Klub MazdaSpeed

Mam pytanie posiadam mazde 6 II rok 2009 2.0 diesel. Problem polega na tym mam radio z nawigacją padło mi. Podłączyłem przelotke do ładowania telefonów pod gniazdo zapalniczki . Zrobiłem to któryś raz i radio się zawiesiło, ustawilo sobie samo fale przestały działać wszystkie przyciski i radio przestało reagować. Po wyłączeniu zapłonu radio już się nie włączyło. Dałem do naprawy, powiedziano mi u elektromechanika że padł soft radia i mi naprawił. Zapłaciłem 200zl powiedział mi że nie daje gwarancji ile to podziała i miał rację po 4miesiacach znowu przy tej samej sytułacji radio przestało działać. Proszę o pomoc czy warto naprawiać to radio czy kupić inne. Z góry dziękuję za pomoc.

To chyba nie oryginalna nawigacja. Z oryginalnymi nie miałem nigdy takiego problemu.

Witam.
Wiem że minęło sporo czasu od Twojego wpisu. Też mam Mazde 6 z orginalną nawigacją tak się robi jak odłączy się akumulator. Też podłączam ładowarkę pod zapalniczkę ale nic się nie dzieje, widocznie kabel robi jakieś przepięcie. Jak masz orginalną navi to musisz mieć trzy płyty A,B,C z mapami w pudełku ,Z czego płyta A jest restartująca system w takich sytuacjach.

Właśnie walczyłem z taką nawigacją z dziwnymi odpałami typu "sama się wyłączyła i nie odpala" w dodatku jeszcze coś sama mieli mechanizmem od płyt nawigacyjnych, ciągle pożera prąd. Niestety nie za pierwszym razem trafiłem. Po jakiś tam czynnościach serwisowych i wymianie kilku elementów nawigacja zadziałała. Niestety właściciel cieszył się 3tyg. i problem powrócił. Teraz trafiłem i mam nadzieję, że problem rozwiązany. Pękają ścieżki na płytce drukowanej, niestety na wewnętrznych warstwach. Mam nadzieję że to jednorazowy przypadek bo usterka naprawdę ciężka do namierzenia i nie wiadomo co będzie dalej, czy następne ścieżki nie będą pękać. Zobaczymy.

Doman1985 napisał(a):powiedziano mi u elektromechanika że padł soft radia i mi naprawił.

To mi wygląda na bajkę dla niezorientowanego.