Sprzęgło łapie przy podłodze

Witam,
Dwa dni temu sprzęgło zaczęło mi łapać dopiero przy podłodze, pedał wraca na pozycję, ale na górze do ok 3/4 skoku jest miękki. Auto rusza bez skakania, podczas jazdy nie czuję żeby "ciągnęło" na sprzęgle, podejrzewałem wysprzęglik lub pompa, ale jak pojechałem do mechanika to po oględzinach stwierdził że wysprzęglik rusza się od początku wciskania i to raczej sprzęgło do wymiany – koszt ok 1500 zł, jak myślicie ma rację czy to coś innego?
Przejechane 230 tkm u mnie od 170 tkm.
A jeszcze coś – przed tym jak się tak stało miałem jeszcze inny objaw, przy zwalnianiu pedału przy górze słychać i czuć na pedale było stuk – tak jakby coś haczyło lekko, wyraźnie było słychać że to pod nogą tj. w kabinie a nie przy silniku, teraz dalej cos czuję i słyszę ale już tak delikatnie.
Dwa dni temu sprzęgło zaczęło mi łapać dopiero przy podłodze, pedał wraca na pozycję, ale na górze do ok 3/4 skoku jest miękki. Auto rusza bez skakania, podczas jazdy nie czuję żeby "ciągnęło" na sprzęgle, podejrzewałem wysprzęglik lub pompa, ale jak pojechałem do mechanika to po oględzinach stwierdził że wysprzęglik rusza się od początku wciskania i to raczej sprzęgło do wymiany – koszt ok 1500 zł, jak myślicie ma rację czy to coś innego?
Przejechane 230 tkm u mnie od 170 tkm.
A jeszcze coś – przed tym jak się tak stało miałem jeszcze inny objaw, przy zwalnianiu pedału przy górze słychać i czuć na pedale było stuk – tak jakby coś haczyło lekko, wyraźnie było słychać że to pod nogą tj. w kabinie a nie przy silniku, teraz dalej cos czuję i słyszę ale już tak delikatnie.