Chwilowe tarcie przy jeździe, pracy klimatyzacji ?

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez lucas83 » 25 cze 2011, 13:56

Witam,

Ostatnio zauważyłem dziwną sytuację. Czasami podczas jazdy (niezależnie od kierunku, dziś stało się to przy jeździe na wprost) pojawia się przez ułamek sekundy odgłos tarcia, tak jakby coś ocierało się, taki chrobot (nie wiem jak to nazwać, a ciężko nagrać, bo to trwa może sekundę, czasem krócej). Podczas tego dźwięku nic z autem się nie dzieje, normalnie się zachowuje. Dźwięk pojawia się niezależnie od prędkości, dlatego ciężko mi to namierzyć. Może ktoś spotkał się z czymś takim? Auto jak w avatarze, czyli 626 GF 2.0 Pb '97.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 19:17
Posty: 810
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.

Postprzez flinio » 25 cze 2011, 14:21

Odgłos dochodzi bardziej z przodu auta czy z tyłu?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 cze 2009, 14:51
Posty: 111
Skąd: Radom
Auto: MaZdA 626GF 2.0 1998

Postprzez lucas83 » 25 cze 2011, 14:27

Przepraszam, nie dopisałem :) Wyraźnie z przodu auta.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 19:17
Posty: 810
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.

Postprzez flinio » 25 cze 2011, 14:36

U mnie czasem szorują klocki hamulcowe, dokładnie z prawej strony, może u Ciebie też. A odgłos dochodzi, przy przyspieszaniu, hamowaniu?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 cze 2009, 14:51
Posty: 111
Skąd: Radom
Auto: MaZdA 626GF 2.0 1998

Postprzez lucas83 » 25 cze 2011, 14:50

Odgłos pojawia się częściej przy jeździe ze stałą prędkością, dlatego ciężko jest mi odtworzyć problem :( Słychać takie krótkie chrobotanie o niskim dźwięku, aż włos się jeży...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 19:17
Posty: 810
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.

Postprzez Dominator » 25 cze 2011, 16:10

Klocki kiedy były zmieniane z przodu? być może że już trą tą częścią metalową o tarczę.. Sprawdź wizualnie tarczę i zerknij w zacisk. Sprawdź również czy któraś tarcza bardziej się nagrzewa.. możliwe że klocki są jednak w dobrym stanie, jednak blokują się na prowadnicach. Albo i tłoczek w zacisku nie odbija- u mnie tak było. Sprawdź i daj znać czy udało się ustalić co to takiego szorowało.
...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2011, 23:36
Posty: 4920 (66/68)
Skąd: Bielsko-Biała/KR/KTA
Auto: Accord 8 2.2 gnojówka

Postprzez lucas83 » 25 cze 2011, 17:25

Kompletne hamulce, czyli tarcze + klocki wymieniałem w kwietniu 2008 (przód) i w maju 2008 (tył). Od tamtej pory na takim zestawie zrobiłem ok. 32 tys. km. Na hamulce nie narzekam, przy hamowaniu nic nie trze. Dziś wieczorem sprawdzę to nagrzewanie i dam znać.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 19:17
Posty: 810
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.

Postprzez abrams » 25 cze 2011, 18:27

jesli tarcie jest chwilowe to nagrzewania moze nie byc
zdemontuj klocki z przodu -obejrzyj dokladnie -moze wewnetrzny klocek wytarl sie mocniej?
w kazdym razie przesmaruj te prowadnice ,wyczysc wszystko -wyeliminujesz jednego podejrzanego :–)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lis 2010, 11:41
Posty: 54
Auto: MAZDA 626 GF 2.0 H.P

Postprzez lucas83 » 25 cze 2011, 19:10

Mam nadzieję, że to tylko tutaj jest problem, a nie gdzieś indziej :) Najgorsze jest to, że nie mogę odtworzyć tego problemu. Dźwięk pojawia się losowo...

Edit:

Od trzech dni jeżdżę w wyłączoną klimatyzacją, wyłączonym radiem i wszelkimi urządzeniami, które hałasują w środku. Odpalam auto, otwieram szyby i tak jeżdżę szukając tych odgłosów. Nic się nie pojawiło jak do tej pory, więc myślę, że to nie hamulce. Wcześniej w ciągu dnia potrafiło ze 2, może 3 razy "zachrupać". Poza tym sprawdzałem ew. nagrzewanie się tarcz, felg i nic się nie dzieje złego. Jutro jeszcze tak pojeżdżę i jeśli nic się nie będzie działo, to później wrócę do poprzednich "ustawień" i jeśli odgłos powtórzy się, to znaczy, że przyczyna leży gdzieś indziej (dmuchawa, klimatyzacja?)

Edit 2:

Sprawa tarcia/chrupania jest na pewno związana z pracą układu klimatyzacji. Jak pisałem, jeździłem z wyłączoną klimatyzacją, bez nawiewu, jest OK. Po włączeniu samego nawiewu również jest OK. Ale jak do tego dołączy klimatyzacja, to wtedy szuranie i tarcie pojawia się nieregularnie, czasem trwa dłużej, czasem tylko chwilkę. Wyjmowałem dmuchawę, przeczyściłem wszystko, ale nie tutaj leży problem. Czasem jest tak, że jak to tarcie trwa dłużej, to odczuwam bardzo lekki spadek mocy samochodu. Dodam, że to jest tylko przy jeździe. Jak na postoju włączę klimatyzację, to tylko słychać załączanie wentylatorów i nic poza tym.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 19:17
Posty: 810
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.

