Hamulce – Tarcze i klocki – pytania i problemy.
Tomek6 napisał(a):kto wymieniał klocki z tyłu i po jakim przebiegu?
u mnie wymiana byla na 62tys mil (ASO,) a ja zmienialem przy 101tys mil (160 tys km)
Mój poprzedni post z opisem problemu jest na trzeciej stronie tematu.
A teraz małe uaktualnienie. Przy 12 tys zrobione zostało toczenie tarcz – problem zniknął. Przy 20 tys wymieniłem przednie klocki (przy mojej jeździe standardowy przebieg patrząc po poprzednich autach).
Przy 40 tys zaczął problem bicia wracać a przy przeglądzie dostałem info że nie tylko klocki ale też tarcze są do wymiany A w poprzednich autach tarcze mi wytrzymywały 60-70 tys. Cena gratów 1100 zł. Przewertowałem forum i zakupiłem ebc turbo groove + ebc green stuff za 950 zł na http://sklep.poturbowani.pl. Mamy tam kilka procent zniżki Dowiedziałem się również że turbo groove czyli nawiercane niezbyt dobrze funkcjonują z czerwonymi klockami ebc (info od głównego dystrybutora oraz od poturbowanych), ponoć się mogą rozpaść, szklić i ogólnie
Polecają więc albo zielone albo żółte, przy czym żółtych na razie nie ma do gh i chyba skończyli ich produkcje
Jutro jadę na montaż – napiszę za kilka tys km jak się zestaw sprawuje
A teraz małe uaktualnienie. Przy 12 tys zrobione zostało toczenie tarcz – problem zniknął. Przy 20 tys wymieniłem przednie klocki (przy mojej jeździe standardowy przebieg patrząc po poprzednich autach).
Przy 40 tys zaczął problem bicia wracać a przy przeglądzie dostałem info że nie tylko klocki ale też tarcze są do wymiany A w poprzednich autach tarcze mi wytrzymywały 60-70 tys. Cena gratów 1100 zł. Przewertowałem forum i zakupiłem ebc turbo groove + ebc green stuff za 950 zł na http://sklep.poturbowani.pl. Mamy tam kilka procent zniżki Dowiedziałem się również że turbo groove czyli nawiercane niezbyt dobrze funkcjonują z czerwonymi klockami ebc (info od głównego dystrybutora oraz od poturbowanych), ponoć się mogą rozpaść, szklić i ogólnie
Polecają więc albo zielone albo żółte, przy czym żółtych na razie nie ma do gh i chyba skończyli ich produkcje
Jutro jadę na montaż – napiszę za kilka tys km jak się zestaw sprawuje
BEST ET @ 15,91 Kąkolewo 2014
Pierri napisał(a):Jutro jadę na montaż
to zdjecia poprosze jak to po montazu wyglada
polak900 napisał(a):Ja na hamowanie nie narzekam.
a z ciekawosci na jakim aucie masz taki zestaw
Mozesz wstawic zdjecie jak to sie prezentuje
polak900, żeby wyglądały to muszą być wiercone lub nacinane także to już pomijam, bo 6stka nie jest klasą auta, gdzie w standardzie są takie gadżety. W tym tygodniu zrobiłem natomiast prawie 2 tys. km z czego połowę po Niemieckich autobahnach, gdzie trzymałem się prędkości mniej więcej 160-180km/h i hamowanie z tego pułapu jest średnie. Był to w moim odczuciu najsłabszy punkt Mazdy, jeśli chodzi o tą podróż.
