TL;DR:
Auto zaczęło tracić moc → wykryłem rozcieńczenie oleju i problemy z DPF → wymieniłem olej, filtry, wyczyściłem EGR, zrobiłem wymuszoną regenerację (zakończona sukcesem) → po 150 km jazdy znów zapaliła się kontrolka DPF i check engine → te same błędy dotyczące wtrysku i zapchania DPF. Teraz dwa czujniki temperatury spalin pokazują 4.9V i ok. 200kΩ. Czy uszkodzone czujniki EGT mogą być powodem tak szybkiego zapychania się DPF?
Zdjęcia z FORScan: https://imgur.com/a/nGkVPeP
Około dwa tygodnie temu samochód zaczął być „mułowaty”, jakby nie miał pełnej mocy. Podłączyłem skaner OBD i zobaczyłem, że rozcieńczenie oleju wynosi około 500 ml, plus pojawiły się błędy.
Wymieniłem olej silnikowy, filtr paliwa, wyczyściłem EGR i pojechałem na autostradę na wyższych obrotach, żeby spróbować wymusić pasywną/aktywną regenerację DPF. Niewiele to dało — pojawił się za to nowy check engine z kodem P1200:00-26 (Injector Performance).
Sprawdziłem wszystkie przewody turbiny (brak nieszczelności) i zrobiłem test DPF, porównując ciśnienie różnicowe przed/po — było bardzo wysokie. Zdecydowałem się więc na wymuszoną, stacjonarną regenerację DPF, która przebiegła pomyślnie.
Po tym pojechałem na testową trasę ok. 150 km. Na początku wszystko wyglądało dobrze — ciśnienie różnicowe wróciło do normy. Jednak w połowie trasy zaczęła migać kontrolka DPF, a chwilę później znów zapalił się check engine.
Po powrocie do domu zapisane były następujące błędy:
P2463 – Zbyt duże nagromadzenie sadzy w DPF (wysokie ciśnienie różnicowe)
P2458 – Zbyt długi czas regeneracji DPF / regeneracja nie została zakończona
P242F – Zbyt duże nagromadzenie popiołu w DPF (filtr pełny popiołu)
P1200 – Problem z obwodem wtryskiwacza / wydajnością
Sprawdziłem korekty wtryskiwaczy — wszystkie są w normie (maksymalne odchylenie ok. 0,5 mm³), więc na tym etapie raczej nie wygląda to na problem z wtryskami. Choć sprawdzałem jedynie na bigu jałowym więc kto wie jak pod obciążeniem.
Następnie sprawdziłem czujniki temperatury spalin (EGT). Górny i środkowy czujnik pokazują 4.9V i mają oporność ok. 192k–202kΩ — wygląda więc na to, że są martwe (spalone?).
Teraz zastanawiam się:
Czy uszkodzone czujniki EGT mogą być głównym powodem, że DPF znowu tak szybko się zapycha po wymuszonej regeneracji?
Czy możliwe, że sama wymuszona regeneracja „spaliła” te czujniki?
To pierwszy raz, gdy mam jakiekolwiek problemy z DPF w tym aucie. Myślę, że wszystko zaczęło się od tego, że przez ostatnie tygodnie mało nim jeździłem w trasie, głównie krótkie odcinki.
Każda rada od osób, które miały podobny zestaw błędów (DPF + czujniki + wtryski), będzie bardzo pomocna zanim zacznę wymieniać kolejne części.
DPF po regeneracji znowu pełny, błędy P2463 / P242F
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6