Klub MazdaSpeed

Witajcie.
Zauważyłem wzrost poziomu oleju, mam ok. 1 cm ponad X. Samochód jeździ normalnie, nie zauważyłem nic dziwnego tylko spalanie wzrosło i to sporo. Choć raz zauważyłem biały dym za samochodem, utrzymywał się on przez jakieś 7 km i więcej się nie powtórzył. Dla porównania: mam odcinek ok. 3 km gdzie zawsze jadę 60km/h i mam spalanie ok. 3,5-4 l a teraz pokazuje mi nawet 7 l.

Czytałem posty o filtrze DPF, który mam, czy to możliwe, że jakieś 10 tys. km jak byłem w serwisie i sprawdzali mi filtr to był jak nowy, tzn. czysty a teraz już nie jest? Miesięcznie robię ok. 1200-1500 km, średnio jednorazowo ok. 30 km. Czyżby mój filtr nie miał kiedy się wypalić?

Rozumiem, że jedyne wyjście z sytuacji to teraz wymiana oleju i bieżące monitorowanie poziomu aby więcej się to nie powtórzyło. A jak powtórzy się za kolejne 7-8 tys. km, czy jest jakiś sposób na "normalną" jazdę?
Pomóżcie.

Wymień jak najszybciej ten olej i monitoruj.
Ja robię troszkę krótsze odcinki i z DPFem nie mam żadnego problemu.

Wymień jak najszybciej ten olej i monitoruj.
Ja robię troszkę krótsze odcinki i z DPFem nie mam żadnego problemu.

Dzięki za radę, właśnie dziś wymieniam olej.
Czyli nie ma recepty na właściwe "używanie" DPFa? Na różnych forach czytałem wpisy, że auta z tym filtrem nie są przeznaczone do jazdy krótszej niż 30-50 km jednorazowo... Pojawia się pytanie, po co takie auta?

Wantus napisał(a):Na różnych forach czytałem wpisy, że auta z tym filtrem nie są przeznaczone do jazdy krótszej niż 30-50 km jednorazowo... Pojawia się pytanie, po co takie auta?

To źle przeczytałeś, mój tyle nie przejeżdża i mam spokój. Temat rzeka i nie tutaj

Ok. to gdzie mam doczytać jak nie popełniać błędów i co robić aby jeździć bezproblemowo?

Głownie tu; viewforum.php?f=90 .
Nie trzymaj samochodu na za niskich obrotach bo wydaje mi się ze stąd masz kłopoty z przybywaniem oleju.

Nie trzymaj samochodu na za niskich obrotach bo wydaje mi się ze stąd masz kłopoty z przybywaniem oleju.

Dzięki za radę, to moje pierwsze auto z filtrem cząstek stałych...

Po tych kilku miesiącach jazdy, mogę stwierdzić że faktycznie utrzymywanie wysokich obrotów opłaca się – Marianek miał rację
Na początku było dla mnie dziwne, że w aucie mogą być wskaźniki na bagnecie dwóch poziomów; jeden oznaczony literą F a drugi dużo dalej X. Z czymś takim spotykam się pierwszy raz, że po przekroczeniu standardowego maksimum można dalej spokojnie jeździć...

Ciesze się ze pomogło , poziom się zwiększa bo Madzia dobiera sobie ropy do zwiększenia temperatury w filtrze podczas wypalania. Kilkukrotne nie dokuczenie wypalania skutkuje podniesionym olejem na wskaźniku, powyżej x to olej do natychmiastowej wymiany. Bagnet regularnie sprawdzać, ja to robie co 2000km.