- Od: 5 lip 2009, 23:42
- Posty: 1297
zielony110 napisał(a):polak900 napisał(a):Ja na hamowanie nie narzekam.
a z ciekawosci na jakim aucie masz taki zestaw
Mozesz wstawic zdjecie jak to sie prezentuje
Chyba się nie zrozumieliśmy, mam fabryczny zestaw założony i jestem z niego zadowolony
polak900 napisał(a):Chyba się nie zrozumieliśmy, mam fabryczny zestaw założony
masz racje nie zrozumielismy sie
Myslalem, ze masz u siebie EBC
No więc wygląda to tak:
Za jakiś czas napiszę jak się sprawuję bo na razie przez 100 km ma być delikatnie. Bicie lewej 0,01; prawej 0,015 (max 0,05) więc jest git i nawet jakoś tak wygląda porządniej
Za jakiś czas napiszę jak się sprawuję bo na razie przez 100 km ma być delikatnie. Bicie lewej 0,01; prawej 0,015 (max 0,05) więc jest git i nawet jakoś tak wygląda porządniej
BEST ET @ 15,91 Kąkolewo 2014
To ja dołączę swoją opinię na temat zestawu EBC (nawiercane tracze, czerwone klocki).
Jeśli chodzi o hamowanie to jest zdecydowana różnica. Taki zestaw hamuje dużo bardziej miękko. Siłę hamowania można w dużo większym zakresie dozować, bardzo fajne uczucie. Jest wrażenie większej "plastyczności" materiałów. Dużo ciężej zerwać przyczepność wciskając hamulec głęboko. Same zalety.
Komfort akustyczny jest gorszy. Słychać "pulsowanie" klocka pracującego z tarczą. Dodam że również że czuć, że tarcze są wiercone. Przy różnych prędkościach podczas hamowania na różny sposób odczuwana jest praca tarczy z klockiem. Czuć to u mnie na kierownicy, ale nie są to wibracje ani podobne odgłosy jak przy problemach z tarczami. To coś innego. Mam również wrażenie że temperatura pracy również ma znacznie w ww odczuciach.
Kolejna zaleta to w zasadzie całkowity brak pylenia...! Jakie było moje zdziwienie gdy po wielogodzinnej jeździe tylne koła były brudne (zapylone) a przednie nie:)!
No i na koniec cena. Mając dylemat czy nowe fabryczne, czy EBC ja nie mam już wątpliwości...
pozdrawiam wszystkich niezdecydowanych
tomek
Jeśli chodzi o hamowanie to jest zdecydowana różnica. Taki zestaw hamuje dużo bardziej miękko. Siłę hamowania można w dużo większym zakresie dozować, bardzo fajne uczucie. Jest wrażenie większej "plastyczności" materiałów. Dużo ciężej zerwać przyczepność wciskając hamulec głęboko. Same zalety.
Komfort akustyczny jest gorszy. Słychać "pulsowanie" klocka pracującego z tarczą. Dodam że również że czuć, że tarcze są wiercone. Przy różnych prędkościach podczas hamowania na różny sposób odczuwana jest praca tarczy z klockiem. Czuć to u mnie na kierownicy, ale nie są to wibracje ani podobne odgłosy jak przy problemach z tarczami. To coś innego. Mam również wrażenie że temperatura pracy również ma znacznie w ww odczuciach.
Kolejna zaleta to w zasadzie całkowity brak pylenia...! Jakie było moje zdziwienie gdy po wielogodzinnej jeździe tylne koła były brudne (zapylone) a przednie nie:)!
No i na koniec cena. Mając dylemat czy nowe fabryczne, czy EBC ja nie mam już wątpliwości...
pozdrawiam wszystkich niezdecydowanych
tomek
- Od: 11 paź 2010, 14:30
- Posty: 29
- Skąd: Warszawa
- Auto: GH 2,2 185KM
2008/2009
Poczytałem i nie znalazłem odpowiedzi, wiec poproszę o pomoc...
Wymieniłem własnie przednie klocki w ASO na oryginalne i zbiła mnie cena – ponad 460 zł za komplet...
Wiem już że czeka mnie wymiana tylnych, za jakieś 10 tys. km...
