Klub MazdaSpeed

Marianek napisał(a):Kierownica na maxa w lewo, potem na prawo i jeszcze raz w lewo , przestanie się tez palić kontrolka poślizgu jeśli się pali.

włączony silnik, bieg jałowy? czy jeszcze jakieś inne zabiegi?

kontrolka DSP u mnie się nie świeci, ale auto leci lekko w prawo i faktycznie jest delikatna różnica oporu pracy kierownicy lewo/prawo. opon nie ścina.

Czy ktoś jest w stanie rozwinąć tajemnicze rozwiązanie podawane przez TomaszaM

TomaszM napisał(a):Panowie,

Miałem dokładnie takie objawy, które zostały opisane na początku tego tematu. Kierownica ciężko się kręciła w lewo a normalnie w prawo. Dodam że jakieś półtora roku temu wymieniałem magiel w ramach gwarancji (podobno stukał).
Po ww diagnozie w ASO wyrok: wymiana maglownicy 6 tyś. Oczywiście gwarancja zdążyła się już skończyć... W związku z takim obrotem sprawy zacząłem nawet rozważać sprzedaż auta.

Nie dając jednak za wygraną odwiedziłem paru "specjalistów", którzy albo przez telefon wydawali diagnozy, albo siedząc za kierownicą uważali że to przekładnia hydrauliczna i jakiś zawór padł... Koniec końcem wylądowałem w swoim zaprzyjaźnionym warsztacie i okazało się że jest to przypadłość znana również z Hond, ponieważ maglownice są podobne, a mianowicie winny jest tylko i wyłącznie moduł, który należy otworzyć, zreperować i zaprogramować... Oczywiście trzeba wiedzieć jak się podpiąć do tego układu...
Jeśli ktoś jest zainteresowany szczegółami zapraszam na PW.

kontynuując temat:
wymiana modułu ESP,czy jakiekolwiek "programowanie" nie daje efektu.
klient przytargał auto z objawem ciężkiego skręcania w lewo i lekkiego w prawo.
odczyt DTC : C200B.
czujnik momentu obrotowego wałka przekładni ,na IDS-ie wyraźnie widać,że sygnały z tego czujnika(są dwa) rozbiegają się tzn.jeden pokazuje -0.9 Nm,drugi 0.4Nm.
pierwszy poszedł do wymiany ów moduł....
efekt : dokładnie te same objawy....te same odczyty....te samo zachowanie...
zapadła decyzja o wymianie przekładni.opiszę co dalej po wymianie,a ta prosta nie jest

Panowie,

Wobec tego co pisałem wcześniej na temat naprawy magla. Otóż problem wrócił..., w związku z tym jak dla mnie dyskwalifikuje to mazdę. Kolejna wymiana magla (regenerować tego się nie da podobno...) nie wchodzi dla mnie w grę. Tym bardziej że tym razem byłoby to na mój koszt. Wychodzi na to że co 40 tyś. muszę wymienić maglownicę...

Samochód sprzedałem...

t.

u mnie ekipa Jaksy stwierdziła luz na listwie. na razie jeżdżę, potem się zobaczy.
imo powinna być na to akcja serwisowa, jak na zawleczki sworzni tłokowych w silnikach 2.5. tyle że to mniejsza skala była.

Witam
Odświeżam wątek, czy może ktoś podpowiedzieć gdzie w Warszawie, bądź okolicach można przeprowadzić regeneracje maglownicy, gdzie zakupić, oraz wymienić?

tadziol napisał(a):zapadła decyzja o wymianie przekładni.opiszę co dalej po wymianie,a ta prosta nie jest

Na objaw roznej sily przy kreceniu w lewo lub prawo jest tylko jedno rozwiazanie – wymiana przekladni lub czujnika momentu skrecajacego (pisze z pamieci wiec moze katalogowo sie to inaczej nazywa) . Kalibracja polozenia zerowego przewaznie pomaga na jakis czas, lub jesli jest za duza roznica wogole. Wymiana przekladni z ustawieniem zbierznosci zajmuje jak ktos sie zna 2 h no moze 3 h max – bardzo prosta sprawa. Temat ogolnie jest bardzo znany i przekladnia to jeden z slabych punktow GH. Nie wiem czy dalej jest ale by byl dostepny sam czujnik momentu jako czesc.

Jesli chodzi o luz na listwie z prawej strony szczegolnie przy kolach skreconych w lewo na maksa to wystepuje on juz przy przebiegu 10 tys km. Jesli nie slychac stukow z tego miejsca mozna tak z tym jezdzi. Robie GH, ktore maja ponad 200 tys nigdy nie mialy wymienianej przekladni i nic sie nie dzieje, luz jest i bedzie i nie poglebia sie.

