Klub MazdaSpeed

Witam,panowie brat od wczoraj ma problem,po odłączeniu aka i ładowaniu – w aucie spadły obroty jałowe do 450-500,dodatkowo przygasają światła,sprawdziliśmy dziś na szybko u elektryka ako i alternator i jest ok.Komp też błędów nie pokazuje
Gdzie dalej szukać przyczyny?Przepustnica,przepływka?
Auto po dodaniu gazu reaguje normalnie,chodzi na wszystkie gary itd,światła dość mocno przygasają,wcześniej tego nie było.

Pytanie czy spadają do stałego poziomu, czy falują. Jeżeli falują to zapewne przepustnica musi się zaadoptować. Jest kilka opcji jak to wykonać.

• Albo zostawiasz na jałowym na około 20 minut (tu też różne opinie słyszałem, albo z możliwie największym obciążeniem elektryki, albo na odwrót).
• Jeździsz normalnie i po ok 100-150 km się unormuje.

Ja zawsze jeździłem normalnie i falowanie się uspokajało.

Dziś odkryliśmy ze w dwóch kostkach elektrycznych był olej,nie wiem jakim cudem .Czy przy wymianie oleju zalali ,bo widać pod pokrywą że trochę im się tego rozlało przy wymianie.Zostało osuszanie jakąś sprężarka albo wymiana i zobaczymy.