Klub MazdaSpeed

Witam,
Przeprowadziłem forscanem reset wszystkich zarejestrowanych wartości i mam teraz taki problem, że mazda nie chce się wkręcać na obroty między 1.2 a 1.5
Im zimniejszy silnik tym gorzej. Jak się dobrze nagrzeje problem praktycznie się nie pojawia. Na zimnym silniku nie da się wystartować ze świateł. Po wciśnięciu gazu nic się nie dzieje, a jak już się uda wkręcić powyżej 1.5 to jedzie normalnie.

Czyściłem egr, przepustnice, ale bez efektu.

Adaptacja robiona na kilka znalezionych w sieci metod również nie przynosi rezultatu. Kalibracja wtrysków za każdym razem kończy się niepowodzeniem.

Mam wrażenie, że po wciśnięciu gazu jest słyszalne rosnące ciśnienie, ale nic się z nim nie dzieje albo nagle jakby zawór puścił i jest szarpnięcie po czym wyżej się kręci bez problemu.

Na jakie logi patrzeć i gdzie szukać usterki. Jest to charakterystyczne zachowanie dla awarii jakiegoś czujnika?

Pomocy!

P.s. auto pozbawione dpf.

A możesz zdradzić po jaką cholerę wykonałeś ten reset ?

Auto na wolnych obrotach na klimie po jakimś czasie zaczynało chodzić jak traktor. Dopiero zgaszenie i chwilowe odczekanie powodowało, że zaczynał pracować jak powinien. Czytałem, że to może pomóc na tego typu objawy.

W każdym razie, zacząłem dzisiaj przeglądać podciśnienia i wychodzi na to, że gruszka od turbo w ogóle nie pracuje, ciśnienie idącym do niej wężykiem jest zbyt słabe, żeby ją ruszyć. Po dodaniu gazu też nic się nie dzieje. Zero błędów na kompie.

Dla potomnych. Zresetowałem wartości czujnika różnicy ciśnień i czujnik o2 i wszystko działa jak należy.

A jak się robi adaptacje??