju z tym samym kolorem 45, bezbarwny 12)

ps. możesz dać fotkę jak to wygląda?
i zobacz czy kolor na pewno jest ten sam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez saso » 1 kwi 2009, 21:13

Dzięki za odpowiedź :)

Odnośnie klapy na wymianę to okazało się tak jak podejrzewałeś, że kolor jest inny. Przed liftem zielony metalik miał oznaczenie 11Q. Mój ma 18J. Nazwy też są inne. Jednym słowem kiszka... Odnośnie malowania to niestety jest sporo do roboty z ta klapą. Samochód kupiłem rok temu i prawdopodobnie handlarz który mi go sprzedał odpicował wóz. Niestety zrobił to źle i efekt jest taki że rdza wychodzi. Co do zdjęć to pstryknę coś jutro. Poza tym zaglądałem od wewnętrznej strony klapy i tam się kryje przyczyna problemu. Generalnie wygląda to nieciekawie i nie wiem czy jest możliwość aby to łatwo i niedrogo załatwić. Cały rant jest od dołu przerdzewiały. Na zewnątrz pęcherze, od środka rdza na zgrzewie :(
Początkujący
 
Od: 6 sie 2008, 22:29
Posty: 8
Auto: 626 GF FS 136KM 2000r

Postprzez Radex » 2 kwi 2009, 08:35

Witam
Klapy są identyczne ale..
diabeł tkwi w szczegółach i gdybyś założył klape od GF przed liftem to musisz zamienić listwę nad rejestracją bo ta od GF przed liftem nie będzie pasować do świateł na klapie po lifcie.

a tak to powinno być ok, jeśli zdecydujesz się na kupno klapy to przy zakupie najlepiej jakbyś to spróbował zamontować czy jest ok

pokaż zdjęcia
myślę że jeśli to tylko na rantach to da się to samemu dobrze zrobić. inaczej jakby klapa był pordzewiała w wielu miejscach to wtedy wymiana
chociaż jeśli nigdzie nie będzie w tym kolorze klapy to szkoda kupować inną i malować jak tą można też pomalować.
a lakiernik jak by był dobry to by nie gadał że rdza znowu wyjdzie tylko by zeszlifował wszystko, dobrze zabezpieczył i pomalował jak należy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez Hugo » 2 kwi 2009, 09:08

Radex84 napisał(a):a lakiernik jak by był dobry to by nie gadał że rdza znowu wyjdzie tylko by zeszlifował wszystko, dobrze zabezpieczył i pomalował jak należy
Dokładnie. Widocznie tego "lakiernika" taka zabawa przerasta.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez saso » 2 kwi 2009, 12:59

Hugo napisał(a):
Radex84 napisał(a):a lakiernik jak by był dobry to by nie gadał że rdza znowu wyjdzie tylko by zeszlifował wszystko, dobrze zabezpieczył i pomalował jak należy
Dokładnie. Widocznie tego "lakiernika" taka zabawa przerasta.


Heh... Też odniosłem takie wrażenie. Problem w tym żeby znaleźć dobrego lakiernika. Może ktoś może polecić kogoś ze Śląska (Katowice, Zabrze)? Próbowałem na forum. Nic. Google. Tez nic. Wśród znajomych też nikogo kto mógłby mi kogoś polecić. Pozostaje mi pojechać do pierwszego lepszego i liczyć na fuks że akurat ten się spisze.
Początkujący
 
Od: 6 sie 2008, 22:29
Posty: 8
Auto: 626 GF FS 136KM 2000r

Postprzez Mieczyslaw » 4 kwi 2009, 16:02

dziwne troche jest to ze zobaczyles troche rdzy i chcesz wymieniac element, jak zobaczysz rdze na nadkolu tez wymienisz caly element?
wez jakiegos kumatego kolege, zeszlifowac ta rdze, pomalowac podkladem, dobrac kolor, psiknac i juz. nie mozna popadac w takie cos ze rdza i wymianiam caly element, bez przesady. sa inne metody na to :)
Obrazek
Darnok - chlopak na opak
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lut 2008, 16:38
Posty: 4703 (5/32)
Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'

Postprzez kierownik » 9 kwi 2009, 09:54

saso ja mam to samo z klapą, nadkolami i w kilku drzwiach na dole od środka... często już takie widzę – ten typ tak ma, gdzieś Mazda dała ciała.
za 600-700 to Ci zrobi spokojnie wstawkę na dole wraz z malowaniem i jak zrobi to sumiennie, to nie ma mowy, żeby Ci nie wytrzymało 2-3 lata.
przeczyszczenie i malowanie pomaga na kilka miesięcy i kosztuje niewiele...
coś za coś.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez jaroslaw1984 » 26 cze 2014, 14:17

Witam
Podepne się pod temat, mianowicie pękła mi listwa w tylnej klapie nad tablica pytanie brzmi jak ja zdemontować? Są tam jakieś zatrzaski ale jak się dobrać żeby nic nie połamać bardziej czy trzeba demontować tapicerkę od środka klapy?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2009, 20:37
Posty: 34
Skąd: Puławy, Ciecierzyn (Lublin)
Auto: mazda 626 98r 2.0 136 hp

Postprzez miro62 » 26 cze 2014, 14:20

jaroslaw1984 napisał(a):czy trzeba demontować tapicerkę od środka klapy?

Myślę że tak, w kombiku na pewno ;)
miro62
 

Postprzez jaroslaw1984 » 26 cze 2014, 15:47

Sprawa rozwiązana dziś lepsza pogoda postanowiłem zajrzeć i okazało się ze nie trzeba demontować plastikowej cześci tapicerki klapy,
aby wymontowac listwę znajdująca się nad tablicą(w wersji hatchback) wystarczy wykręcić dwa wkręty znajdujące się pod zaślepkami do wymiany żarówek oraz wykręcić dwie śruby znajdujące się w owej listwie obok podswietlen tablicy.
Dzięki za rady pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2009, 20:37
Posty: 34
Skąd: Puławy, Ciecierzyn (Lublin)
Auto: mazda 626 98r 2.0 136 hp

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6