Witam,
Zakupiłem tydzień temu Mazde 6 2,0 CDTI 2008 r. hatchback, wczoraj wybrałem się na dłuższą jazdę.
Jechałem ok. 110 km/h i wrzuciłem 6 bieg po chwili pojawił się check. Musiałem zatrzymać auto, gdyż nie dało rady przyspieszyć. Wyłączyłem silnik po chwili włączyłem i check nadal się palił, zadzwoniłem do mechanika mówił, że to może być spowodowane zbyt małymi obrotami ale to dziwne. Po kilku razach odpalenia (jak jeździłem po mieście to to wiadomo auto się gasiło i zapalało) check znikł.
Dzisiaj odpaliłem jadąc do miasta znowu się pojawił check (obroty dość wysokie, nie muliłem go, od 2 do 4 tys./obr na każdym biegu ). Pewnie wieczorkiem jak będę jechał znowu do miasta to zniknie.
W poniedziałek pojadę do mechanika aby podpiął pod komputer. Ale już się niepokoje, czy ktoś coś takiego miał albo wie co to może być ?
Auto ma przejechane 137 tys., wymieniłem rozrząd, olej, wszystkie filtry.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Dopisano 18 maja 2013, 19:06:
Dostałem info, że to może być paliwo złe, ponoć w częstochowie schell jest niby droższy ale jakość ma złą, mechanik powiedział, że jestem 6 osobą która tankuje tam i ma podobne problemy.
To może sie zgadzać bo wcześniej jeździłem na orlenie i nie było błędów, a od dnia gdzie mam schella wyskakuje check :/ czy to prwda ? Czy aż tak zły jest schell, zatankowałem tego lepszego diesla...
Pomocy !
Mazda 6 2,0 CDTI 2008 – pojawia się CHECK
Strona 1 z 1
A to ciekawy post, bo ja też od 3 dni mam ten sam objaw.
Zatankowałem na Shell-u czego nigdy wcześniej nie robiłem
Niestety przejechałem ledwo 200km, więc szybko się to paliwo nie skończy
A teraz szukam przyczyny dla której zapala mi się CHECK. Raz zgasł, dzień jeździł dobrze a dziś znów się zapalił.
Czy w GH działa kontrolka świec żarowych jak w GF/GW?
Zatankowałem na Shell-u czego nigdy wcześniej nie robiłem
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Niestety przejechałem ledwo 200km, więc szybko się to paliwo nie skończy

A teraz szukam przyczyny dla której zapala mi się CHECK. Raz zgasł, dzień jeździł dobrze a dziś znów się zapalił.
Czy w GH działa kontrolka świec żarowych jak w GF/GW?
Może źle zadałem pytanie
Chodzi o to, czy można "drutem" wywołać mruganie kontrolki ?
Pod maską w skrzynce bezpieczników jest tylko złącze na 6 pinów a pod kierownicą OBD II? chyba.
Jeśli się da to co należało by zewrzeć.
Dodam, że forum już przeszukuję dłuższy czas.
Chodzi o to, czy można "drutem" wywołać mruganie kontrolki ?
Pod maską w skrzynce bezpieczników jest tylko złącze na 6 pinów a pod kierownicą OBD II? chyba.
Jeśli się da to co należało by zewrzeć.

Dodam, że forum już przeszukuję dłuższy czas.
Nie.... niestety takie sposoby na odczyt błędów tylko działał w GF i innych z tego rocznika.
W GH pozostaje odczyt z OBD2, tanio samemu i malo czyli podstawy sama jednostka napędowa to ELM327 + np. TORQUE, drozej i solidnie samemu to... zapomniałem... IDS. Ewentualnie serwis i podobne.
Kabelkiem samemu mozna zrobić kalibracjie wtryskow, inspekcje skasować olejową, wypalic DPFa.
...z 4X HD i Tap4...
W GH pozostaje odczyt z OBD2, tanio samemu i malo czyli podstawy sama jednostka napędowa to ELM327 + np. TORQUE, drozej i solidnie samemu to... zapomniałem... IDS. Ewentualnie serwis i podobne.
Kabelkiem samemu mozna zrobić kalibracjie wtryskow, inspekcje skasować olejową, wypalic DPFa.
...z 4X HD i Tap4...
Ostatnio edytowano 26 lis 2013, 15:59 przez Janusz626, łącznie edytowano 1 raz
No tak... dzięki.
Chyba postawię na ELM327 bluetooth.
Na łalledrogo ok. 40zł – to będzie taniej niż zapłacić w warsztacie za odczyt.
I zostanie na przyszłość.
Chyba postawię na ELM327 bluetooth.
Na łalledrogo ok. 40zł – to będzie taniej niż zapłacić w warsztacie za odczyt.
I zostanie na przyszłość.

