Klub MazdaSpeed

Witam. Na dziurach czy prograch zwalniajacych ( ale nie zawsze) dziwne jakby tarcie metalu o metal odczuwalne na kierownicy moze nawet w kolumnie. ASO nic nie slyszy bo to ciezko wylapac . na prostej drodze cisza nawet na wybojach tez ale na specyficznej nawierzchni trze chrobocze nie wiem jak to opisac. Tragedia poprostu . Jeszcze zauwazylem ze jak ustawie wsune kierownice max do kokpitu to rzadziej to chrobotanie jest a jak wyciagne kierownice do siebie na max to duzo czesciej zgrzyta. Jakies pomysly ? UK aso nie widzi problemu a mnei sie gwarancja konczy Wiec pasuje im pokazac przyczyne

może końcówka drążka kierowniczego się posypała Niech się lepiej przyjżą papudraki