No i nie uśmiecha mi się płacenie podobnej kwoty, wiec chce poszukać zamienników – widziałem TRW i Brembo....
Prosze o radę, jakie klocki dobrać do oryginalnych tarcz, żeby nie zniszczyć tarcz...
przebieg ok. 90 tys.
Wymieniłem własnie przednie klocki w ASO na oryginalne i zbiła mnie cena – ponad 460 zł za komplet...
Wiem już że czeka mnie wymiana tylnych, za jakieś 10 tys. km...
No i nie uśmiecha mi się płacenie podobnej kwoty, wiec chce poszukać zamienników – widziałem TRW i Brembo....
Prosze o radę, jakie klocki dobrać do oryginalnych tarcz, żeby nie zniszczyć tarcz...
przebieg ok. 90 tys.
- Od: 8 lis 2010, 00:21
- Posty: 4
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 6 Kombi Sport 2.2 MZR-CD
hevonen napisał(a):Wiem już że czeka mnie wymiana tylnych, za jakieś 10 tys. km...
No i nie uśmiecha mi się płacenie podobnej kwoty, wiec chce poszukać zamienników – widziałem TRW i Brembo....
Prosze o radę, jakie klocki dobrać do oryginalnych tarcz, żeby nie zniszczyć tarcz...
przebieg ok. 90 tys.
Kolega glowasiek jeździ na EBC i jest zadowolony. Na tył potrzebujesz EBC DP729 http://allegro.pl/dp729-ebc-klocki-tyl-mazda-323-6-626-rx7-rx-7-i2591347785.html
- Od: 5 lip 2009, 23:42
- Posty: 1297
hevonen napisał(a):Wiem już że czeka mnie wymiana tylnych, za jakieś 10 tys. km...
No i nie uśmiecha mi się płacenie podobnej kwoty, wiec chce poszukać zamienników – widziałem TRW i Brembo....
Prosze o radę, jakie klocki dobrać do oryginalnych tarcz, żeby nie zniszczyć tarcz...
przebieg ok. 90 tys.
Niedawno wymieniłem na TRW i jestem zadowolony (cena 120 zł) ale czuję że te EBC za 78 zł nie powinny być dużo gorsze, poza tym to tył.
BTW W Auto Świecie jakiś miesiąc temu był test różnych klocków hamulcowych, okazało się że różnice pomiędzy zwykłymi klockami i super wypasionymi była tak niewielka że doszli do wniosku że lepiej kasę na drogie klocki przeznaczyć na lepsze opony
- Od: 6 lip 2012, 21:02
- Posty: 18
- Auto: Mazda 6 GH Sport 2.0D 2008
Oj... chyba kolega nie czytal tego watku... a z Auto Swiatem nam tu wyjezdza...
Pomyslmy przez chwlke... gdyby nie bylo roznicy, to by nie powstal ten watek... I nikt by nie slyszal o wybitych tarczach czy nadmierym pyleniu z klockow...
Celowo nie wspominam tu o drodze hamowania...
Tapatalk2
Pomyslmy przez chwlke... gdyby nie bylo roznicy, to by nie powstal ten watek... I nikt by nie slyszal o wybitych tarczach czy nadmierym pyleniu z klockow...
Celowo nie wspominam tu o drodze hamowania...
Tapatalk2
Skoda Rapid , Mii FR-line 1.0
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
maxi_kaz napisał(a):BTW W Auto Świecie jakiś miesiąc temu był test różnych klocków hamulcowych, okazało się że różnice pomiędzy zwykłymi klockami i super wypasionymi była tak niewielka że doszli do wniosku że lepiej kasę na drogie klocki przeznaczyć na lepsze opony
Kolejna sprawa to to że autoświat i testy dziennikarzy to ostatnia rzecz na którą bym się powoływał
- Od: 24 lis 2011, 21:26
- Posty: 205
- Skąd: Kielce
- Auto: Mazda 6 GH 2.2 163PS
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6