Klimatyzacja się nie włącza – gdzie problem
1, 2
nie zapomnij o wymianie osuszacza, niewielkie koszty a unikniesz pozniejszych problemow. Osuszacz i tak trzeba wymienic po 3-4 latach, albo po dluzszym rozszczelnieniu ukladu
SZUKAM DODATKOWEJ PRACY – KAT "B" I "C" KURS NA PRZEWOZ RZECZY. POMOC W REMONTACH !! MEBLE NA WYMIAR !!
Moja wola jest by w wypadku nagłej śmierci, moje tkanki i narządy zostały przekazane do transplantacji ratując życie innym. Informuję także, że o swej decyzji powiadomiłem moją rodzinę i najbliższych, którzy w krytycznym momencie winni ją uszanować.
Moja wola jest by w wypadku nagłej śmierci, moje tkanki i narządy zostały przekazane do transplantacji ratując życie innym. Informuję także, że o swej decyzji powiadomiłem moją rodzinę i najbliższych, którzy w krytycznym momencie winni ją uszanować.
Witam, podepnę się pod temat bo też mam problem z niezałączającą się klimą. Układ na pewno jest szczelny bo był niedawno sprawdzany. Ale mam wrażenie, że to sprzęgło jest winne, tak jakby nie załączał się zawsze. Tutaj (http://www.laser-sinex.pl/auto-klimatyz ... matyzacji/) przeczytałem, że może to być wina regulacji szczeliny? ktoś miał podobny problem?
-
Synapsis
Synapsis napisał(a):Witam, podepnę się pod temat bo też mam problem z niezałączającą się klimą. Układ na pewno jest szczelny bo był niedawno sprawdzany. Ale mam wrażenie, że to sprzęgło jest winne, tak jakby nie załączał się zawsze. Tutaj (http://www.laser-sinex.pl/auto-klimatyz ... matyzacji/) przeczytałem, że może to być wina regulacji szczeliny? ktoś miał podobny problem?
jak wlaczaasz klime to spadaja Ci obroty
SZUKAM DODATKOWEJ PRACY – KAT "B" I "C" KURS NA PRZEWOZ RZECZY. POMOC W REMONTACH !! MEBLE NA WYMIAR !!
Moja wola jest by w wypadku nagłej śmierci, moje tkanki i narządy zostały przekazane do transplantacji ratując życie innym. Informuję także, że o swej decyzji powiadomiłem moją rodzinę i najbliższych, którzy w krytycznym momencie winni ją uszanować.
Moja wola jest by w wypadku nagłej śmierci, moje tkanki i narządy zostały przekazane do transplantacji ratując życie innym. Informuję także, że o swej decyzji powiadomiłem moją rodzinę i najbliższych, którzy w krytycznym momencie winni ją uszanować.
Na 100% jest to wina sprzęgła bo byłem u znajomego mechanika i stwierdził, że sprzęgło się ślizga po tarczy. Nie łapie do końca tak jak powinno. Nie miałem czasu się tym zająć ale na dniach muszę to naprawić. Zastanawiam się czy może to być coś poważniejszego ze sprężarką czy wystarczy sama regulacja?
-
Synapsis
Synapsis napisał(a):Na 100% jest to wina sprzęgła bo byłem u znajomego mechanika i stwierdził, że sprzęgło się ślizga po tarczy. Nie łapie do końca tak jak powinno. Nie miałem czasu się tym zająć ale na dniach muszę to naprawić. Zastanawiam się czy może to być coś poważniejszego ze sprężarką czy wystarczy sama regulacja?
raczej nie reguluje się sprzęgieł w sprężarkach, tak jak wyżej napisał kolega, niestety do wymiany będzie , ciężko schodzą (coś nie coś o tym wiem) bez WD40 i dobrego stołu ślusarskiego się nie obejdzie

- Od: 11 lut 2011, 17:50
- Posty: 44
- Skąd: Opole/Prószków
- Auto: Mazda 626 GF 1,8 90KM "Czerwona Landryna"
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6