Panowie poczytajcie dokladnie moje posty.Temat jest do ogarniecia.POZDRAWIAM

Majek666 napisał(a):Na objaw roznej sily przy kreceniu w lewo lub prawo jest tylko jedno rozwiazanie – wymiana przekladni lub czujnika momentu skrecajacego

Niekoniecznie....
Jest jeszcze jedno rozwiazanie.

tadziol napisał(a):

Majek666 napisał(a):Na objaw roznej sily przy kreceniu w lewo lub prawo jest tylko jedno rozwiazanie – wymiana przekladni lub czujnika momentu skrecajacego

Niekoniecznie....
Jest jeszcze jedno rozwiazanie.

Czy mógłbyś napisać jakie? U mnie właśnie w końcu dała o sobie znać maglownica i ciągnie lekko w prawo. Diagnoza w ASO oczywiście naprawa wspomagania. Koszt ponad 2 tyś. zł.

Główny i jedyny problem tych przekładni to wadliwy czujnik momentu obrotowego wałka wejściowego do przekładni.Nie ten w kolumnie kierownicy,ale ten który jest zamontowany w przekładni.
Zasada działania nie jest mi bliżej znana,a przytaczanie tutaj moich przypuszczeń co do jego istoty funkcjonowania nie ma większego sensu.
Najważniejszą rzeczą jest w przypadku diagnozowania tego typu usterki kontrola PID-ów poprzez IDS lub FORSCAN.Najbardziej interesują nas : prąd silnika (MOTOR CURRENT) oraz 1 i 2 wartość momentu obrotowego wałka wejściowego (TORQUE Nm).Wartości te powinny przy sprawnym układzie oscylować w okolicach 0,tj: prąd silnika 0A,torque 1 i 2 0,0 Nm.Przy usterce objawiającej się samoistnym skręcaniem kierownicy,ściąganiem auta w czasie jazdy,znacznej różnicy w sile wspomagania,skokowej sile wspomagania etc. parametr TORQUE na postoju będzie miał wartość odbiegającą od 0,0 Nm w plus lub minus,w zależności od tego w którą stronę ściąga nam auto.Prym wiodą przypadki ściągania do rowu,oczywiście dla ruchu europejskiego.
Takimi pierdołami jak zasada działania silnika,kontrola jego obrotów przez resolver nie będę Wam zawracał głowy.
Jedynym radykalnym sposobem pozbycia się problemu jest wymiana przekładni,ale kwota za nową powala niejednego choćby był postury Goliata
Dlatego przedstawię Państwu sposób na wyście z kłopotu,a przynajmniej jego zminimalizowanie.
Zastrzegam jednak,że wszystkie te operacje wykonujecie moi Drodzy na własne ryzyko.
Należy w kabinie usunąć plastykową osłonę wałka kolumny kierowniczej,pomiędzy sprzęgłem a hamulcem.Następnie gumową osłonę ze ściany grodziowej przez którą przechodzi wałek i oczom naszym ukaże się czujnik momentu obrotowego,przykręcony do przekładni na trzy śruby M6.Należy podglądając na bieżąco PID-y TORQUE odpowiednio poluzować trochę lub dokręcić te śruby M6 mocujące czujnik.W przypadku gdy osiągniemy optymalny efekt luzując śruby,to należy je zabezpieczyć przed odkręceniem np.klejem.
Są tacy,którym pomogło,niech pomoże i wam.
Jestem świadom,że niektóre ASO patrzą teraz na mnie niechętnym wzrokiem,dlatego jestem przygotowany na okoliczność dostarczenia mi przesyłki w postaci surowej ryby owiniętej w gazetę.

tadziol napisał(a):Najważniejszą rzeczą jest w przypadku diagnozowania tego typu usterki kontrola PID-ów poprzez IDS lub FORSCAN.Najbardziej interesują nas : prąd silnika (MOTOR CURRENT) oraz 1 i 2 wartość momentu obrotowego wałka wejściowego (TORQUE Nm).

Tadziol,

Zacznę od tego, że zamiast ryby należy Ci się dobra flacha. A teraz do rzeczy, napisałeś o kontrolowaniu PID-ów poprzez FORSCAN, mógłbyś bliżej określic w którym miejscu znaleźć te informacje?

