Uszkodzone Turbo w 2.2 MZR-CD
Mazda 6 GH z 2009 roku 2.2 diesel 185KM przebieg to 230 tyś. kilometrów.
Turbosprężarka zaczęła wyć powyżej 1400 obrotów i jak silnik schodził z obrotów. Po wymontowaniu okazała się wyłamana jedna z łopatek po stronie gorącej. Zawiozłem turbo do regeneracji i człowiek, który regeneruje turbiny powiedział, że stało się to prawdopodobnie od wysokiej temperatury spowodowanej przytkanym DPF lub coś wpadło w łopatki (ale dokładniej powie mi po w momencie odbioru). Dodam jeszcze, że dostałem przy ostatnim serwisie w ASO specyfik, który dolewa się do paliwa i który czyści układ paliwowy i silnik (Exocet Diesel Supreme) ,z którym wypaliłem pół zbiornika paliwa. Mówił, że nie powinno się lać takich dupereli bo „albo turbinę usmażysz albo wtryski wylecą ci do miski olejowej”. Tak czy inaczej odbiór turbo w piątek więc wtedy będę coś więcej wiedział na temat przyczyn awarii. Jak myślicie czy gość z regeneracji turbo mógł mieć rację co do temperatur przed przytkanym DPF? Zalecił jeszcze wyczyścić EGR.
Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam i czekam na cenne opinie.
Turbosprężarka zaczęła wyć powyżej 1400 obrotów i jak silnik schodził z obrotów. Po wymontowaniu okazała się wyłamana jedna z łopatek po stronie gorącej. Zawiozłem turbo do regeneracji i człowiek, który regeneruje turbiny powiedział, że stało się to prawdopodobnie od wysokiej temperatury spowodowanej przytkanym DPF lub coś wpadło w łopatki (ale dokładniej powie mi po w momencie odbioru). Dodam jeszcze, że dostałem przy ostatnim serwisie w ASO specyfik, który dolewa się do paliwa i który czyści układ paliwowy i silnik (Exocet Diesel Supreme) ,z którym wypaliłem pół zbiornika paliwa. Mówił, że nie powinno się lać takich dupereli bo „albo turbinę usmażysz albo wtryski wylecą ci do miski olejowej”. Tak czy inaczej odbiór turbo w piątek więc wtedy będę coś więcej wiedział na temat przyczyn awarii. Jak myślicie czy gość z regeneracji turbo mógł mieć rację co do temperatur przed przytkanym DPF? Zalecił jeszcze wyczyścić EGR.
Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam i czekam na cenne opinie.
z czego dodatkowe 6 mniejszych jest jakby pomiędzy tymi większymi i mają trochę inny kąt nachylenia od tych dużych (mowa o kole kompresora). Jak dla mnie wygląda to mi na porządniejsze ale i bardziej masywne a co za tym idzie i cięższe. Pytanie teraz, który wałek tak na prawdę jest na 163 KM, a który na 185 KM? Gość z regeneracji zapytany odpowiedział, że dla niego nie ma to różnicy bo i do tych i do tych wkładają te same wałki i wszystko hula. Obawiam się, że turbo może hulać ale będzie na przykład gorzej wstawać (np. po ponad 2000-2200 obr. silnika) ze względu na chociażby inną wagę wałka. Przeglądałem ogłoszenia w internecie z tym typem sprężarek (chyba nie ruszanych jeszcze) i wszędzie widzę takie same wałki jak w mojej po regeneracji. Czyżby poprzednia regeneracja odbyła się na niewłaściwym wałku i dla tego się rozpadł? Kurcze tak bym chciał wiedzieć po ile łopatek z obydwu stron ma oryginalna nie ruszana suszarka o oznaczeniu R2AC