Remont silnika – 1l-1,5l/1000km
Napisane: 23 mar 2021, 21:07Witam, generalnie mam kilka pytań co do samego remontu, bo że mnie to nie ominie to już wiem... Ale, może dla ścisłości opiszę sytuację od początku a pytania będą na końcu.
Mazda GH 2.0 147KM obecnie ~170k przebiegu. Posiadam mniej więcej od roku. W ogole na dzień dobry okazało się, że maglownica jest do regeneracji.... Przy 160k przebiegu trochę dziwne, ale mam kwity z ASO po poprzednim właścicielu i przebieg się niby zgadzał. Zrobiłem nią jakieś ~10k km i zalałem już 5 litrów Dexelii i 10 litrów Valvoline (oba 5w30) i dodatkowe 4l u mechanika jak zaczął się meksyk z kontrolkami i spanikowałem więc oddałem na kontrole do specjalisty. Wtedy też okazało się, że Madzia bierze do buzi olej.... Mechanik przeczyścił odme – stwierdził, ze to może pomóc – jeździć, obserwować. Nie pomogło. Przy pierwszej wizycie u mechanika, od razu po zakupie, zalałem PRO-LINE ENGINE FLUSH od Liqui Moly czysto profilaktycznie, przed pierwszą wymianą oleju. Kiedy już wiedziałem, że bierze olej to zalałem stop wyciekom od Liqui Moly – miałem pod ręką więc wlałem, chociaż wycieków nie było widać – stwierdziłem, że może coś tam poprawi. Niestety to też nic nie dało. Ostatnia próba "po taniości" – zalałem Cerateka i jak można się domyśleć, też nic. Jak brała tak bierze. Wychodzi jakoś lekką ręką ponad 1l na 1000 km :/ Ciśnienie na cylindrach ~12-14 bar.
Generalnie wiem, że remont mnie nie ominie i jestem na etapie zbierania informacji jak go zrobić najlepiej, bo skoro już muszę wydać te pieniądze to można by zrobić to dobrze i z głową zawczasu. Moje pytania są następujące:
1. Pierścienie na pewno pójdą do wymiany, ale skoro te fabryczne (ponoć) są kiepskie to czy warto kupić innej firmy czy jednak OE to dobry wybór ?
2. Panewki korbowodowe – czy warto inwestować 300zł w OE czy takie za 70zł firmy King (ford duratec ale numer części się zgadza) będą w zupełności dobre ?
3. Czy przy okazji można tam coś usprawnić ? Polepszyć jakoś ten silnik ? Skoro już będzie rozebrany może da się coś dobrego z nim zrobić ?
4. Generalnie co przy takim remoncie powinienem zrobić na pewno, jak powinien ten remont wyglądać ? (nie chciałbym żeby mechanik mnie jakoś super naciągnął) O ile mniej więcej wiem, zawsze to lepiej usłyszeć od kogoś kto jednak się zna
5. Jaki olej polecacie żeby zalać po takim remoncie ?
Z góry dzięki za odpowiedź, mam nadzieje, że nie powielam postów, starałem się znaleźć odpowiedzi w już istniejących postach.
Mazda GH 2.0 147KM obecnie ~170k przebiegu. Posiadam mniej więcej od roku. W ogole na dzień dobry okazało się, że maglownica jest do regeneracji.... Przy 160k przebiegu trochę dziwne, ale mam kwity z ASO po poprzednim właścicielu i przebieg się niby zgadzał. Zrobiłem nią jakieś ~10k km i zalałem już 5 litrów Dexelii i 10 litrów Valvoline (oba 5w30) i dodatkowe 4l u mechanika jak zaczął się meksyk z kontrolkami i spanikowałem więc oddałem na kontrole do specjalisty. Wtedy też okazało się, że Madzia bierze do buzi olej.... Mechanik przeczyścił odme – stwierdził, ze to może pomóc – jeździć, obserwować. Nie pomogło. Przy pierwszej wizycie u mechanika, od razu po zakupie, zalałem PRO-LINE ENGINE FLUSH od Liqui Moly czysto profilaktycznie, przed pierwszą wymianą oleju. Kiedy już wiedziałem, że bierze olej to zalałem stop wyciekom od Liqui Moly – miałem pod ręką więc wlałem, chociaż wycieków nie było widać – stwierdziłem, że może coś tam poprawi. Niestety to też nic nie dało. Ostatnia próba "po taniości" – zalałem Cerateka i jak można się domyśleć, też nic. Jak brała tak bierze. Wychodzi jakoś lekką ręką ponad 1l na 1000 km :/ Ciśnienie na cylindrach ~12-14 bar.
Generalnie wiem, że remont mnie nie ominie i jestem na etapie zbierania informacji jak go zrobić najlepiej, bo skoro już muszę wydać te pieniądze to można by zrobić to dobrze i z głową zawczasu. Moje pytania są następujące:
1. Pierścienie na pewno pójdą do wymiany, ale skoro te fabryczne (ponoć) są kiepskie to czy warto kupić innej firmy czy jednak OE to dobry wybór ?
2. Panewki korbowodowe – czy warto inwestować 300zł w OE czy takie za 70zł firmy King (ford duratec ale numer części się zgadza) będą w zupełności dobre ?
3. Czy przy okazji można tam coś usprawnić ? Polepszyć jakoś ten silnik ? Skoro już będzie rozebrany może da się coś dobrego z nim zrobić ?
4. Generalnie co przy takim remoncie powinienem zrobić na pewno, jak powinien ten remont wyglądać ? (nie chciałbym żeby mechanik mnie jakoś super naciągnął) O ile mniej więcej wiem, zawsze to lepiej usłyszeć od kogoś kto jednak się zna
5. Jaki olej polecacie żeby zalać po takim remoncie ?
Z góry dzięki za odpowiedź, mam nadzieje, że nie powielam postów, starałem się znaleźć odpowiedzi w już istniejących postach.