W moim wypadku problem z maglownicą zaczął się od stukania, co spowodowało, że panowie nie podbili mi przeglądu ze względu na luzy na maglownicy. Postanowiłem ją wymienić na regenerowaną.
Po wymianie, luzów, stuków brak, ale kierownica zdecydowała się kręcić samoistnie w prawo. Po podniesieniu samochodu koła skręcły się same, do oporu. Zamieszczę potem filmik dla chętnych.
Dzięki Twojemu postowi zorientowałem się, że w regenerowanej maglownicy, którą zakupiłem jest uszkodzony czujnik.
Wróciłem do mechanika pokręcilismy śrubkami i z wartości -3.0nm i -2.6nm udało się zejść do -0.5 i -0.3. Kierownica przestała samoistnie się kręcić. Huura.
Jednak w starej maglownicy nie ściągało w żadną stronę, więc zakładam, że czujnik jest sprawny. Uważasz, że mogę go bez kłopotów wymienić?
Sprzedawca regenerowanej maglownicy wypiera się, że czujnik jest 100% sprawny i jest to kwestia kalibracji na komputerze. Jako, że starą maglownicę muszę mu odesłać, z chęcią odeślę ją z wadliwym czujnikiem. Mógłbym oddać maglownicę i zarządać zwrotu pieniędzy, ale koszty robocizny to dyskwalifikują.

Witam
Czy czujnik o którym mowa to jest ten który znalazłem tu https://pl.aliexpress.com/item/Oryginalny-oryginalny-czujnik-czujnik-momentu-kierownicy-dr-ek-kierowniczy-do-honda-fit-mazda-6/32670022820.html?spm=2114.010208.3.2.JtIg6H&ws_ab_test=searchweb0_0%2Csearchweb201602_5_10152_10065_10151_10068_10136_10137_10157_10060_10138_10155_10062_10156_10154_10056_10055_10054_10059_10099_10103_10102_10096_10052_10053_10142_10107_10050_10051_10171_5130018_10084_10083_10080_10082_10081_10110_10111_5140017_10112_10113_10114_10181_10037_10182_10032_10078_10079_10077_10073_10070_10123-10037%2Csearchweb201603_4%2CppcSwitch_5&btsid=40a94f59-da78-481e-8fdc-9504befb726c&algo_expid=35f0cefc-812a-4597-b6e8-b43bbbe30bf7-0&algo_pvid=35f0cefc-812a-4597-b6e8-b43bbbe30bf7

Jeżeli to ten ciekawe jaka jest jego jakość. Próbowałem porównać go z czujnikiem na maglownicy na zdjęciach. Wizualnie wydaje się że to ten. Może ktoś bardziej doświadczony się wypowie.

Borykalem sie z tym problemem od półtora roku duagnozy byly różne az do dziś popuscilem śrubki i wszystko ok

marekkrzyz napisał(a):Borykalem sie z tym problemem od półtora roku duagnozy byly różne az do dziś popuscilem śrubki i wszystko ok

możesz coś więcej napisać na ten temat?

Witam. Gdzie w okolicach Warszawy możnaby było poluzowac te śrubki żeby wszystko było ok? Jakiś mechanik co się tym zajmuje i na tym zna? Mój mąż o mały włos by się przez to nie zabił. Kierownica sama podczas jazdy skręciła w prawo. Pomóżcie.

Dopisano 11 gru 2017, 22:17:

Przepraszam w lewo skręciła.

Dopisano 11 gru 2017, 22:18:

Przepraszam w lewo skręciła.

Panowie przypadkiem szukając innych informacji trafiłem na ten post decyzja należy oczywiście do was, sytuacja taka 1200km z Polski nie było stukania lub nie słyszałem dojechałem na miejsce i wydawało mi się że w jedna stronę coś ciężko kręcić... ok na następny dzień decyzja pojadę na serwis. Podjechałem wsteczny parkuje kierownica się totalnie zablokowała. Serwisant na komp pogrzebali wyjechał okręcił się to samo. Decyzja 2000Euro wymiana. Pomyślałem k... cholera... pytam używka, zamiennik? Powiedział chcesz żyć? I jak przypomniała mi się prędkość po Niemczech i blokada na autostradzie ... stwierdziłem że no jeszcze trochę bym sobie pożył może....Wiec płacz i płać.

Podbijam, szukam kogoś ogarniętego w stolicy/okolicy, kto poratuje z tym skręcaniem w prawo i ciężką pracą w lewo, zanim się rzucę na wymianę modułu/magla.

Podbijam, mam ten sam problem. Ktoś coś w W-wie?

Dopisano 14 Jan 2022, 16:49:

Podbijam, mam ten sam problem. Ktoś coś w W-wie?

Opisywałem panowie co trzeba zrobić wiec tylko cofnąć się do moich postów