Netto69 masz już coś z tego ELMa? Dzisiaj u mnie pojawił się CHECK, ale auto jeździ normalnie mam wrażenie. Nic to, jak jutro przyjdzie ELM to postaram się coś zczytać i odezwę się oczywiście o poradę jak do tego podejść
.
edit
No i przyszedl ELM, po sprawdzeniu wyszedł błąd :
P0154 02 Sensor Circuit No Activity Detected
Jak doczytałem to raczej sonda lambda, albo tylko jej bląd bo skasowałem i przejechałem kilkanaście kilometrów wypalając DPF i jak na razie spokój – zobaczymy.
Wczoraj nie był 13-ty a jakże pechowy dla mojego auta, nie dość że CHECK się pojawił to co gorsza jakiś baran stuknął mi w moja madzię i to praktycznie przed domem. Wczoraj po południu stała dosłownie 50m od domu bo tuz przed robią drogę i jak pojechałem drugim na dwie godz. to po przyjeździe patrze a tu bęc, ktoś mi lampe tylną stłukł i porysował zderzak
, oczywiście kartki nie było i wezwałem policję, dwie z maszyn budowlańców są czerwone ( jak ślady na aucie) jednak kolor zbyt blady zdaniem policji i wkur. poszedłem spać. A tu na drugi dzień chłopaki ( budowlańcy) przyjeżdżają wiśniowym busem
, auto ma ślady otarcia ale kierowca się nie przyznaje. Wezwałem ponownie policję, kazali postawić obok siebie auta i jak byk pasują ślady – kierowca wciąż się nie przyznaje – bo on zostawił kluczyki i jak to na budowie każdy po flaszkę jeździ
, no i zobaczymy jak sie sprawa rozwiąże bo policja zdjęcia porobiła i mam nadzieje że będzie po mojej myśli.
Lampa już jedzie, i chociaż źle się z tym czuję to do czasu wyjaśnienia nie będę zmieniał bo w tamtej tylko klosz pękł także da się jeździć.
edit
No i przyszedl ELM, po sprawdzeniu wyszedł błąd :
P0154 02 Sensor Circuit No Activity Detected
Jak doczytałem to raczej sonda lambda, albo tylko jej bląd bo skasowałem i przejechałem kilkanaście kilometrów wypalając DPF i jak na razie spokój – zobaczymy.
Wczoraj nie był 13-ty a jakże pechowy dla mojego auta, nie dość że CHECK się pojawił to co gorsza jakiś baran stuknął mi w moja madzię i to praktycznie przed domem. Wczoraj po południu stała dosłownie 50m od domu bo tuz przed robią drogę i jak pojechałem drugim na dwie godz. to po przyjeździe patrze a tu bęc, ktoś mi lampe tylną stłukł i porysował zderzak

Lampa już jedzie, i chociaż źle się z tym czuję to do czasu wyjaśnienia nie będę zmieniał bo w tamtej tylko klosz pękł także da się jeździć.
kacyk napisał(a):Netto69 masz już coś z tego ELMa?
No niestety nie.
Zamówiłem ale okazało się, że zabrakło mi czujności. Trafiłem na gada co wysłał mi to prosto z Chin
Wyobrażacie sobie?



Czas dostawy do 30 dni ... roboczych.

Sam bym nie uwierzył, że takie rzeczy są możliwe, jak bym tak nie umoczył.
Ale w międzyczasie CHECK zniknął tak samo nagle jak się pojawił i od kilku dni go nie ma ... i niech tak zostanie.
Dlatego przestało mnie "palić". Jednak i tak czekam i mam nadzieję, że może coś w pamięci zostało i się dowiem o co chodziło.
kacyk napisał(a):No i przyszedl ELM, po sprawdzeniu wyszedł błąd :
P0154 02 Sensor Circuit No Activity Detected
Jak doczytałem to raczej sonda lambda, albo tylko jej bląd bo skasowałem i przejechałem kilkanaście kilometrów wypalając DPF i jak na razie spokój – zobaczymy.
Witam, jak zakończyła się historia z Twoim błędem P0154. Ja właśnie mam identyczny błąd i po wykasowaniu pojawia się on nieregularnie, raz po 2 km raz po 100 km. Najprawdpodobniej sonda lambda będzie do wymiany. Wymieniałeś sondę? Jak tak to na jaką?
Za pierwszym razem jak pojawił mi się ten błąd p0154, również wystąpił błąd p0402, ale on się już nie pojawił ponownie tylko sam błąd sondy lamdba.
-
Norczan
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6