Mazda 6 GH 2.0 Diesel, Manual, 2008

Witam Panowie.
Mam z moja Madzia problem z kluczykiem i mam nadzieje, ze pomozecie.
Posiadam do auta dwa kluczyki (scyzoryki).
W jednym przestal dzialac przycisk od zamykania i tutaj moj blad, zbagatelizowalem sprawe i zaczalem uzywac drugiego (przyznaje bez bicia, moj blad).
Po jakims czasie zauwazylem ze kluczyk ktory uzywalem zaczal szybko rozladowywac baterie. Zanioslem go do punktu gdzie stwierdzono ze problem jest grubszy i trzeba wymienic cala plytke w pilocie.
Mialem tez trzeci kompletny pilot kupiony na tzw czesci (obudowa).
Pomyslalem, ze zaprogramuje pilota i przeloze grot, zeby miec jeden sprawny pilot.
Znalazlem na forum info jak to zrobic i wzialem sie za robote.
Robiac wszystko wedlug instrukcji wyszlo ze tego trzeciego pilota nie moge zaprogramowac. Zauwazylem dopiero wtedy ze dwa oryginalne kluczyki byly siemensa a ten ktorego probowalem dodac mitsubishi. Pomyslalem, ze trudno, poszukam kluczyka siemensa i sprobuje ponownie.
I zaczynaja sie schody, okazalo sie ze po probie dodania kluczyka przestaly dzialac oba oryginalne.
Przeprowadzilem procedure kodowania i na szczescie sie udalo. Co prawda pierwszy kluczyk jedynie otwiera auto bo przycisk zamykania nie dzialal juz wczesniej. Drugi kluczyk (ten ktory szybko rozladowywal baterie), otwiera i zamyka auto. Ale okazalo sie, ze zadnym z nich nie moge odpalic auta.
Po przekreceniu kluczyka zaswiecaja sie kontrolki i przy probie odpalenia slychac tylko cykniecie.
Wyglada, ze immo odcina zaplon. Chociaz na desce nic nie wyskoczylo.
I teraz pytanie, jestem jeszcze w stanie zrobic cos samemu czy teraz tylko laweta i serwis?
Z gory dziekuje za pomoc.
Pozdrawiam
Mam z moja Madzia problem z kluczykiem i mam nadzieje, ze pomozecie.
Posiadam do auta dwa kluczyki (scyzoryki).
W jednym przestal dzialac przycisk od zamykania i tutaj moj blad, zbagatelizowalem sprawe i zaczalem uzywac drugiego (przyznaje bez bicia, moj blad).
Po jakims czasie zauwazylem ze kluczyk ktory uzywalem zaczal szybko rozladowywac baterie. Zanioslem go do punktu gdzie stwierdzono ze problem jest grubszy i trzeba wymienic cala plytke w pilocie.
Mialem tez trzeci kompletny pilot kupiony na tzw czesci (obudowa).
Pomyslalem, ze zaprogramuje pilota i przeloze grot, zeby miec jeden sprawny pilot.
Znalazlem na forum info jak to zrobic i wzialem sie za robote.
Robiac wszystko wedlug instrukcji wyszlo ze tego trzeciego pilota nie moge zaprogramowac. Zauwazylem dopiero wtedy ze dwa oryginalne kluczyki byly siemensa a ten ktorego probowalem dodac mitsubishi. Pomyslalem, ze trudno, poszukam kluczyka siemensa i sprobuje ponownie.
I zaczynaja sie schody, okazalo sie ze po probie dodania kluczyka przestaly dzialac oba oryginalne.
Przeprowadzilem procedure kodowania i na szczescie sie udalo. Co prawda pierwszy kluczyk jedynie otwiera auto bo przycisk zamykania nie dzialal juz wczesniej. Drugi kluczyk (ten ktory szybko rozladowywal baterie), otwiera i zamyka auto. Ale okazalo sie, ze zadnym z nich nie moge odpalic auta.
Po przekreceniu kluczyka zaswiecaja sie kontrolki i przy probie odpalenia slychac tylko cykniecie.
Wyglada, ze immo odcina zaplon. Chociaz na desce nic nie wyskoczylo.
I teraz pytanie, jestem jeszcze w stanie zrobic cos samemu czy teraz tylko laweta i serwis?
Z gory dziekuje za pomoc.
Pozdrawiam