Postprzez lucas83 » 9 sie 2011, 18:10

Witam,

Chciałbym odświeżyć ten temat:

Pisałem tam o dziwnym odgłosie pojawiającym się w trakcie jazdy. W moim ostatnim poście zamieściłem najświeższe spostrzeżenia. Dzisiaj udało mi się nagrać ten dźwięk, niestety słabej jakości, ale dość wyraźnie "obrazuje" sytuację. Linki do plików:

http://www.zshare.net/audio/93494444a6e9b136/ – to pojawiło się jak parkowałem
http://www.zshare.net/audio/9349456291c191b8/ – a to przy normalnej jeździe

W przypadku pierwszego pliku, odgłos słychać dość długo, w drugim przypadku są dwa krótkie "szurania". Nagrywałem to telefonem umieszczonym w schowku, więc gdzieś z tych okolic dobiega ten niepokojący dźwięk. Nie mam bladego pojęcia, co może go wywoływać. Może ktoś ma pomysły? Będę wdzięczny ogromnie!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 19:17
Posty: 810
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.

Postprzez siegu » 9 sie 2011, 19:53

Połączyłem wątki. ;)
Moderator
 
Od: 27 sie 2007, 18:08
Posty: 2121 (0/4)
Skąd: Osielsko / Bydgoszcz
Auto: RX8 HP
626 GF FS
Infiniti M37x
Mitsubishi Colt Cz3

Postprzez umcyk » 11 sie 2011, 16:33

lucas83 napisał(a):Witam,

Chciałbym odświeżyć ten temat:

Pisałem tam o dziwnym odgłosie pojawiającym się w trakcie jazdy. W moim ostatnim poście zamieściłem najświeższe spostrzeżenia. Dzisiaj udało mi się nagrać ten dźwięk, niestety słabej jakości, ale dość wyraźnie "obrazuje" sytuację. Linki do plików:

http://www.zshare.net/audio/93494444a6e9b136/ – to pojawiło się jak parkowałem
http://www.zshare.net/audio/9349456291c191b8/ – a to przy normalnej jeździe

W przypadku pierwszego pliku, odgłos słychać dość długo, w drugim przypadku są dwa krótkie "szurania". Nagrywałem to telefonem umieszczonym w schowku, więc gdzieś z tych okolic dobiega ten niepokojący dźwięk. Nie mam bladego pojęcia, co może go wywoływać. Może ktoś ma pomysły? Będę wdzięczny ogromnie!

czy w realu slychyac to rownie wyraznie jak na nagraniu ??
mnie nasuwaja sie dwie opcje:
1) parowanie czynnika w parowniku – to jest bardzo optymistyczna opcja
2) zaczyna przycierac sie sprezarka – to juz gorzej

Proponuje w 2 osoby sprawdzic tak. Jedna siedzi w kabinie, druga z glowa przy sprezarce :), pierwsza odpala samochod i wlacza klime i nasluchujecie co sie dzieje. Jezeli dzwiek pojdzie przy sprezarce to ona powoli kaput, jak w srodku to rozprezajacy sie i gaz i nie ma co sie martwic.
Mozna ewentualnie podjechac do napelniaczy klimy, podlaczyc pod kombajn i niech maszyna sprawdzi ile jest oleju (choc jesli nie bylo nieszczelnosci to olej powinien byc gut), ale mowie to juz raczej w ostatecznosci bo to swoje kosztuje (ok. 150-250zl)
SZUKAM DODATKOWEJ PRACY – KAT "B" I "C" KURS NA PRZEWOZ RZECZY. POMOC W REMONTACH !! MEBLE NA WYMIAR !!
Moja wola jest by w wypadku nagłej śmierci, moje tkanki i narządy zostały przekazane do transplantacji ratując życie innym. Informuję także, że o swej decyzji powiadomiłem moją rodzinę i najbliższych, którzy w krytycznym momencie winni ją uszanować.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2007, 21:44
Posty: 659 (0/10)
Skąd:
Auto: umcykowoz:)
626 GF 2.0 115KM rok 2000
Pb + LPG

Postprzez lucas83 » 11 sie 2011, 22:22

W realu słychać to bardzo wyraźnie, nie da się nie zauważyć. Tylko dlaczego to pojawia się tylko podczas jazdy? Jak stoję w miejscu i mam włączoną klimatyzację, to nie ma mowy o tym odgłosie, słychać tylko cykliczne cyknięcie, które załącza wentylatory (i chyba sprężarkę). Rozumiem, że do Twojej metody potrzebny jest kanał, bo sprężarka jest nisko zamontowana.

Miałem nieszczelność małą, ale naprawiłem ją i po tym uzupełniłem czynnik w układzie klimatyzacji. Było to gdzieś w zeszłym roku. Ponieważ teraz wybieram się na urlop, zamierzam udać się do człowieka, który zajmuje się klimatyzacją, w celu sprawdzenia, czy wszystko jest OK. Koszt to 150 PLN, więc nie jest to coś strasznego dla mnie, a przynajmniej będę wiedział, na ile mam szczelny układ. Może przy poprzednim serwisie za mało oleju dodali?

Zauważyłem też, że jeśli podczas jazdy ten odgłos się pojawi, to auto stawia lekki opór przy przyspieszaniu. Gdyby to była sprężarka, to odgłos chyba byłby mocno stłumiony? A on dochodzi wyraźnie z okolic schowka...Sprężarka jest przecież z przodu samochodu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 19:17
Posty: 810
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6