Strona 1 z 1
Amortyzatory tył – wadliwe? (Mazda 6 GH)

Napisane:
16 kwi 2010, 09:51
przez krzysiekk38
Witam.Moja madzia ma 33000 km i podczas zmiany kol na letnie zauwazylem iz ciekna mi oba amortyzatory tylne.Podjechalem do serwisu aby wymienili na gwarancji.Pan w serwisie porobil zdjecia i wyslal do MMP o zgode na wymiane.Do dwoch tygodni ma przyjsc odpowiedz

Ale nie to jest najwazniejsze.Otoz Pan stwierdzil ze to norma i dosc czesto wymieniaja amorki z tylku w "6".Niektore leja nawet po 3000 km.Wiec proponuje aby koledzy o kolezanki

obejzeli swoje czy i u Was przypadkiem nie wymagaja wymiany
Re: Amortyzatory tyl-wadliwe?

Napisane:
16 kwi 2010, 23:51
przez Tomek6
Nieciekawa sytuacja. Przyznam, że zaniepokoiła mnie Twoja wiadomość. Czy ktoś to potwierdza, miał podobne historie?
Re: Amortyzatory tyl-wadliwe?

Napisane:
17 kwi 2010, 15:27
przez Wladys
Cześć. Mam niemal identyczny przebieg jak krzysiekk38 i ten sam problem. Na "spocone" amortyzatory z tyłu zwrócił mi uwagę mechanik wymieniający koła. Do końca kwietnia muszę się pojawić na drugim przeglądzie w ASO i wtedy zgłoszę problem. Gdy tylko będę miał jakieś nowe informacje na pewno się z Wami nimi podzielę.
Pozdrawiam.
Re: Amortyzatory tyl-wadliwe?

Napisane:
17 kwi 2010, 17:12
przez Tomek6
Przykro mi. Skoro tak wygląda sprawa, powinna być akcja serwisowa na taką wadę.
Obaj macie 2,0 MZR-CD, czy w dieslach są te same amortyzatory co w benzynie? Pewnie tak...
Re: Amortyzatory tyl-wadliwe?

Napisane:
17 kwi 2010, 17:31
przez krzysiekk38
Nie wiemy czy to norma czy tez nie.Opieram sie tylko na tym co powiedzial gosc w serwisie.Jednakze i mnie i koledze Wladysowi leja niemal przy identycznych przebiegach.Nie wiem czy benzyna ma takie same amorki(podejzewam ze tak).Mimo wszystko proponuje sprawdzic u siebie i ewentualnie reklamowac z tytulu gwarancji
Re: Amortyzatory tyl-wadliwe?

Napisane:
17 kwi 2010, 19:53
przez M6_marcin
Mój ma 41 tysięcy i jak narazie są suchutkie

.
Re: Amortyzatory tyl-wadliwe?

Napisane:
3 maja 2010, 19:42
przez krzysiekk38
Mam juz odpowiedz z MMP odnosnie amortyzatorow.Otoz stwierdzili iz takie zapocenie jest norma w tego typu amortyzatorach.Jezeli"lalby"wiecej do samego dolu to kwalifikowalby sie do wymiany.Zrobilem test amortyzatorow i sa sprawne.Moze wypowie sie ktos kto sie na tym zna i praktykuje z tego typu problemami na codzien np znany i sznowany(niemal guru) p.Jaksa:)
Re: Amortyzatory tyl-wadliwe?

Napisane:
17 maja 2010, 18:42
przez Riki
W 100% sprawny amortyzator to m.in suchy amortyzator. W GH nie ma amortyzatorów, które z założenia mogą się pocić – takich nie ma. Dziś mogą "trzymać" i być dobre ale ich eksploatacja w takim stanie może przyczynić się do przedwczesnego zużycia podzespołu.