Czy to EGR czy DPF??
![Post Post](./styles/mazdaspeed/imageset/icon_post_target.gif)
Witam.Pod koniec marca kupiłem auto z ''pierwszym DPF'' Mazda 6 2.2 129KM 2011r. 137000km z Danii.Oleje,filtry wymienione orginały.Raz na dwa tygodnie robię trasą 260km ,reszta po mieście ok 50 km.Obroty na trasie 2500-3000.Przy 18500 zapalił mi się znaczek DPF,po 5 minutach zgasiłem auto.Przy 190000km zapaliła się ponownie lampka DPF,po minucie zaczęła mrugać i na dodatek pojawił się CHECK.Auto weszło w tryb awaryjny mała moc.Znajomy odczytał parametr 3,9g na litr???sSkasował tryb awaryjny i kazał jeczać na trasę,tak zrobiłem z 40km z 4000 obrotami .Po tym zabiegu auto odzyskało moc i parametr w kompie pokazał 0,9g na litr.Trzy dni temu czuję spadek mocy ,ale jeszcze nic się nie zapaliło.Od dnia zakupu czasami słyszę szumy przy obrotach 1600-2000 przy lekkim dodawaniu gazu,raczej to nie turbina.Pytanie czy to jest usterka DPF czy EGR.Komputer znajomego nie seriwisu MAZDA nie pokazał żadnych błędów oprócz przerwanego wypalania DPF,co przerwałem.Dodam tylko że po zakupie zastosowałem środki FORTE do wtysków,DPF.A co drugie tankowanie na BP ULTIMATE dodaję polepszacze Liqid Moly.Czy warto wydać ok 600 na profesjonalne czyszczenie DPF w raz z kalibracją filtra.