centralny zamek nie zamyka wszystkich drzwi

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez Spyro » 1 paź 2008, 14:01

witam

wczoraj z sasiadem elektrykiem skonczylem podlaczac alarm wraz ze sterowaniem centralnego zamka z pilota ( centralny zamek mazdy fabryczny ale nie na pilota)

w drzwiach kierowcy podlaczylem dodatkowy silownik slave podpialem go pod ciegna w drzwiach i tu pojawia sie problem

centralny zamek raz zamyka tylko drzwi kierowcy a raz wszystkie, nie ma reguly na to "zachowanie" (gdy wszystko podlaczalismy dzialaly wszystkie, 2 godziny pozniej juz tylko kierowcy, dzis rano znowu na przemian :) )

dodam ze probowalem z dwoma silownikami (3 i 4 kilowym oba slave, ) regulowalem takze zaczep ciegna przy klamce i nic ciagle to samo.

czy ktos wie czym moze byc to spowodowane??, moze silownik 4 kilo jest nadal za slaby?

z gory dzieki za wszystkie podpowiedzi
pzdr

p.s. podczas montazu wycialem kawalek gumowej rurki w ktorej byly orginalne ciegna moze to od tego??
Początkujący
 
Od: 20 wrz 2008, 09:26
Posty: 6
Skąd: Ciechocinek
Auto: Mazda 626 98 rok 1.8 benzyna

Postprzez Speed » 1 paź 2008, 21:03

ja bym najpierw kable sprawdzil
Radek
Avatar użytkownika
Klubowicz
CUP 2014 miejsce 1
CUP 2013 miejsce 1
 
Od: 16 kwi 2008, 23:05
Posty: 1778 (18/27)
Skąd: Warszawa
Auto: Renault, VW , Citroen, Mazda .

Postprzez oloelelktro » 9 lis 2008, 09:25

zalezy jaki opór ma ma silownik na ten zamek centralne zamki wyłaczaja sie ( zamyka i otwiera) gdy spotka duzy opor ,inaczej na wyjsciu ma duzy prąd , wiec 3-4 kilowy moze nie miec racji bytu no chyba ze masz pecha i oba silowniki byly zepsute bardziej bylbym przy tym zeby wyczyscic poregulowac zamek wd-40 itp ;)
oloelelktro
 

Postprzez Borys » 23 gru 2008, 17:07

mam podobny problem. zauważyłem, że nie zamyka mi obu drzwi tylnych (pasażerów). rozkręciłem dzisiaj, popsikałem wd-40, ale nic to nie dało. objaw jest taki, jakby silownikom brakowało siły, bo rygiel jest wciągany tak do połowy i nie zamyka (z otwieraniem podobnie). potem jak sie już zmęczą (czytaj kilka razy otworze i zamknę) to wogóle ani drgną, ale czy to możliwe, żeby oba siłowniki na raz umierały...?
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6