Klub MazdaSpeed

Witam forumowiczów.
Od jakiegoś czasu odczuwam dziwne objawy sprzęgła. Mianowicie w zimę zaczęło dziwnie hałasować przy wciśnięciu. Cos jak by klikniecie słyszalne przy wciskaniu i odpuszczaniu sprzęgła. Teraz już klikanie ustąpiło klikanie natomiast sprzęgło słabo odbija. Tak jak by z opóźnieniem. Dodatkowo mam wrażenie ze jak zrzucam bieg to on nie wyłącza sie a raczej wyskakuje. Kolejnym objawem jest ciężej chodząca dźwignia zmiany biegów. Pytanie moje czy to juz kończy się sprzęgło – a konkretniej docisk czy to raczej kwestia wysprzeglika bądź płynu hamulcowego?

Pozdrawiam

W pierwszej kolejności sprawdź !

Podepnę się bo u mnie zaczęło się podobnie z czasem wszystko ucichło ale sprzęgło zaczęło głęboko łapać, praktycznie przy samej podłodze lecz problemu z wrzucaniem biegów nie było. Podczas szukania przyczyny znalazłem trzaśnięty stelaż pedału sprzęgła, komuś na forach już się to przytrafiło więc myślę nic szczególnego, znajdę, wymienię i po problemie




Jedni spawali, jeździli dalej inni wymieniają na nowe, postanowiłem zdjąć żeby ocenić stan ewentualnie szukać wg wzorca. Po zdjęciu zbladłem opadły mi ręce a myśl o naprawie tego przyprawia o dreszcze








Trzasnęła również ściana grodziowa i to jeszcze wg. mojej oceny w najgorszy sposób z możliwych

Pomóżcie bo odchodzę od zmysłów

Może ktoś już się spotkał z takim przypadkiem, ma jakieś doświadczenie pomysł jak to ugryźć.
Bez rozbierania połowy auta i spawania chyba się nie obejdzie. Macie jakieś pomysły i doświadczenia jak się do tego dostać żeby dobrze pospawać ?
Ma ktoś namiary na jakiegoś dobrego blacharza który by to pospawał i wzmocnił na tyle żeby nie pękło i zapadło znowu lub mechanika który się tego podejmie najlepiej z woj. Łódzkiego

Bingo! U mnie właśnie okazał się winny pedał sprzęgła. Dziś został wymieniony na nowy. Niestety nie widziałem innej alternatywy :/ Mechanik od Mazdy stwierdził że to usterka znana w tych Mazdach. Niestety koszt pedała to 1330zl. Po wymianie wszystko śmiga jak dawniej. Z resztą musiałem się już nieźle do tego połamanego pedała przyzwyczaić bo po wymianie zaskoczenie jak to wysoko bierze.

Niestety sprawa ze ścianką nie wygląda dobrze. U mnie na szczęście do tego nie doszło ale dobra to przestroga, że jest to jakiś słaby punkt Mazdy wymagający uwagi. W Twoim przypadku chyba spawanie nie nieuniknione.

Cześć
Dokładnie pod jakim kątem winny był pedał sprzęgła? w jakim miesjcu był połamany? Zacząłęm mieć też te kliki w mojej M5, słychać to z miejsca zaznaczonego na zdjęciu.

Pęka stelaż, konstrukcja pedału utrzymująca pedał w działaniu jako dźwignia, to co jest skręcone z pompką wysprzęglika przez ścianę grodziową.

U Ciebie wygląda, że stelaż jest ok a klikanie w miejscu gdzie popychacz wciska pompę wyprzęgnika.

Może tylko kwestia regulacji luzu na pedale lub pompka kończy swój żywot, spróbuj dać tam jakiegoś smaru tylko nie żadne WD ani nic co reaguje z gumą, ja bym silikonowym spróbował i posłuchał na ile to ucichnie. Jeżeli nie pomoże to pedał do zdjęcia i do sprawdzenia stan popychacza i pompka

Smar Wurtha i i jest dużo lepiej, lekkie klikanie jest, ale naprawdę prawie nie słyszalne. Tzn., pomogło, dzięki:)